Hyundai Ioniq - takiego auta jeszcze nikt nie ma

Po długim okresie spekulacji oraz domysłów na temat tego ekologicznego Hyundaia, Koreańczycy postanowili uchylić nieco rąbka tajemnicy. Wiemy, że model ten będzie się nazywał Ioniq. Pierwszy człon tej nazwy pochodzi od jona, czyli cząsteczki chemicznej obdarzonej ładunkiem elektrycznym. Drugi odwołuje się do wyjątkowości tego modelu, który ma demonstrować bardzo duże zaangażowanie koreańskiej marki w kwestie środowiskowe, a także chęć zapewnienia klientowi dużego wyboru dostępnych wersji napędowych.

Wiemy ponadto, że Hyundai Ioniq na swoim rodzimym rynku zadebiutuje już w styczniu przyszłego roku, natomiast na rynku europejskim swoją premierę będzie miał na wystawie w Genewie, zaś w Stanach Zjednoczonych pojawi się po raz pierwszy w kwietniu na targach w Nowym Jorku.

Ujawniony teaser zdradza nam również w pewnym przybliżeniu wygląd nowego Hyundaia. Będzie to średnich rozmiarów hatchback o opływowych liniach z ledowymi reflektorami oraz tylnymi światłami.

Co do użytej technologii, to Hyundai chwali się, że Ioniq będzie pierwszym na świecie modelem, który będzie mógł być wybrany z jednym z trzech dostępnych napędów alternatywnych. Będzie wersja elektryczna (EV) wyposażona w niezwykle wydajne baterie litowo-jonowe. Będzie również wariant hybrydowy typu plug-in (PHEV), w którym wydajne baterie, z możliwością ich ładowania z gniazdka, będą współpracować z jednostką benzynową. I będzie wreszcie typowa wersja hybrydowa (HEV), w której to elektryczny motor będzie wspomagał pracę silnika benzynowego i będzie się doładowywał podczas jazdy (np. w fazie hamowania). Hyundai nie zdradza wprawdzie, jaki silnik benzynowy pojawi się w Ioniqu, ale można przypuszczać, że będzie to znana np. z i30 1,6-litrowa jednostka.

Ioniq powstał na nowej platformie podłogowej Hyundaia, która została zaprojektowana specjalnie dla modeli, które będą wykorzystywać nowoczesne formy napędu. Na tej samej płycie powstanie Kia Niro, która również zadebiutuje na rynku już w przyszłym roku. Nowa płyta ma zapewnić odpowiednie prowadzenie przy jak najbardziej efektywnym wykorzystaniu ekologicznego napędu.

Nowy model jest kolejnym potwierdzeniem, że Hyundai bardzo konsekwentnie realizuje swój plan zostania jednym z najważniejszych graczy w sektorze motoryzacyjnym. Po zdobyciu już odpowiedniej pozycji na rynku europejskim oraz amerykańskim, teraz będzie próbował wedrzeć się do segmentu premium, tworząc markę Genesis, a także zdobyć wiodącą pozycję wśród ekologicznych producentów.