Ocena kierowcy - Mazda 6 III Sedan Facelifting

Jak dla mnie auto prawie idealne. Fantastyczny designe! Świetna sportowa linia nadwozia z od początku wpadła mi w oko. Bardzo dobry układ jezdny i najlepsze wyposażenie w cenie 125tys wersja SKYPASSION, a testowałem Mondeo, Passata, Renualt Kajdar, Toyota Avensis, które niestety sobie w tym samym wyposażeniu każe dopłacić dodatkowe 20-30tys..Auto bardzo wygodne, przestronne, wyposażone w wiele dodatków elektronicznych. Niskie spalanie jak na taką limuzynę to jeden z wielu jego plusów. Jak wcześniej wspomniałem auto prawie idealne bo moim zdaniem są i małe - które nie są jakoś uciążliwe, ale są... Brak regulowanego podłokietnika, brak możliwości zamówienia kieszeni w tylnej kanapie na narty, brak teleskopów w przedniej masce-co w tej klasie samochodów powinno być standardem no i ostatni minus mały, ale dziwny - miejsce na okulary nie wiem jakich używają okularów Japończycy, ale żadne z których posiadam nie mieściły się na tyle by zamknąć schowek ?

MEGA + dla inżynierów Mazdy za wolnossącą jednostę. Świetne połączenie dynamiki z oszczędnością spalania. Silnik wymaga wyczucia jeśli chce się jeździć ekonomicznie, ale potrafi również pokazać pazur. Nie jest to jakaś rakieta, ale jak dla mnie 9s do setki jest w zupełności wystarczające.

Początkowo skrzynia biegów haczyła na 5 i 6 biegu, ale po jakiś 2-3tys. chyba się ułożyła i teraz bardzo fajnie intuicyjnie wchodzi. Skrzynia bardzo elastyczna na 5 można jeździć 30 km/h jak i 140km/h

Jeśli chodzi o trzymanie się drogi to ideał. Super uczucie w zakrętach - auto jakby się wrzynało w asfalt i nie ma dziwnego bujania na boki. Jeżdżę na 19'' i tu pozytywne zaskoczenie bardzo fajne tłumienie na nierównościach - oczywiście nie jest to to co na zimówkach 17", ale jak dla mnie bardzo dobrze.

Sportowa linia nadwozia trochę ogranicza widoczność zwłaszcza z tyłu, ale dobrze że zdecydowałem się na wersję SKYPASSION, która jest standardowo wyposażona w kamerę cofania, czujnik ruchu poprzecznego co w dużym stopniu niweluje ten mankament. Z przodu jest dobrze - może to kwestia przyzwyczajenie się?

W środku jak dla mnie wszystko na swoim miejscu, większość rzeczy pod ręką, fajna sprawa z pokrętłem multimedialnym, a także z zestawem blututh bardzo szybkie i łatwe parowanie z telefonem.Duży schowek pod podłokietnikiem i dodatkowo dwa miejsca w konsoli środkowej na napoje.

Bardzo dobrze bez zastrzeżeń. Klimatyzacja szybko reaguje, zaparowanych szyb praktycznie nie ma. Jeśli chodzi o ogrzewanie to fajny pomysł na ogrzewaną tylną kanapę - zwłaszcza, gdy jest skóra, a zimą auto stoi pod pracą 8h.

Dużo miejsca w środku. Dla rodzinki 2+2 w zupełności wystarczająco. Bez problemu wchodzą foteliki dziecięce. Z tyłu jak i z przodu dla osoby wysokiej ok 190cm miejsca na nogi i głowę w sam raz. Bagażnik pojemny-długi, ale pakowny.

Słyszałem niektóre opinie, że głośno, ale jadąc 140-150km/h jakoś tego nie odczuwałem. Szum opon jak i lusterek też niewielki - wydaje mi się że wszystko w normie chociaż Mondeo chyba najlepiej wyciszone z spośród testowanych aut.

Przy naprawdę niskim spalaniu ok 5,5 na trasie i 7,5 w mieście dla silnika 2.0 165KM to koszty utrzymania są niewielkie - bo trudno tutaj mówić o jakiś naprawach jak auto jest prawie nowe.

Za 124 400tys najlepiej wyposażone auto. Passat z tymi samymi dodatkami jest droższy o ok 30tys. Mondeo w najwyższej wersji trochę tańsze, ale dodatkowo 5tys za skórę, 5tys za białą perłę, 5 tys za reflektory, 2,5 za czujnik kąta martwego itd... i okazuje się że 20tys. auto droższe. Toyota Avenssis po lifcie jakoś nie powala co nie można powiedzieć o "6-tce", ale cenowo bardzo zbliżona.

Problem z dodatkowym imobilajzerem, ale poprawiony i jak na razie wszystko śmiga bez zarzutu.

Brak