Szukaj

Informacje o Kia Sportage V

Lata produkcji: 2021 – teraz
Segment: Crossovery/SUVy/Terenowe

Kompaktowy crossover SUV (segment I) produkowany od 1994 roku. Pierwszy model koreańskiej marki w tej klasie. Premierowa generacja Sportage była mini SUV-em zbudowanym na płycie podłogowej Mazdy Bongo. Była też pierwszym samochodem na świecie, który wyposażono w poduszki powietrzne chroniące kolana. Sportage III (lata 2004-2010) i IV (lata 2010-2016) stały się typowymi modelami rekreacyjnymi z mniejszymi możliwościami terenowymi. Podobną charakterystykę ma też nowa generacja modelu dostępna od 2016 roku. Projektantem dwóch ostatnich generacji auta jest Peter Schreyer.

czytaj więcej
Powagosław

Podobno Kia ma być sportową odmianą Hyundaia. Sportowy nerw można poczuć z każdej strony nowego Sportage, kolejnego samochodu zainspirowanego przez myśliwce bojowe. Ja dodałbym, że czuję też, szczególnie z przodu, ducha Porsche Cayenne

~Powagosław
Luzacjusz

Projekt „Sportage IV” to było poprawianie naprawdę zgrabnego, pierwszego naprawdę zgrabnego SUV-a marki Kia. Efekt końcowy tego trudnego zadania jest przyzwoity, choć właściciele tego auta będą jednak z zazdrością patrzeć na Hyundaia Tucsona.

~Luzacjusz

Kia Sportage V – wybierz wersję

Pokaż wersję z silnikiem:

Nowy Kia Sportage

Cena od: 132 900 PLN

Oceny Kia Sportage V

Liczba ocen: 41
Ogólna ocena
4,4 /5 Średnia dla segmentu 4,3
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(80%)

Zalety

+ Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów + Widoczność + Skrzynia biegów

