Już nie ma się z czego śmiać. Czasy, w których wyśmiewaliśmy jakość Hyundaiów, ich dziwną stylistykę i ogólny brak prestiżu minęły. Oto Hyundai Genesis, czyli topowa limuzyna koreańskiego producenta, która chce zagrozić niemieckiej konkurencji. Czy to się uda? Będzie trudno...
Magia znaczka nadal działa, więc mimo niższej ceny (no może nie do końca...) Hyundaiowi będzie bardzo ciężko osiągnąć sukces w segmencie topowych limuzyn. Po wielu komentarzach widać, że większość potencjalnych klientów wolałaby kupić konkurencyjny model w podobnej cenie nawet z niższego segmentu, niż wielką limuzynę Hyundaia. Być może to trochę krzywdzące, ale skończmy te wróżby i zajmijmy się głównym bohaterem.
Nowy Hyundai Genesis wyposażony został w dwufunkcyjne lampy HID, kierunkowskazy LED, lampy przeciwmgłowe oraz tylne oświetlenie wykonane w pełni w technologii LED. Stylistykę oceńcie sami, bo mimo, iż auto prezentuje się bardzo ładnie, niektóre komentarze nie są przychylne. Czekamy na Wasze komentarze.
We wnętrzu zdaniem producenta znajdziemy materiały o wiele lepszej jakości w porównaniu do poprzedniej generacji. Jeśli chodzi o pojemność schowków, ta zwiększyła się o 3,7 litra, zaś przestrzeń nad głową na przednich fotelach wynosi teraz 1045 mm (na tylnych jest to 970 mm). Całe auto ma 4990 mm długości, 1890 mm szerokości oraz 1480 mm wysokości. Rozstaw osi to 3010 mm.
W wyposażeniu znajdziemy bardzo duży wybór wzorów felg aluminiowych w rozmiarach od 17 do 19 cali. Standardowo napęd trafia na tylną oś, choć w opcji możemy wybrać napęd na cztery koła w systemie HTRAC. Oferta silnikowa będzie różniła się od specyfikacji rynku, choć standardowo znajdziemy w niej cztery jednostki napędowe. Podstawowym silnikiem będzie 3,0-litrowe V6 o mocy 257 KM z momentem obrotowym rzędu 303 Nm, choć na początku nie trafi do naszej oferty.
Na początku nie znajdziemy również nieco większej jednostki V6 o pojemności 3,3-litra i mocy 282 KM z momentem obrotowym 347 Nm. Na początku na naszym rynku dostępny będzie silnik V6 o pojemności 3,8-litra i mocy 315 KM z momentem obrotowym na poziomie 397 Nm. Na szczycie oferty uplasuje się 5,0-litrowy silnik V8 generujący 425 KM oraz moment obrotowy 519 Nm. Wszystkie jednostki będą połączone z nową 8-biegową automatyczną skrzynią biegów.
Oczywiście Hyundai Genesis został wyposażony w szereg najróżniejszych systemów bezpieczeństwa, np. Lane Departure Warning System (LDWS), Lane Keeping Assist System (LKAS), Rear Cross Traffic Alert (RCTA) czy też Advanced Smart Parking Assist System (ASPAS). “Całkowicie Nowy Genesis oferuje unikalne doświadczenie produktu premium, stanowiące przekrój naszych umiejętności inżynierskich i technicznych. W samochodzie znajdują się rozwiązania po raz pierwszy zastosowane na skalę światową, odzwierciedlające nasze możliwości oraz politykę dostarczania wartości, przewyższającej oczekiwania Klienta, którą coraz częściej stosujemy w naszych modelach.” – powiedział Allan Rushforth, Wiceprezes i COO Hyundai Motor Europe.
No dobrze, ale ile to wszystko kosztuje? Producent informuje, że ograniczona liczba samochodów będzie dostępna w wybranych krajach Europy - także w Polsce, w jednej, bogatej specyfikacji wyposażeniowej, przygotowanej z myślą o upodobaniach europejskich nabywców. Cena Hyundaia Genesis to 299 000 PLN. Czy to dużo? Zależy od punktu widzenia. A jak Wy oceniacie propozycję Hyundaia?