Wszyscy doskonale wiemy, że już wkrótce Chevrolet opuści rynek europejski. Czy to dla GM duża strata? Niekoniecznie, gdyż lukę po Chevrolecie wypełni rozwijający się Opel. Już teraz plany marki są dość ciekawe, zaś machina marketingowa powoli rusza.
Wiadomo już, że Opel będzie miał rewelacyjny start, co potwierdziło się w raportach sprzedaży. Według danych importera, w marcu tego roku sprzedaż na polskim rynku wyniosła 2507 samochodów, co jest wzrostem o 57 % w porównaniu do tego samego okresu w 2013 - 1593 sztuki. Łącznie po pierwszych trzech miesiącach Opel sprzedał 6942 egzemplarze, co jest wzrostem o 44 % w odniesieniu do roku ubiegłego.
"Bardzo dobre wyniki Opla w pierwszym kwartale oczywiście cieszą, jednak my koncentrujemy się na dalszej ofensywie rynkowej. Od kwietnia zaoferujemy klientom w Polsce bardzo atrakcyjne warunki zakupu fabrycznej instalacji LPG do naszych najbardziej popularnych modeli oraz wprowadzimy specjalną ofertę wydłużonej gwarancji producenta Opel FlexCare" - powiedział Wojciech Mleczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland.
Brzmi to naprawdę ciekawie - LPG i pewna gwarancja, to dla wielu kierowców z Polski bardzo ważne kwestie. Jak widać Opel chce mocno wgryźć się w Polski rynek i nieco utrzeć nosa Skodzie. Czy się uda? O tym się przekonamy. Tymczasem warto przyjrzeć się ofercie związanej z instalacją LPG nieco bliżej.
Pierwsi klienci już 4 kwietnia będą mogli wyposażyć taki model jak Corsa, Astra lub Meriva w fabryczną instalację LPG już za 2000 złotych. Zdaniem producenta, inwestycja zwróci się już po roku przy założeniu, że roczny przebieg wyniesie około 20 tys. km. Faktycznie, koszt jest niewielki w porównaniu do ofert dobrej jakości instalacji LPG, a w tym przypadku mamy dodatkową gwarancję producenta. Co więcej, nie mamy tu do czynienia z mało estetyczną budową - wlew gazu znajduje się pod klapką, zaś wskaźnik na tablicy rozdzielczej. A jak to wygląda cenowo? Przykładowo Opel Corsa z silnikiem 1.2 85 KM z instalacją LPG kosztuje 41 800 złotych.
Warto również poruszyć temat gwarancji. Otóż producent wprowadza wydłużoną gwarancję Opel FlexCare. W ramach tej oferty, klienci korzystający z kredytu 4 x 25% dodatkowo do standardowej gwarancji otrzymają kolejne 2 lata co daje łącznie 4 lata gwarancji wymienne na 60 tysięcy kilometrów.
A jak Wam podoba się odświeżona oferta? Czy emigracja Chevroleta to rzeczywiście szansa dla Opla?