Ocena kierowcy - Land Rover Freelander I Standard

mat., 18 lat temu

Silnik 2.0 TD4 112KM 82kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 87 tys. km

Land Rover Freelander I Standard 2.0 TD4 112KM 82kW 2001-2006 - Oceń swoje auto

1,85

57% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

1,0

Całokształt

Jest to bardzo ładny samochód-atrapa, który służy do snobistycznego przemieszczenia się z domu do biura i na spacer z psem. Nie są mu straszne terenowe podjazdy po krawężniki oraz jazda po wiejskiej drodze nieutwardzanej. Trasa dłuższa niż 100 km daje silne bóle głowy (hałas). Samochód bardzo ładnie się prezentuje na parkingach oraz na podjeździe pod willę.

Wrażenia

1,0

Silnik

chociaż oddźwięk diesla (silnik BMW) nie jest dotkliwy za to bardzo dobrze słyszalny i tu naprawdę najniższa ocena za elastyczność. Ten samochód wytraca prędkość nawet na minimalnym wzniesieniu! Ciągłe żyłowanie tego - moim zdaniem - za słabego silnika odbija się też na spalaniu, które oscyluje wokół 9 l na trasie. W mieście jeszcze więcej. UWAGA! Wciśnięcie "gazu do dechy" nie powoduje żadnej reakcji ze strony samochodu, chyba, że udało nam się na porpzednim biegu rozkręcić do hałaśliwych 3200 obrotów.

1,0

Skrzynia biegów

Jak wyżej. Jazda z prędkością drogową 90-100 km/h wymaga ciągłej pracy lewarkiem - na 5 biegu wytraca prędkość, a na 4 ryczy okropnie! Jedynie w okolicach 120 km/h jazda przypomina samochód a nie maszynę rolniczą. Tutaj ukłon w stronę historii LandRovera, który rozpoczął od kosiarek i maszyn rolniczych - to naprawdę wyczuwa się w tym samochodzie.

3,0

Układ jezdny

No tutaj po prostu całkiem nieźle. Na polskich drogach fajnie, płynnie pokonuje nierówności. Napęd na 4 koła daje jako taką pewność na zakrętach, chcociaż samochód jest wysoki. Nie trzeba natomiast obawiać się zbyt dużych prędkości, bo są one trudno osiągalne.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność naprawdę niezła. Wysoka pozycja nad innymi użytkownikami drogi jest przyjemna i daje poczucie bezpieczeństwa. Duże lusterka, chociaż prawe oddala - nie wiem czemu. Prawdopodobnie nie zamienili szyb lusterek z angielskiej wersji do "kontyntentalnej". Lewe lusterko nie oddala! Dobra widoczność do tyłu, ale koło zapasowe i lampka stop zasłaniają część szyby.

1,0

Ergonomia

Możemy chyba porównywać z traktorem. Bardzo niezłe wspomaganie kierownicy. Plastikowa kierownica odparza ręce na długich trasach.

1,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie do nagrzania w zimie. W lecie nawiew ryczy powyżej 2 poziomu. Klimatyzacja manualna ale bez filtra przeciwpyłkowego to też dziwny pomysł.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo miejsca. Naprawdę dużo. Można siedzieć z nogą na nogę (nie kierowca :-))

1,0

Wyciszenie

To jest kosiarka - turbodiesel. Na autostradzie powyżej 120 km/h nie da się rozmawiać. Radio wzmaga tylko poczucie ogólnego hałasu.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Ciągłe żyłowanie daje średnie spalanie 9l/100 na trasie. W mieście do 12. Ceny przeglądów autoryzowanych kosmiczne, a obsługa ogranicza się do wymiany filtrów i oleju.

1,0

Stosunek jakość/cena

Za te pieniądze? Wszystko inne! Wielka szkoda, że to pojazd tak nieudany - z jednej strony bardzo porządne materiały i fajny design, z drugiej strony ryczący, nieelastyczny silnik połączony z nieudaną skrzynią biegów. Samochód terenowy tylko z nazwy, bo silnik i słabe sprzęgło nie radzi sobie nawet na powierzchiach asfaltowych.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

materiały dobrej jakości. Nie ma żadnych małych denerwujących usterek.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Wymiana sprzęgła po 60 000 km - jazda tylko miejska, żadnych terenów. Zresztą nawet podjechanie pod stromą górkę ze startu generuje smród sprzęgła. Nie wiem jak ten samochód miałby się sprawdzać w jakimkolwiek terenie.