Kombinacja 110-konnego silnika z manualną przekładnią i napędem na tylną oś w niewielkim Renault Twingo może dawać całkiem dużo frajdy nawet podczas pokonywania miejskich ulic.
Renault postanowiło nieco ożywić segment najmniejszych modeli, wprowadzając do swojej oferty najmocniejszą odmianę swojego malucha. Renault Twingo GT ma wprawdzie ten sam niewielki trzycylindrowy silnik TCe o pojemności 898 cm3, jednak francuskim inżynierom udało się nieco zmodyfikować tę turbodoładowaną jednostkę, uzyskując w efekcie 110 koni mechanicznych mocy i 170 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
W stosunku do standardowych odmian modelu zmieniono również nieco manualną przekładnię, układ kierowniczy oraz zawieszenie. Do tego zmodyfikowano działanie układu ESP, który nieco później będzie reagował na błędy kierowcy. W efekcie Twingo GT będzie nieco otrzejsze i precyzyjniejsze w prowadzeniu, dając dużo większą frajdę za kierownicą.
Wersję Twingo GT rozpoznamy po 17-calowych felgach, bocznych wlotach powietrza oraz podwójnej końcówce układu wydechowego. Do wyboru będą cztery lakiery nadwozia, w tym jeden całkowicie nowy (pomarańczowy - Piment Orange). Pomarańczowe wstawki znajdziemy również w kabinie Twingo GT, logo Renault Sport oraz sportową kierownicę i dźwignię zmiany biegów.
Francuzi nie zdradzają żadnych osiągów najmocniejszej odmiany Twingo. Te być może poznamy 23 czerwca, kiedy to na festiwalu szybkości (Goodwood Festival of Speed) Renault Twingo GT zostanie oficjalnie zaprezentowane. Dodajmy tylko, iż obecna najmocniejsza wersja Twingo, z 90-konnym silnikiem 0.9 TCe, do 100 km/h przyspiesza w 10,8 s.