Outlander jest tylko jeden ! Tylko model Turbo Sport 202KM na bazie EVO ! Auto jest nietuzinkowe z charakterem dające sporo frajdy z jazdy , szybki , zwinny , niezawodny. Na drodze porusza się dostojnie a jeżeli trzeba jest w stanie odepchnąć się 4 kołami od asfaltu nie pozostawiając złudzeń i 0-100 zrobić w ok 7.5s. Oj zdziwienie czasami bywa okrutne w momencie gdy inne auto szuka przyczepności a Mitsu odjeżdża ! Samochód idealny na każdą drogę i w terenie też się świetnie zachowuje ze względu na prześwit 20.5cm oraz niewielką wagę 1590kg , śniegi mu nie straszne i do miasta i na trasę co potwierdza vmax 220km/h w instrukcji a pojedzie prawie 230km/h ( 207km/h to błąd w danych technicznych ). Auto nie jest naszpikowane komputerami , monitorkami itd. co jest zaletą wg. mnie. Wnętrze ma wystarczające żeby wyskakiwać na rodzinne eskapady , kokpit jest prosty lecz bardzo przejrzysty i ergonomiczny typowo japoński. Samochód w swojej klasie bezkonkurencyjny rodzinny Crossover obdarzony fantastycznym silnikiem i trakcją z legendarnym stałym napędem 4x4. Niestety brak kontynuacji tego modelu w firmie Mitsubishi , następcy w ociężałych karoseriach nawet nie zbliżają się osiągami i parametrami jezdnymi.

Samochód dziki, surowy, niepowtarzalny. To nie auto dla osób ceniących sobie ciszę i wygodę. Bliżej mu do jego mocniejszego brata (evo, z którego zaczerpnięto jego serce) niż do typowego suwa od którego oczekuje się dobrego wybierania polskich dziur. Samochód bezawaryjny, doskonale znosi gaz, można bez problemu zwiększyć mu moc o kilkadziesiąt koni. Nie ma żadnych systemów które pomogą w opresji, kierowca jest zdany na siebie i swoje umiejętności. Do tego dochodzi napęd na cztery koła w 100% stały, dzięki któremu w zimę (i nie tylko) możemy poczuć się jak kierowcy kultowej rajdówki Tommiego Makinena.

Samochód rewelacyjny. Bardzo mocny i wręcz bezkonkurencyjny w tym segmencie, ze stałym napędem 4x4, prosty w budowie, świetnie się prowadzi, ma precyzyjny układ kierowniczy, sztywne i stabilne zawieszenie co dla mnie jest olbrzymim plusem poniewaz przy 170-180 na autostradzie nie ma żadnego problemu z "wożeniem" po pasie ruchu