Wady

- Całokształt - Wyciszenie - Silnik

Wybrane oceny

3,4
~Andrzej Lewandowski
Kia Sportage V
SUV 1.6 T-GDI 150KM 110kW
Samochód ma atrakcyjny wygląd, ale dużo wad konstrukcyjnych pozbawia kierowcę radości jazdy, Poprawne ustawienie kierownicy powoduje, że kierownica zasłania dużą część ekranu i pozbawia widoczności ważnych wskaźników, np. kierunkowskazów. Led kierunkowskazu na prawym lusterku też jest niewidoczny dla kierowcy. Panel sterowania klimatyzacją posiada bardzo małe pokrętło, trudne do uchwycenia palcami w rękawiczkach, obok są sensorowe włączniki, które się aktywują i przełączają ustawienia klimatyzacji podczas próby użycia pokrętła. Siedzenia bardzo twarde szybko stają się dokuczliwe. W kieszeniach drzwi przednich konstruktor umieścił, niewidoczne dla kierowcy i pasażera, klocki z zaczepami, które mogą urwać palec, gdy zaczepi się np. obrączką sięgając ręką do kieszeni drzwiowych. Oprogramowanie silnika nie zawsze realizuje podnoszenie obrotów silnika przy ruszaniu z miejsca, co skutkuje spadkiem obrotów do poziomu ok 300-400 o/minutę i dużymi drganiami silnika niezdolnego do ruszenia z miejsca. Jeszcze gorzej jest gdy zdarzy się to podczas ruszania z miejsca na nierówności. Duży hałas we wnętrzu, pochodzący od silnika, i bardziej słyszalny po stronie kierowcy. Duże szumy od nadkoli. W książce gwarancyjnej zapis pozbawiający gwarancji na części wymienione w ramach gwarancji.
4,1
~wolo
Kia Sportage V
SUV Plug-In 1.6 T-GDI PHEV 265KM 195kW
Auto polecam. Może nastawienie było zbyt optymistyczne i jest kilka bolączek - co jednak nie przysłania faktu że auto jest godne polecenia. Opiszę tutaj głównie silniki. Elektryczny - rewelacja - niby 90KM ale naprawdę dobrze rozpędza samochód. Czy pobiera dużo energii - nie mam porównania. Jak się mocno przyciśnięcie to na bateriach 30km i prądzie. Jak nie - to nawet 70km. A spalinowy - w dobie gdzie naprawdę podobne auta mieszczą się w 8 litrach - tutaj trzeba bardzo eko jeździć żeby taki wynik osiągnąć. Autostrada to 10-12 litrów. Jeżdżę głównie koło przysłowiowego komina więc głównie na elektryku (ładowanie w domu z paneli) ale każdy wyjazd poza zasięg baterii to wir w baku a bak zmniejszony do 40 litrów więc częstsze tankowanie. Na elektrycznym natomiast można zrobić przy bardzo eko-jeździe 70-75km, 65 km jest spokojnie do osiągnięcia. Napęd na 4 koła - bardzo dobra sprawa - nie jak w Peugeocie silnik z tyłu napęd na niby 4 koła - jak masz prąd. Auto przestrzenne, wygodne ale widać oszczędności naprawdę zupełnie nielogiczne - brak lampek led przy lusterkach które trzeba włączyć ..... przełącznikiem. Brak amortyzatora przy przedniej masce (VW golf z 2019 to ma), gdzie tylko można - brak wierzchniej warstwy lakieru, brak zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia itd. Kiepsko działający asystent pasa ruchu. Rewelacyjne światła - w nocy komfort nieziemski - łącznie z wycinaniem aut jadących z naprzeciwka. Fotele wygodne, dużo miejsca w środku.
4,3
~Właściciel 007
Kia Sportage V
SUV 1.6 T-GDI HEV 230KM 169kW
Ogólnie auto na 4. Porównanie 3 generacji w wersji M (2015r skrzynia MT) z 5-tą generacją HEV w wersji BL(bez dodatków). Auta z napędem na przód. Dla rodziny 3 osobowej(osoba 185cm) jest wystarczające. Wersja 3 generacji sprawdzała się dobrze w podróżach po 1k oraz w codziennym użytkowaniu, dlatego kolejny wybór padł na 5 generację po obejrzeniu wcześniej konkurencji. W mojej opini marka ma najlepszy stosunek ceny do jakości. Ogólny komfort wydaje się być lepszy w 5 generacji lub przynajmniej podobny co 3 wersji. W porównaniu do 3 generacji w 5 wersji jest trochę więcej miejsca we wnętrzu jak i w bagażniku. Silnik jest dynamiczniejszy/mocniejszy(porównanie 3 i 5 gen. : 135KM i 230KM). W 5 generacji skrzynia AT jest odczuwalna kiedy zmienia biegi(bardziej w trybie sport) i z niewielkim opóźnieniem(nie dotyczy to raczej sport) ale nie jest to uciążliwe! Poprawiono wyciszenie z przodu, niestety z tyły pasażerowie mogą słyszeć szum "wpadającego" gdzieś wiatru w górnej części drzwi na tylnych siedzeniach powyżej ~120km/h. Nie było czegoś takiego w 3 generacji. Chyba, że jest to tylko moja wersja. Chętnie zapoznam się z opiniami posiadaczy 5 generacji tego pojazdu czy mają podobną przypadłość. Materiały, głównie plastiki(nie pisze o piano black, będzie poniżej) wydają się być bardziej wrażliwe na uszkodzenia w stosunku do 3 generacji (np. mocne przetarcie plastiku czymś twardszym odpryskuje - okolice gdzie dziecko siedzi). 3 wersja miała bardziej odporne plastiki. Tak piano black się "rysuje" ale można z tym żyć. Można również zastosować folię ppf. Zalety: Dynamiczniejszy silnik Automatyczna skrzynia Komfort Wystarczająca ilość miejsca Dodatkowe funkcje Wzrokowo trochę lepsze materiały Piano Black bez rys Wady: Plastiki, mniej trwałe na uszkodzenia mechaniczne. Drzwi z zewnątrz nie są dobrze spasowane - wzrokowo za duże szczeliny w sotosunku do innych miejsc na aucie We wnętrzu szum w tylnej części szyb/drzwi na tylnych siedzeniach Piano black z rysami Słaby lakier - gdzieś już są odpryski W mojej wersji niespasowana lub zaczepy już popękały między lampą wstecznego a zderzakiem Sugestia: Poczekać do liftingu 5 generacji i prawdopodobnie mankamenty wieku dziecięcego zostaną poprawione
Średnie spalanie dla Kia Sportage V
6,4 – 8,5
l/100 km
7,2
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

