Ocena kierowcy - Mazda 5 II

Roman, 10 lat temu

Silnik 2.0 MZR 150KM 110kW

Rok produkcji 2013

Przebieg: 19 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Mazda 5 II 2.0 MZR 150KM 110kW 2010-2015 - Oceń swoje auto

3,46

16% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Jestem raczej zawiedziony i pomimo rocznego użytkowania zaczynam myśleć o zmianie. Auto raczej ciasne.

Wrażenia

3,0

Silnik

150KM to za mało! Słabo przyspiesza przy wyprzedzaniu. Spalenie 9,5 l/100km to sporo w porównaniu z deklaracjami producenta. Jazda bez szaleństw (żona, dzieci)

5,0

Skrzynia biegów

bez zarzutów

4,0

Układ jezdny

Mało komfortowy, ale dość pewnie trzyma się drogi. Wersja sport ma obniżone progi (spoilery) czasami okazuje się iż prześwit na polskie drogi jest za mały

Komfort

3,0

Widoczność

Wnętrze ciasne. Plastiki rodem z malucha. Kamera cofania to dobry dodatek. Jeżeli już kupować Mazdę 5 to w wyposażeniu max. - niewielka dopłata

3,0

Ergonomia

Nie zachwyca, ale nie ma też istotnych wad. Brak miejsca na wodę 1,5l, CB radio (można w schowku między fotelami, ale przydaje się na inne rzeczy)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

OK Podgrzewane siedzenia - fajny bajer zimą

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu raczej ciasno - myślałem, że przyzwyczaję się , ale ... W 2 rzędzie wygodnie 2 osoby dorosłe lub 3 niedużych dzieci. W 3 rzędzie 2 osobne fotele dla dzieci lub drobnych dorosłych (tu jest lepiej niż u konkurencji, więcej miejsca i wygodniej)

3,0

Wyciszenie

bez uwag

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali sporo. Przegląd po roku 640zł

3,0

Stosunek jakość/cena

Za ponad 100 tys mogłoby być lepiej.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po zakupie nawigacja tomtom pokazywała głupoty (złą lokalizację), rozkręcili i nic n ie znaleźli. W drodze powrotnej zaskoczyła i chodzi poprawnie. Nie można jednak jej całkowicie zaufać - niektóre propozycje tras są idiotyczne

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nic poważnego nie nawaliło. Tego spodziewałem się po Maździe i dlatego ją kupiłem