Niestety nie liczcie na oficjalne fotografie, ale dla poszukiwaczy przecieków i plotek to spora gratka. W Chinach pojawił się nowy Volkswagen Passat B8 bez kamuflażu i od razu został uwieczniony na zdjęciach.
Po pierwsze, auto nazywa się Volkswagen Magotan i jest chińską, przedłużoną o 10 centymetrów wersją europejskiego Passata nowej generacji. Swoją drogą "nasza" wersja nowego Passata powinna zadebiutować na Salonie Samochodowym w Paryżu, który wystartuje w październiku tego roku.
Do tego czasu jeszcze wiele może się zmienić, ale warto przynajmniej rzucić okiem na to, co nas czeka. A widać, że czeka nas klasyka w najczystszej postaci. Z przodu mamy dużo chromu i nieco spłaszczoną linię, światła natomiast zostały wyposażone w modne ostatnio LED-owe paski. Linia boczna jest klasyczna i przypomina nieco... BMW, choć być może to tylko wrażenie i zasługa przedłużonego nadwozia.
Z pewnością warto zwrócić uwagę na tylną część, a konkretniej na zatopione w zderzaku końcówki układu wydechowego - to może się podobać. Do tego mamy znajome światła oraz delikatny spojler wbudowany w klapę bagażnika. Być może w sieci już wkrótce wylądują kolejne zdjęcia, na których ujrzymy nieco więcej szczegółów.