Ocena kierowcy - Nissan Qashqai II Crossover

RaF, 6 lat temu

Silnik 1.2 DIG-T 115KM 85kW

Rok produkcji 2014

Przebieg: 20 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Nissan Qashqai II Crossover 1.2 DIG-T 115KM 85kW 2014-2017 - Oceń swoje auto

3,62

15% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Ogólnie, w stosunku jakość/cena - bardzo fajne i wygodne auto. Jednak jeśli oczekujecie auta w którym nie będziecie się zastanawiać co tak skrzypi czy trzeszczy, to lepiej poszukajcie czegoś innego.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie

Karoseria

Układ elektryczny

3,0

Całokształt

To moja druga opinia, po prawie 3 latach. Piękne ale niedopracowane auto. Można mu wybaczyć wiele niedociągnięć patrząc na cenę, ale jako produkt w całokształcie nie jest perfekcyjnie.

Wrażenia

3,0

Silnik

Dynamika silnika 1.2 do miasta jest zadowalająca, szybko się zrywa, turbodziura praktycznie nie istnieje. W trasie nie jest źle ale wyprzedzanie bywa ryzykowne. Najbardziej przeszkadza mi kultura pracy silnika (klekocze jak diesel) przy niższych obrotach i na zimnym rozruchu.

3,0

Skrzynia biegów

Jedynka i dwója potrafią haczyć. Dodatkowo jak to we francuskim aucie, drążek "lata" podczas przyspieszania (podobno standard w renault ... no i w Nissanie jak widać też)

4,0

Układ jezdny

Dość precyzyjny jak na małego suwa, nie mam zastrzeżeń.

Komfort

4,0

Widoczność

Wysokie, miękkie zawieszenie, jest komfortowe ale na większych wybojach zachowuje się trochę nieprzewidywalne i buja niesamowicie. Przejechałem się niby twardym i niewygodnym BMW i3 - Nissan nie ma szans, cena jednak robi swoje. Bardzo wygodne siedzenia.

4,0

Ergonomia

Jest ok, chociaż znowu dużo pierdułek do których można się czepiać - podłokietnik zaprojektowane pod małe telefony (iPhone7 + kabel do ładowania to jest problem), mały schowek i nieklimatyzowany, niby dużo schowków, ale telefonu (oprócz podłokietnika, do którego się nie mieści) nie ma gdzie odłożyć. Wysoka jakość materiałów ale kiepskie spasowanie, już po 6 miesiącach od wyjazdu z salonu wszystko trzeszczało na wybojach (nie ma to jak Brytyjski montaż). Bagażnik mały i niski. Automatyczne szyby tylko dla kierowcy (żenada, ile to razy opryskałem wnętrze na myjni bo pasażer nie domknął szyby :/)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Znowu, niby ok, ale ... automatyczna klimatyzacja żyje własnym życiem, nigdy tyle się nie nakręciłem gałkami ustawień temperatury. W zimie nie parują szyby, klima szybko chłodzi na ustawieniu LO.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu ok, z tyłu trochę gorzej ale nie ma tragedii.

4,0

Wyciszenie

Do 80-90 świetnie i cicho, na autostradzie trochę gorzej, głośne zawieszenie na wybojach.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Przeglądy nie są drogie (ok 800 -1000 zł W-wa) ale OC/AC potrafi zwalić z nóg po podwyżkach.

4,0

Stosunek jakość/cena

Tutaj QQ nie ma sobie równych, N-Tec z dachem panoramicznym za 80 tyś (tyle ostatecznie zapłaciłem) to najlepsza oferta w segmencie.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

więc tak: dzień po wyjeździe z salonu Stop/Star system failure, zacięła się klapka od wlewu paliwa, musiałem przyginać blaszki, akumulator padł po 2 latach - nie byłem w stanie odjechać na wigilię, plastikowe skrzypienie na wybojach z okolic lewego tylnego błotnika (serwis nic nie słyszy), wnętrze trzeszczy na nierównościach, system multimedialny potrafi się zawiesić na godzinę, dodatkowo przy zmianie głośności muzyki, system czasem stwierdza że pogłośni wszystko na maksa wywołując zawał serca u kierowcy... Odpryski lakieru na przedniej mace miesiąc po wyjeździe z salonu (zero autostrad, 1000 km miesięcznie po mieście, garaż podziemny),

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

niby nic, ale silnik czasem wydaje takie dźwięki że nie wiem czy coś zaraz nie odpadnie...