Ocena kierowcy - Mercedes W124 Kombi

leon, 10 lat temu

Silnik 2.5 D 90KM 66kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 380 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Mercedes W124 Kombi 2.5 D 90KM 66kW 1984-1993 - Oceń swoje auto

4,46

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : spalanie,pojemność kombiaka,jakość,komfort,po prostu płyniesz, w kabinie bardzo cichy

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne

4,0

Całokształt

super,komfortowa, dobrze wykonana ,praktyczna ciężarówka za grosze

Wrażenia

4,0

Silnik

stary niewysilony prosty trwały diesel dla ludzi którzy bardzo cenią sobie trwałość i niezawodność,demonem prędkości to on nie jest ale do spokojnej jazdy wystarczy, dość elastyczny,nie łyka oleju,pali nawet przy mrozach do -22 ,przebiegu nie sposób stwierdzić ponieważ cofanie bądz wymiana licznika są w tym modelu dziecinnie łatwe

4,0

Skrzynia biegów

lekko haczy jedynka

4,0

Układ jezdny

wybiera wszystkie nierówności ale nie jest tak bezpośredni jak w bmw ,duży bardzo praktyczny promień skrętu

Komfort

4,0

Widoczność

bardzo dobra, do tyłu gorzej

4,0

Ergonomia

bardzo dobra,w bagażniku dużo schowków

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

nagrzewa się w przeciagu 2 km i grzeje ostro

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejsca prawie tyle co w vanie,przednie fotele świetnie wyprofilowane ,tylne słabo,bagażnik potężny,po złożeniu siedzeń ciężarówka,porządny sładany podłokietnik oraz pompowane fotele

5,0

Wyciszenie

silnika praktycznie nie słychać w kabinie,przy 150 km/h - cisza,tylko wiatr ,to nawet trochę człowieka zamula

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

stale zastanawia mnie jak stare 20 letnie auto bez cudownych wynalazków które są w nowych samochodach ważące 1440 kg może tak mało spalać, gdybym jeżdził w trasie 80 km/h palił by pewnie piątkę

5,0

Stosunek jakość/cena

najtrwalsze auto na ryku za te pieniadze ,mułowate ale będzie sie kulać wiecznie

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

po zakupie wymieniłem tuleje dyfra z powodu zużycia , raz nivo sprawiło mi psikusa - tył stanał dęba

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

pękł elestyczny przewód hamulcowy,musiałem też wymienić pompę sprzęgła i siłownik sprzegła nikt chyba dawno nie wymieniał w nim płynu