5,2
Kia Sportage V
SUV 1.6 T-GDI HEV 230KM 169kW
Auto w plynnej jeździe podmiejskiej drogami lokalnymi, krajowymi, z prędkością do 70 km/h potrafi spalić 4,5-5 litra . Na autostradzie do 120 kmh ok 6,5-7, 140-150kmh to już bardziej 8 -9 litrów. Teraz kiedy zrobiło się zimno spalanie skoczyło o ok litr, auto długo nie korzysta z baterii i nie są one tak często wykorzystywane jak latem. Żona autem jeździ 60 tracą praca dom z czego 60 procent autostrada średnie spalanie w okresie letnim 5,6 na dystansie 6 tys. Za listopad grudzień przy przymrozkach spalanie skoczyło na 6,5 litra. Dystans z okolic Krakowa do Zakopanego 5,8 litra ale wracając było 3,8.
8,1
Kia Sportage V
SUV 1.6 T-GDI 150KM 110kW
Jeżeli ktoś pisze, że tej wielkości auto pali w korku 6-8 l na 100 km to albo kłamie, albo ma problem ze wzrokiem, albo okłamuje go komputer. Mój tylko kilka razy pokazał wladcowe spalanie. Spr za każdym razem. Potrafi okłamać o 2l na 100km Przy prędkościach 70 - 90 bez wyprzedzeni potrafi zejść poniżej 6. Na krajówce czy autostradzie 131 na tempomscie czyli 4km/h realnie mniej w 8 się zmieści jak nie ma wiatru. Mój ma 2 wady fabryczne, serwis nic nie potrafi, plastiki fatalnej jakości, audio mocno średnie. Więcej ta marka parkować i mnie nie będzie. Średnie spalanie z 6000km niby 6,9 w co oczywiście nie wierzę. Raczej krótkie odcinki poza miastem. Miasto w weekend bez korków. Drogi lokalne. Czasem eska lub autostrada.
6,5
Kia Sportage V
SUV 1.6 T-GDI 150KM 110kW
W dużym korku skacze ponad 8 litrów. Jazda po mieście zależnie od warunków i "pośpiechu" 6.0-8.0 litrów. Przejazd przez miasto bez korków 1-2 postoje na światła - najmniej 5.0 litra na odcinku ok 12 km. Częste dojazdy poza miasto około 35 km - zawsze spalanie 5.3-5.8 drogi 70-90km/h zależne od klimy itp. Średnie spalanie z 8500km - 6.4L/100km. Żona wykręciła 4.8 na 17km odcinku w połowie przez miasto. W mojej opinii spalanie powyżej 7.5 litrów bez korków to nie wina silnika lecz nogi kierującego

