Ocena kierowcy - Honda Accord VI Sedan

To jest cywilny samochód sportowy! Każdy kto rozważa zakup takiego auta musi wziąć to pod uwagę. I nie chodzi tu o koszta, ale raczej o komfort jazdy. Ja kocham szybkie auta, ale nie stać mnie na H.Legend lub BMW 5/7. Więc mam Acorda T-R. Ale muszę godzić się na twarde zawieszenie. Jak jeździ sie po dobrych drogach to jest ok. Poza tym wygląd - ciemno granatowy, prawie czarny lakier + ładne alusy + chromowane wydechy + delikatne detale - np. światła soczewki i efekt jest powalający. Nie powiem - ma on w sobie magnes na płeć piękną :))) To auto dla tych co naprawde wiedzą co chcą i jeszcze mają doświadczenie w prowadzeniu szybkiego auta. Bo to jest potwór - brak wyobraźni może być bardzo niebezpieczny.

POTWÓR!!! To jest cywilny samochód sportowy! Tak został zaprojektowany i do tego służy. Więc serce musi mieć wyjątkowe - i ma :)

Jak wyżej - tu wszystko jest podyktowane osiągami. Ale auto ma ogromny moment, więc przy normalnej spokojnej jeździe nie ma wachlowania :)

To jest cywilny samochód sportowy! Czyli to nie limuzyna. Ale też nie gokart :) Jest twardo - na dłuższą trasę po dziurawych polskich drogach może być męczące.

Jest ok. Zdjąłem po poprzednim właścicielu ogromny spojler z tylnej klapy. Założyłem mniejszy od wersji 1,8, więc z tyłu też widzę co sie dzieje :)

Japońska prostota i minimalizm.

Latem zimno - klima, Zimą ciepło.

To mimo wszystko spore auto. Do bagażnika spokojnie spakuje się 4 osobową rodzinę. Chyba, ze ma się dwie córki :))

Hmmm. Jeździłem takim samym Acordem ale 1,8. tam było cicho. W moim nie jest. I nie ma być :) Co nie znaczy, że po 2/3h. za kółkiem nic nie słyszę :) Jest po prostu głośniej - słychać serce potwora :)))

Jak na taką pojemność, moc i wagę to porostu prawie perpetum mobile :))) Chcesz mieć konia -musisz mieć na owies. I tyle :)

DOSKONAŁOŚĆ!

To jest HONDA! Dobrze i regularnie serwisowana, nie sprawia kłopotów.

Brak.