Nie Aran, jak wydawało się jeszcze przed tygodniem, a Ateca - tak będzie się nazywał pierwszy SUV marki Seat. Oficjalnia premiera na wystawie w Genewie, ale już teraz Hiszpanie zdradzili sporo szczegółów na temat swojej nowości.
Wybór nazwy Ateca wpisuje się w tradycję hiszpańskiej marki, która nadaje swoim modelom nazwy regionów i miast Hiszpanii. Ateca to gmina w prowincji Saragossa, w Aragonii.
Jeśli chodzi o stylistykę nadwozia, nie ma w niej nic zaskakującego. Wiele detali, jakie znajdziemy w modelu Ateca, została zapożyczona wprost lub po drobnych modyfikacjach z Leona. Podobnie jak i większość rozwiązań technicznych. Auto powstało na platformie podłogowej MQB, co również nie jest żadnym zaskoczeniem.
Przy długości nadwozia wynoszącej 4,36 m, Seat Ateca będzie oferować jedno z bardziej przestronnych wnętrz w segmencie. Do tego bagażnik będzie miał 510 litrów pojemności, a w wersji z napędem na wszystkie koła - 485 litrów.
Do wyboru, przynajmniej w początkowym okresie, będzie pięć jednostek napędowych. Bazowym silnikiem będzie litrowa jednostka benzynowa, trzycylindrowa, która rozwijać będzie moc 110 KM. Mocniejszą opcją będzie silnik o pojemności 1,4 litra i mocy 150 KM, z funkcją dezaktywacji cylindrów.
Paletę silników wysokoprężnych będzie zaczynać 1,6-litrowy silnik o mocy 115 KM. Uzupełnią ją dwie wersje dwulitrowego silnika TDI - o mocy 150 i 190 KM. Wersja z napędem na wszystkie koła w standardzie będzie oferowana z najmocniejszą jednostką wysokoprężną, zaś za dopłatą również w słabszym dwulitrowym TDI i mocniejszej "benzynie". Oba podstawowe silniki będą napędzać przednionapędowe warianty Seata Ateki. Wszystkie wersje będą współpracować z sześciobiegową przekładnią manualną, zaś mocniejsze również będą mogły zostać zamówione z siedmiostopniową przekładnią DSG.
Średnie spalanie wersji benzynowych będzie się wahać od 5,3 do 6,2 l/100 km, zaś wysokoprężnych od 4,3 do 5,0 l/100 km.
Po raz pierwszy Seat Ateca zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności już za niecały miesiąc podczas wystawy samochodowej w Genewie. W sprzedaży w pierwszych europejskich krajach pojawi się na przełomie wiosny i lata.