Jeżdżę Nissanem X-Trail z 2023 roku w wersji e-Power (213 KM) ponad rok i muszę przyznać – to auto daje dużo frajdy, choć nie jest pozbawione wad.
Układ napędowy-----Największą zaletą jest napęd. Brak klasycznej skrzyni biegów sprawia, że samochód reaguje błyskawicznie na gaz – rusza bardzo dynamicznie, bez szarpnięć. W codziennym ruchu miejskim to ogromny komfort. Silnik spalinowy (1.5) pełni tylko rolę generatora dla dwóch silników elektrycznych. Czasem brzmi jak kosiarka sąsiada, ale… z czasem zupełnie przestaje się to zauważać. Co ciekawe, gdy przesiadam się do auta żony z klasycznym napędem, dziwnie mi się jeździ – ten ciągły dźwięk silnika wydaje się teraz wręcz męczący.
W X-Trail trochę kilometrów robi się na samym prądzie, a spalinówka włącza się niezależnie od tego, jak naciskamy pedał gazu – chyba że jedziemy bardzo dynamicznie albo przekraczamy 100 km/h, wtedy generuje dodatkową moc i wkręca się na obroty.
Komfort i prowadzenie----Auto jest wygodne, siedzi się wysoko i można patrzeć na inne samochody dosłownie „z góry” – fajne uczucie. Niestety ma też minus: na zakrętach przy małej prędkości potrafi się bujać, jak w wozie z sianem. To pewnie efekt dość wysokiej sylwetki w stosunku do długości nadwozia.
Systemy wspomagania----Tutaj Nissan odstaje od VAG-a, którym jeździłem wcześniej. Asystent pasa działa tylko z tempomatem, a na autostradzie auto potrafi zachowywać się nerwowo: gwałtownie hamuje albo przyspiesza, a wtedy trzy cylindry wyją jak szalone. Ale nie w trybie ECO, ten wprowadza normalność choć w druga stronę, chciałoby się żeby tak nie mulił przy przyspieszaniu na autostradzie... tak źle, a inaczej niedobrze.
Spalanie –--- temat rzeka czytając zamieszczone tu opinie. Ja to przepracowałem z moim X-TRAIL. Wielu kierowców narzeka na spalanie przy krótkich dystansach czy zimą. Rzeczywiście komputer potrafi pokazać 14 l/100 km na pierwszych 2-3 km, ale to tylko efekt algorytmu, a nie realny wynik. gdybyśmy nie patrzyli tępo w komputer i tylko posłuchali auta a w zasadzie silnika spalinowego to stwerdzimy że on wcale przez pierwsze kilometry nie wyje ,nie wchodzi na wysokie obroty bez powodu czykli nie spala kosmicznych ilości paliwa jak podaje komputer. Jeśli ruszam z baterią naładowaną na 80% to silnik sie wogóle nie uruchamia. zaczyna ładować przy spadku do 30% ale robi to na małych obrotach, po naładowaniu znowu gaśnie. Dlatego nie warto patrzeć na dane komputera przez pierwsze 10 minut jazdy :) polecam ten zabieg dla komfortu psychicznego. Ale to wada tego samochodu, VAG tak nie miał.
moje realne zużycia;
dojazd do pracy (17 km, korki w połowie trasy): ok. 6 l/100 km
autostrada na trasie 300km przy 130 km/h: 8,7 l/100 km
autostrada 140 km/h: 9,2 l/100 km
Jak na duże, prawie 2-tonowe auto – bardzo przyzwoicie. Plus także za wyciszenie kabiny. Przy 130 km/h w środku jest naprawdę komfortowo (Nissan podobno stosuje system aktywnej redukcji hałasu).
Multimedia i audio-----Radio FM praktycznie nie działa – łapie 5–7 stacji w Warszawie i brzmi fatalnie, jak stary patefon. Natomiast Spotify czy inne aplikacje grają świetnie. Nagłośnienie Bose daje radę, nic nie trzeszczy nawet przy głośniejszej muzyce (!).
WADY I FRUSTRACJE...
roleta bagażnika – otwieranie i zamykanie to czasem walka.
ZDECYDOWANIE największy minus tego samochodu: piszczące hamulce w systemie rekuperacji !!!!!!!!! Nissan przyznaje, że to wada fabryczna, serwisy wymieniają jakieś blaszki, ale… problem nie znika. Ten temat jest szeroko opisywany przez użytkowników. Po mieście zdarza się, że ludzie odwracają głowy na ten pisk. Te piski czasem zanikają, czasem daje tak spod auta że trzeba okna zamknąć.. Przy aucie za ponad 200 tys. zł takie rzeczy nie powinny się zdarzać. To jakbym szykował się do wyprawy przez pustynię, dużo czytania, oglądania sprzętu i ciuchów i wreszcie płace za całość organizatorowi i lecę... a pierwszego dnia na miejscu w kompletnej dziczy zaczyna mnie boleć ząb.
Moje podsumowanie jest takie że X-Trail ma świetny napęd, jest wygodny i wbrew niektórym opiniom oszczędny jak na swoje gabaryty, pisze to z perspektywy użytkownika który przejechał nim 35 tysięcy od nowości. Ale systemy asystujące a szczególnie temat blaszek /hamulców psują obraz całości. Gdyby nie ten jeden mankament, byłbym naprawdę szczęśliwym użytkownikiem. A tak – czuję lekki niedosyt, bo to nie jest detal, który można zignorować
Wrażenia
5,0
Silnik
dobrze zaprojektowany układ, jedzie jak elektryk. Mi to odpowiada.
5,0
Skrzynia biegów
brak , duży plus :)
4,0
Układ jezdny
buja nim przy skrecaniu z malą predkoscią.
5,0
Karoseria
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
czasami dmucha mocno w auto, nie wiadomo dlaczego. zdarza mi się skręcać moc wentylatora.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
5,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
piski z układu rekuperacji nie do uśnięcia czyli sprzedają auta z wadą o której nie wspominają.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
usterka nie do osunięcia do dla mnie poważna usterka mimo że nie ma podobno wpływu na bezpieczeństwo użytkowania jak twierdzi Nissan.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 VC-T e-POWER 213KM 157kW
[l/100km]