Hyundai i Kia mają bardzo ambitne plany związane z wprowadzeniem do oferty obu marek modeli ze zelektryfikowanym napędem. W planach są modele elektryczne, hybrydowe, w tym hybrydowe typu plug-in. Na ten rok zaplanowano wprowadzenie hybrydowych odmian koreańskich SUV-ów.
Plany elektryfikacji swojej gamy modelowej stopniowo wprowadzają wszystkie koncerny motoryzacyjne, więc specjalnie nie dziwią podobne zapowiedzi największego producenta samochodów z Korei Południowej. Zgodnie z najnowszymi planami już w połowie przyszłej dekady obie marki będą dysponować łącznie 13 hybrydami, sześcioma hybrydami plug-in, 23 elektrycznymi modelami oraz dwoma autami z napędem wodorowym.
Imponująco wygląda zwłaszcza liczba aż 23 modeli z napędem elektrycznym. Już w przyszłym roku do oferty ma dołączyć pierwszy z nowych elektrycznych aut, a na 2024 r. zaplanowano debiut pierwszego elektrycznego modelu, który powstanie na całkowicie nowej platformie podłogowej, która zostanie stworzona specjalnie z myślą właśnie o zeroemisyjnych modelach.
Nim jednak powyższe plany zostaną zrealizowane, w rozpoczętym właśnie roku będziemy świadkami debiutów hybrydowych odmian (w tym plug-in) Hyundaia Santa Fe i nowej generacji Tucsona, a jeśli chodzi o drugę markę koncernu, to w planach są oba rodzaje napędów hybrydowych w ofercie modelu Sorento.
Oprócz elektryfikacji gamy modelowej obu swoich marek koreański koncern w nadchodzących latach zamierza sporo zainwestować w technologię autonomicznej jazdy. Jednym z pierwszych kroków w tym kierunku było utworzenie na rynku amerykańskim spółki joint venture z firmą Aptiv. Efektem tej współpracy ma być komercjalizacja nowoczesnych rozwiązań technologicznych już w 2023 r. W nieco dalszej przyszłości zaplanowano wprowadzenie rozwiązań z tzw. czwartego i piątego poziomu autonomicznej jazdy.
Wszystkie te działania będą sporo kosztować. Do 2025 r. koncern Hyundap-Kia zainwestuje w rozwój nowoczesnych technologii aż 87 miliardów dolarów.