Szukaj

Informacje o Lexus LS IV Sedan 460 380KM 279kW 2006-2012

Lata produkcji: 2006 – 2012
Segment: Auta luksusowe
W tym aucie wszystko jest świetne - osiągi, wyciszenie, komfort, prestiż... Wybór jednostek napędowych tylko nieco kuleje, ale za to te, które są, też są świetne. Blisko 400KM gwarantuje zapas mocy w każdych warunkach i choć o dieslach lepiej zapomnieć, to w ofercie jest hybryda. Znakomite osiągi serwuje wraz z mniejszym zużyciem paliwa. I jeszcze ta elastyczność... Wystarczy tylko mieć sporą sumkę na koncie i można iść do salonu.
Powagosław

Limuzyna z wielką klasą. LS jest dostojny, ale nie tak nadęty jak poprzednie modele oznaczone tym symbolem, czy niektórzy rynkowi rywale. Jak widać, prostsze rozwiązania często bywają skuteczniejsze.

~Powagosław
Luzacjusz

Pierwszy Lexus, jakiego widziałem, w którym projektanci marki mogli swobodnie rozwinąć skrzydła. No i wyszła przepiękna limuzyna - elegancka, stylowa i zupełnie nienachalna. Pokażcie mi człowieka, który narysował to cudo.

~Luzacjusz
Produkowany od 2006 do 2012 roku
Pojemność skokowa 4608 cm3
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 380 KM (279 kW) przy 6400 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 493 Nm przy 4100 obr/min
Montaż silnika z przodu, podłużnie
Umiejscowienie wałka rozrządu DOHC
Liczba cylindrów 8
Układ cylindrów widlasty
Liczba zaworów 32
Rodzaj skrzyni Automatyczna
Napęd na tylną oś Dostępny
Liczba stopni 8
Ogólna ocena
4,8 /5 Åšrednia dla segmentu 4,4
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(100%)

Zalety

+ Całokształt + Silnik + Ergonomia

Wady

- Skrzynia biegów - Układ jezdny - Karoseria
Åšrednie spalanie dla Lexus LS IV Sedan 460 380KM 279kW 2006-2012
11,3
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

10,6
Lexus LS IV
Sedan 460 380KM 279kW
Spalanie rewelacyjne. Samochód w zasadzie bezawaryjny - podzespoły eksploatacyjne wytrzymują bardzo długo. Polecam osobom doceniającym jakość i bezawaryjność. Żałuję że dopiero od kilku lat zwróciłem uwagę na tą markę. Wcześniej głównie Audi Merc - głowa mi osiwiała od kosztów, itd... Najistotniejsze by znać co kiedy było wymieniane, np. zawieszenie pneumatyczne w ASO to koszt ponad 20tyś zł. Ja zakupiłem samochód który był serwisowany w PL ASO i było wymienione na nowe - tak wiec spokój na kolejne 200-300tyś km. Tak więc gdy chce się pojeździć, to polecam samochód może z większym przebiegiem lecz znaną historią, można w ten sposób wyeliminować przykre niespodzianki.
10,4
Lexus LS IV
Sedan 460 380KM 279kW
Polecam, bardzo komfortowy i bezawaryjny samochód. Mam go od prawie 10 lat. Jazda nim to poezja. Spala bardzo mało w stosunku do mocy i osiągów. Samochód na kusi wariowania, butowania. Lecz jeśli jest potrzeba po wciśnięciu gazu wybija go jak z procy. Zużycie paliwa przy normalnej jeździe. Gdy się chce można spalić więcej, lecz nie bardzo się chce i jest gdzie (mandaty, punkty itd). Polecam samochody z znaną historią, samochód może mieć ponad 500tyś i wyglądać jak inne auta po przebiegu 100tyś - tak więc można się naciąć. Gdy samochód w środku ma popękane poprzecierane skóry nie może mieć 200, 300 tyś. Obstawiał bym 500, 600tyś i w górę.
10,5
Lexus LS IV
Sedan 460 380KM 279kW
Super samochód, ma go od 6 lat. Zrobiłem nim prawie 80 tyś. km, głównie trasy. Nigdy nie miałem wcześniej tak komfortowego i bezawaryjnego samochodu. Najmilej mnie zaskoczyła oprócz niskiego spalania, bezawaryjność tego samochodu. Dosłownie zero awarii. Tylko eksploatacyjne materiały, które są bardzo tanie - komplet zamienników filtrów można kupić poniżej 100zł. Oleje, i inne płyny jak do wszystkich aut. Już nigdy nie wrócę do niemieckich aut premium - w porównaniu do Lexa - porażka. Najważniejsze by kupić samochód z pewną przeszłością, udokumentowaną, najlepiej ASO Polska. Ja taki samochód kupiłem od firmy która zakupiła go nowego w Polskim salonie Lexusa, był do końca serwisowany tylko w ASO, i to mi się wróciło z zawiązką. Odradzam samochody z innych krajów gdzie wiadomo nadal kwitnie proceder cudownego odmłodzenia po przekroczeniu granicy. A największe miny to samochody z USA (dla nie znających tematu, w prawie wszystkich stanach nie ma czegoś takiego jak badania techniczne - nikt na to nie zwraca uwagi). Tak więc polecam, jak dla mnie super, i mimo przebiegu dochodzącego do 300tyś km - samochód wygląda i jeździ jak nowy.
Lexus LS IV Sedan