Ocena kierowcy - Audi 80 B3 Sedan

Silnik bardzo trwały, dość elastyczny, nawet na tylko 75KM które posiadał był dość mocny i przyjemny do jazdy (prawdopodobie dość dobrze rozłożony moment obrotowy, dzięki któremu miał już jako takie przyspieszenie w niskich obrotach silnika). Posiadałem Japoński gaźnik Keihin. Gaźnik dobrze współpracował z Lpg. moje Audi jeździło na gazie 12 lat i pewnie jeszcze jeździ. Silnik prosty jak budowa cepa, wszędzie dobry dostęp, części bardzo tanie. Najbardziej skomplikowany z całego silnika był ten Japoński gaźnik ;) ale jeszcze można myśle bez problemu znaleźć fachowców którzy za nieduże pieniadze go wyregulują lub wykonają jakieś naprawy zwiazane z nim. Silnik i skrzynia ułożony wzdłużnie co raczej nie było zaletą w przednionapędowym samochodzie bez quattro. Gdy ruszałem spod jakiejś górki czuć było słabo dociążona przednią oś. Oczywiscie nie sprawiało to żadnych problemów jedynie uważam to za mały minusik Audi. Zapewne było to takie uproszczenie inżynierów żeby Audi z quattro jak i bez posiadało takie same mocowania silnika i skrzyni. Ogółem silnik myśle że bardzo dobry!

Skrzynia chodziła mi rewelacyjnie, biegi wchodziły świetnie! Popieram opinie innych użytkowników skrzynia musi być naprawde niezniszczalna jeśli po tylu latach chodzi tak dobrze.

Wspomaganie dość słabe ale nie ma co narzekać to stary samochód, było w zupełności wystarczające. Skręcanie dość toporne (chyba dość mały kąt skrętu).

Chyba wszystkie B3 były w ocynku. Rewelacja! po samym puknięciu ręką w maske słychać jak gruba jest blacha. Obustronny ocynk!

niestety dość nisko sie siedziało, moja siostra musiała podkładać poduszkę ;)

miejsca w środku sporo, spełniał założenia samochodów z segmentu D.

Wykonanie wnetrza napewno z wysokiej jakości plastików i innych materiałów (obszycia, fotele). Czarna deska rozdzielczaw wykonana z bardzo wytrzymałego materiału po tylu latach wygląda bardzo dobrze, kierownica dobrze obszyta, co tu dużo mówić Audi w tych latach nie żałowało na dobrych materiałach.