Nissan chce zdystansować konkurencję
Chyba powoli jesteśmy świadkami rozpoczęcia wyścigu o miano lidera w segmencie pojazdów napędzanych wyłącznie energią elektryczną. Coraz więcej koncernów ma bądź zapowiada wprowadzenie w niedługim czasie tego typu modelu. Nissan jednak zdecydowanie chce wyprzedzić konkurencję i niebawem będzie oferował trzy w pełni elektryczne modele.
Miejscem premiery trzech japońskich elektrycznych modeli będzie zbliżająca się wystawa Auto China w Pekinie (wystawa rozpoczyna się 25 kwietnia). Wybór chińskiej stolicy nie jest przypadkowy. Chiny bowiem są światowym liderem, jeśli chodzi o sprzedaż pojazdów napędzanych energią elektryczną. W ubiegłym roku Chińczycy kupili łącznie 777 tys. elektrycznych pojazdów, w tym 579 tys. aut osobowych, co stanowi 2,7% wszystkich sprzedanych samochodów. Co ciekawe, przeważają w tej liczbie zdecydowanie samochody typowo elektryczne. Sprzedaż tej grupy aut wyniosła 468 tys., zaś 111 tys. stanowiły hybrydy typu plug-in.
To rosnące zainteresowanie elektrycznymi modelami będzie chciał z pewnością wykorzystać Nissan. W Pekinie zobaczymy trzy modele tej japońskiej marki, które niebawem mogą stanowić o sile Nissana. Pierwszym z nich będzie dobrze już znany w Europie Leaf drugiej generacji, który zadebiutował w październiku 2017 r. i który również będzie chciał utrzymać fotel światowego lidera aut elektrycznych. O jego mocnej pozycji może świadczyć choćby fakt zdobycia podczas targów w Nowym Jorku tytułu World Green Car 2018.
Drugim zapowiadanym w Pekinie modelem będzie koncepcyjny IMx Kuro (na zdjęciu) z segmentu crossoverów. Rosnąca popularność tego typu aut sprawia, że Nissan pokłada w nim spore nadzieje w realizacji średnioterminowego planu Nissan M.O.V.E. 2022 realizowanego wspólnie z chińskim partnerem, firmą Dongfeng Motor. Koncepcyjny IMx Kuro to jednak nie tylko napęd elektryczny, ale również m.in. nowoczesna technologia autonomicznej jazdy, która z jednej strony będzie uczyła się zachowań kierowcy, a z drugiej będzie zdolna do odczytywania myśli kierowcy, co pomoże szybciej reagować na sytuacje drogowe.
Najbardziej tajemniczy jest trzeci elektryczny model. W tej chwili praktycznie nic o nim nie wiemy. Nissan jednak już wcześniej zapowiadał ofensywę w segmencie elektrycznych aut (w ramach wspomnianego programu M.O.V.E 2022), w ramach której (wspólnie z marką Infiniti) na rynku pojawi się aż dziewięć elektrycznych modeli, co pozwoli uzyskać sprzedaż na poziomie miliona egzemplarzy tylko w tym segmencie rynkowym do 2022 r.