Ostatnie miesiące dla marki Seat są niezwykle udane, jeśli przyjrzymy się wynikom sprzedaży tej hiszpańskiej marki. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dlatego też zapadła decyzja o wejściu na chiński rynek. Seat został właśnie udziałowcem spółki utworzonej przez Volkswagen Group China oraz chińską firmę JAC.
Podpisane porozumienie stanowi punkt zwrotny dla Seata, który w utworzonym w 2017 r. joint venture uczestniczył m.in. pracach badawczych. Jednak dopiero obecny krok może sprawić, że hiszpańska marka zacznie czerpać większe profity z szybko rozwijającego się chińskiego rynku. Zgodnie z umową Seat został udziałowcem JAC Volkswagen, a jedną z najważniejszych decyzji ma być wprowadzenie tej marki na chiński rynek w latach 2020-2021.
Ponadto w wyniku podpisanego porozumienia, Seat będzie wiodącą marką w joint venture i będzie aktywnie uczestniczyć w tworzeniu centrum badawczo-rozwojowego w Chinach. W ramach wspólnego przedsięwzięcia, marki skoncentrują się na rozwoju pojazdów elektrycznych, obszaru łączności oraz różnych technologii związanych z autonomiczną jazdą. Umowa przewiduje także opracowanie i stworzenie dedykowanej rynkowi platformy BEV przeznaczonej dla pojazdów napędzanych energią elektryczną.
Porozumienie, na podstawie którego hiszpański producent dołączył do joint venture, zostało podpisane przez Luca de Meo, prezesa Seata, Jochema Heizmanna, prezesa Volkswagen Group China oraz An Jin, prezesa JAC. Umowa została zawarta podczas uroczystości w Berlinie, w obecności kanclerz Niemiec, Angeli Merkel oraz premiera Chin, Li Keqianga.
– Udział Seata w nowej fazie joint venture to dla nas kamień milowy. Wkraczamy w nową erę, która pozwoli nam zglobalizować markę oraz przyśpieszyć rozwój pojazdów elektrycznych. Chiny oferują wiele możliwości. Zamierzamy dostarczać rozwiązania w zakresie mobilności dostosowane do potrzeb klientów. To również wyjątkowa okazja do obserwowania trendów, które rozwijają się w Chinach oraz do wyciągania z nich wniosków – powiedział Luca de Meo, prezes Seata.