Usterki Kia Sportage V

Liczba wpisów: 16
Pogryziony przewód chłodniczy
  • Kia Sportage V SUV 1.6 T-GDI HEV 230KM 169kW 2021-2024
  • układ chłodzenia
  • 500 tys. km
Występowanie usterki:
Tak 1
Nie 0
W nowym aucie po przejechaniu raptem 500 km pojawiła się kontrolka check engine. Samochód trafił do ASO. Panowie stwierdzili niesprawny moduł oraz uszkodzony a raczej przegryziony przewód chłodniczy przez jakegoś zwierzaka i wyciek płynu. Wymianę przewodu wycenili na 900 zł. Twierdzą, że te pogryzienia przewodów w nowych Kia są częste i wręcz nagminne i mają takich przypadków dużo. Ja parkuję w centrum Warszawy od 20 lat na wybetonowanym placu różnymi samochodami i nigdy mi się to nie zdarzyło, tak samo znajomym a tu w nowej Kii od razu na dzień dobry. Czy ktoś miał jeszcze taki przypadek ?
3 komentarze
GPF
  • Kia Sportage V SUV 1.6 T-GDI MHEV 150KM 110kW 2021-2024
  • układ wydechowy
  • usterka fabryczna
Występowanie usterki:
Tak 9
Nie 1
Aktualny przebieg 14 000 km. Samochód użytkuję od sierpnia 2023, głównie dojazdy do miasta ok. 11 km w jedną stronę. 18 grudnia 2023 zapaliła się kontrolka GPF. W rozmowie z ASO dowiedziałem się, że samochód ma wgraną aktualizację poprawy logiki kontrolki GPF \lipiec 2023, po raz pierwszy kontrolka GPF pojawiła się przy przebiegu 4000 km/ i wypalanie jest możliwe na mój koszt za 320 zł. Podjąłem próbę wypalania z efektem mizernym, przejechane 120 km na A4 , duży ruch, ślisko i kupa nerwów. Pojechałem do serwisu 100 km w jedną stronę / cały czas świecąca kontrolka GPF i komunikat kontynuuj jazdę/. Na miejscu pracownik serwisu recytował z pamięci regułki i cytaty z instrukcji obsługi samochodu. Tematu nie odpuściłem i po 30 minutach oczekiwania dowiedziałem się, że nie było potrzeby wypalania, kontrolka została "wyzerowana". Po równo miesiącu i przejechaniu ok. 600 km kontrolka zapaliła się ponownie. Znowu telefon do ASO i znowu dowiedziałem się, że pojazd jest eksploatowany w niewłaściwych warunkach. Doradca serwisowy o dziwo zmienił regułkę i doradził, aby nie stosować się do zasad jazdy regeneracyjnej z instrukcji obsługi, natomiast jechać na III biegu lub wyższym i przyspieszać do 4500 obr, następnie odpuszczać gaz i znowu przyspieszać, w serwisie stosują tę metodę i po ok. 10 km kontrolka gaśnie. Do autostrady mam 60 km więc jazda na krajówce ok.30 km i tym sposobem ze statusu 4 wypaliłem do 0 i kontrolka zgasła, niemniej jest to w warunkach normalnego ruchu coś szalonego. Korzystałem z carscanera. Po 5 dniach dojazdów do pracy po 11 km, status zapchania filtra DPF już wynosi 1. Ewidentnie ten samochód posiada jakąś wadę fabryczną nazywaną ładnie przez serwisanta "cechą samochodu". Gdyby przy sprzedaży o tym jasno poinformowali, że to auto nie nadaje się do jazdy po mieście i na krótkich dystansach to nawet bym się na Kia Sportage nie popatrzył. Może moja opinia komuś się przyda, zaoszczędzi nerwów i pieniędzy. Osobiście wsadziłbym do tego samochodu prezesa Kia Polska razem z kierownikiem serwisu KIA i w mojej okolicy i warunkach drogowych niech przeprowadzą skuteczną jazdę regeneracyjną zgodnie z instrukcją. Pewnie jeździliby do usranej śmierci, ewentualnie przejażdżkę skończyliby w rowie, albo wpadli na policyjny radar. Szkoda gadać...
4 komentarze
awaria filtra gpf
  • Kia Sportage V SUV 1.6 T-GDI 150KM 110kW 2021-2024
  • układ wydechowy
  • usterka fabryczna
Występowanie usterki:
Tak 73
Nie 8
Gdy samochód miał przejechane 2 050 km zaświeciła się kontrolka wskazująca na konieczność kontynuowania jazdy, aby zregenerować filtr cząstek stałych. Dzwoniłem do serwisu i powiedziano mi, abym przejechał kilkadziesiąt kilometrów z większą prędkością i wtedy kontrolki zgasną. Tak zrobiłem i to kilkukrotnie i nic z tego nie wyszło. Kontrolki nie zgasły. Dwa tygodnie temu zadzwoniłem z powrotem do serwisu, bo chciałem się umówić na skasowanie błędów. Z powrotem się dowiedziałem, że muszę przejechać dłuższy odcinek z prędkością ponad 2 tys. obrotów. Usłyszałem także, że mogą mi wypalić filtr, ale będę musiał zapłacić 450zł. Naprawa na mój koszt. Usłyszałem także - „Wiedział Pan jaki samochód kupuje”. Zero pomocy ze strony serwisu. Samochód z gwarancją, praktycznie nowy, bo co to jest 2 tysiące kilometrów i zapalone kontroli. Dziwi mnie stwierdzenie, że „Wiedział Pan jaki samochód kupuje”. Ja wiedziałem, że kupuję samochód NOWY i teoretycznie nieprędko powinienem się spotkać z mechanikiem. Dlaczego mam płacić 450zł. za usługę w samochodzie, który dopiero wyjechał z salonu. Pojechałem na pierwszy przegląd, ale już do innego salonu. Tam bezpłatnie wypalono mi filtr. Sprawa pewnie wróci. No chyba, że wcześniej zadzwoni KIA i poinformuje o usterce fabrycznej i ją usunie. Zobaczymy ???
54 komentarze
Kia Sportage V