Niektórzy tunerzy po dodaniu kilku nakładek na zderzaki twierdzą, że zmienili wygląd auta. Przy firmie Lumma Design wyglądają jednak jak amatorzy. Czemu?
To proste. Lumma Design nie ogranicza się do kilku plastikowych nakładek, końcówek układu wydechowego czy naklejek. Modyfikacje stworzone przez tego tunera to na dobrą sprawę nowe auta bazujące na konkretnych modelach. Niektórzy producenci nie modyfikują tam mocno pojazdów, a mimo to wypuszczają je jako nowa generacja.
Dość zachwytów, przejdźmy do rzeczy. Lumma Design zaprezentowała pierwsze zdjęcia i informacje na temat powstającego modelu CLR 6 M. Auto bazuje oczywiście na BMW M6, jednak z zewnątrz jest radykalnie zmieniony. Oczywiście nie każdemu taki poziom tuningu przypadnie do gustu, ale nie można zaprzeczyć, że jest ciekawie.
Ciekawie, nie musi oznaczać, że zachwycająco i pięknie. My również uważamy, że projekt od Lumma Design jest dość mocny i raczej nie na ulice, ale poszczególne etapy wzbudzają ciekawość, a to w tym przypadku jest ważne. Zacznijmy więc od tego co najważniejsze, czyli nadwozia modelu CLR 6 M.
Auto otrzymało kompletny pakiet aerodynamiczny obejmujący przedni zderzak, poszerzenia nadkoli, listwy progowe, przedni spojler oraz tylne skrzydło ze specyficznym mocowaniem. Tył jest dość ostentacyjny - potężny zderzak z dyfuzorem kryjącym podwójne końcówki układu wydechowego zamontowane na środku rzuca się w oczy. Całości dopełniają 21-calowe felgi.
Wewnątrz również musimy się liczyć z dość mocnym i rzucającym się w oczy designem obejmującym sportowe fotele, nowe materiały na desce rozdzielczej oraz dużą ilością alcantary i włókna węglowego. Niestety nie wiemy, czy pod maską zaszły jakieś zmiany, ale jeśli nadwozia przeszło taką metamorfozę, to i pod maską musiało się coś zmienić.