Podczas tegorocznej wystawy samochodowej we Frankfurcie chiński koncern Chery zaprezentuje prototypowy jeszcze model kompaktowego SUV-a skrojony specjalnie pod kątem kierowcy ze Starego Kontynentu. Jego wersja produkcyjna powinna się pojawić w ciągu kilku najbliższych lat.
Co ciekawe, Chińczycy nie będą swojej nowości sprzedawać pod marką Chery, a pod całkowicie nową nazwą. Chodzi zapewne o to, by nowy model nie kojarzył się od razu z chińskim koncernem. Chińskie modele wciąż mają bardzo słabą opinię w Europie i być może próba stworzenia całkowicie nowej marki, dedykowanej Europejczykom przyniesie lepsze skutki.
Nowy model powstanie na całkowicie nowej płycie podłogowej i będzie posiadał w swojej gamie różne opcje napędowe. Będzie więc typowa hybryda, hybryda z funkcją ładowania baterii z gniazdka elektrycznego oraz typowy elektryk. Czy pojawią się również konwencjonalnie napędzane warianty? Tego jeszcze nie wiemy, ale z pewnością brak ich za te kilka lat może nie mieć już większego znaczenia.
Jak zapowiadają przedstawiciele firmy, ich nowy model będzie skierowany przede wszystkim do osób młodych oraz mieszkających w miastach. Pod względem stylistyki, jakości wykończenia, dynamiki jazdy oraz bezpieczeństwa ma odpowiadać surowym europejskim standardom. Zaprezentowane teasery ukają sylwetkę auta i rzeczywiście, na pierwszy rzut oka, nie można mieć większych zastrzeżeń. Również konsola środkowa, z dużym ekranem (dotykowym?), jest w europejskim stylu, a smaczku dodaje analogowy zegar wkomponowany w jedno z pokręteł panelu klimatyzacji.
Koncern Chery może się pochwalić największą liczbą eksportowanych aut spośród wszystkich chińskich firm motoryzacyjnych. W ciągu minionych 14 lat na rynki zagraniczne trafiło 1,2 mln aut tej marki, a zeszłoroczna sprzedaż wyniosła ponad 700 tys. aut.