Ocena kierowcy - Honda Accord VIII Sedan

Myśle, że więcej nie kupiłbym tego samochodu - to chyba mój stosunek i ocena tego samochodu. Uległem czarowi dobrego wyposażenia samochodu w moemencie zakupu (standard wyposażenia), nie sprawdziwszy dokładnie co oferuje Honda. Więc jest w tym dużo mojej winy. Sprawdziłem jak ten samochód wypada w testach opublikowanych w prasie - i tak jak u mnie. Niczym sie ten samochód nie wyróżnia. Nie można go uznać za samochód rodzinny - zdecydowanie za małe wnętrze . \"Wyścigowy\" - 160 KM to niewiele. Do wszystkiego - niezbyt poręczny, bo spore rozmiary zewnętrze. Miałem nadzieję na niezawodność - byłem już 5 razy w serwisie z powodu kłopotów. Szczerze nie polecam tego samochodu - oczywioście jest to moja opinia, bo zrobiłem błąd w trakcie zakupu. Chętnie pozbyłbym się tego cuda ale z przyczyn proceduralnych jestem uziemiony.

Wpisuję drugą opinię o tym samochodzie - przejechałem 16 tys. - dokładnie 4 tysiące miesięcznie; dzisiaj mijają 4 miesiące od momentu zakupu. Początkowo oceniałem silnik na dobrze/bardzo dobrze. Obecnie przeciętnie i tylko przeciętnie. Silnik, jeżeli chcemy jechać szybko jest głośny i dużo pali - około 10-11 l/100 km to dużo - w końcu to silnik bez turbo. I ta beznadziejna elastyczność!!! Przy wyprzedzaniu nieźle trzeba napracować się lewarkiem zmiany biegów. Praktycznie każdy mnie wyprzedza ;-))), jeżli chciałbym aby było inaczej, muszę kręcić silnik do 5-6 tys., a mnie to nie kręci, a poza tym trochę to trwa.

Biegi wrzuca sie dobrze ale jest małe ale. Przy moim wzroście - 175 cm, i ustawieniu fotela, tak jak lubię - pionowe oparcie, bardzo niewygodnie wrzuca się 6-sty bieg z dwóch powodów. Lewarek jest przesuniety za bardzo do tyłu, po drugie fotele są tak wyprofilowane, że boczne trzymanie oparć dodatkowo przeszkadza. Ale to może przypadłośc w moim przypadku.

W ogóle bardzo dobrze, tylko ten hałas na dziurach, a że dziury w jezdni są wszędzie, więc cały czas utrzymuje sie hałas w kabinie.

Mam z tyłu kamerę, w innym przypadku jest trudno zaparkować tyłem

Jakość materiałów w kabinie - dobrze, nawigacja super, przyciski nie sa problemem. Tapicerka skórzana - bardzo dobra jakość. Ale fotle - ??? Początkowo byłem nimi zachwycony, obecnie po przejechaniu 16 tys. już nie bardzo. Niby są wygodne, ale tylko na krótkich przebiegach. Jeżeli jadę daleko to tak sobie.

Efektowna i efektywna.

Dla kierowcy nieźle, dla pasażerów - bardzo słabo. Któryś z użytkownikiem napisał, że kartoli nie wozi tym samochodem. Zgadzam się, ale moja wyprawa w góry to porażka. Miałem bagażnik dachowy, z tyłu cały bagażnik był zapakowany, a było mnóstwo rzeczy, których nie miałem gdzie pochować, a jestem oszczędnym turysta w zabieraniu rzeczy ze sobą. Bagażnik jest ciasny i mały!!! i nie ważne co się wozi ;-)) W porówaniu z innymi samochodami tej klasy to tragedia. Dodatkowym minusem, ten samochód, w wymiarach zewnętrznych jest bardzo duży 4,77 m (to tylko około 10 cm mniej niż Mondeo), co w żaden sposób nie przekłada sią na wielkość wnętrza. Niestety już po zakupie porównałem z innymi samochodami (VW, Ford, Citroen, Audi), przepaść!!! Jeżeli ktoś szuka rodzinnego samochodu, powinien omijać tą brykę z daleka;-)) Niska linia tylnych drzwi powoduje problemy z wkładaniem dziecka do fotelika itp., itd. Co innego samotny kierowca - ten samochód jest dla niego.

Tylko ten hałas zawieszenia na dziurach!!

8-11 l/100 km. Przeglądy - miałem jeden. Koszt wymiany oleju, filtru 700 zł (chyba sporo? - nie mam zdania).

Wybór na 3 odpowiada mojej ocenie.

Kilkukrotne problemy z uruchomieniem silnika, problemy z oświetleniem, brzydko pachnąca klimatyzacja (nowy samochód!!!). Zaczyna trzeszczeć deska - sporadycznie ale trzeszczy.

Nie wiem. zobaczę co będzie dalej, ale nie jestem zbyt dobrze nastawiony ;-))