Szukaj

Ocena kierowcy - Opel Astra F Kombi

Smoku, 5 lat temu
Silnik 1.7 D 60KM 44kW
Rok produkcji 1993
Przebieg: 279 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Opel Astra F Kombi 1.7 D 60KM 44kW 1992-1994 - Oceń swoje auto
3,64
11% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Auto jest pancerne, idiotoodporne i dobrze prowadzi się w zimie i na błocie.
4,0
Całokształt
Tani, dobry i pewny samochód, idealny dla kogoś kto szuka pojazdu, którego może być pewien każdego dnia. Ja zakupiłem swoją asterke za 7-set zł dołożyłem 2k zł m.i. na rozrząd i progi i użytkuje ją już 3 lata, bez żadnych problemów. Nie zdadzyło się jeszcze aby odmówiła współpracy.
Wrażenia
2,0
Silnik
1.7D tak... Jak na coś co po 25 latach uzyskuje wynik 30 sekund do setki to demon nie jest. Odwdzięcza się za to niskim spalaniem ( chcesz 5L/100km w trasie? Czemu nie), pancernością i idiotoodpornością. Ursusy C360 jeżdżą do dzisiaj, to czemu zbudowany tak samo silnik z tej astry miałby zawieść? :)
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów to całmiem sprawna jednostka, u mnie (z przyczyn własnych) nie stwarzał problemów. Jest ona co prawda dość głośna, i biegi wchodzą nie muśnięciem gałki, jak w nowych samochodach, ale jak na auto z '93 roku jest bardzo fajnie. Mam jedno ale. Jak wszystkiw biegi są w odstępie 1k RPM, tak 4-5 ma 500 RPM. Kończy się to "rrznię ciem" silnika na drogach szybkiego ruchu. To auto na 5-tce i tak nie ma dynamiki nawet z górki ;) więc odsunięcie jej w stronę wyrzszych prędkości niewieke by zmieniło, a na pewno silnik miałby bardziej konfortowe warunki przy większych prędkościach. I taka osobista uwaga, jak ktoś planuje ttm autem rajdować (jak wgl 44kW silnikiem się da :) ) spod świateł w mieście to bardzo łatwo jest rozwalić drógi bieg.
4,0
Układ jezdny
Układ jezdny nie nastręczył mi większych problemów. Za mojego użytkowania padł stworzeń wachacza przód lewy, drążek kierowniczy lewy, i jako drorzsza naprawa to pompa wspomagania, ale ciężko się dziwić że w końcu po 25 latach nie wytrzymała. Wymiana łożysk i uszczelniacza i jeżdzi dalej.
3,0
Karoseria
Balcharka to dość nietypowy temat u mnie. Mam co prawda auto sprowadzane, w pełnym ocynku, ale i go rdza dopadła. Zaskakująco błotniki nie były robione i dopiero rdza zaczyna je brać, ale zaskakująco wyleciały mi naraz oba fragmęty podłogi w pagarzniku w schwowkach między lampami a andkolami (kombi) przy zdrowej podłodze całego auta i rok póżniej w przeciągu 1 miesiąca oba progi. Co dziwnie słyszałem że powinienem już nie mieć błotników, a to progi padły jako pierwsze. Do tego znalazłem rdze w nietypowym miejscu. Mianowicie na tylnej klapie. O ile sama klapa ma małe ogniska o tyle pod uszczelką szyby jest meksyk. U mnie tam jest 1/2 rdzy 1/2 dziór więc jestem zmuszony zmienić tylną klapę nie z racji jej wyglądu, a faktu że zaraz odpadnie mi szyba.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność to coś co lubie w tym aucie. Siedze wygodnie, wszystko widze na boki, lusterko wsteczne bardzo szerokie, tylko lusterka boczne... w lewym potrafi mi się schować cały samochód w taki sposób że jak żuce okiem czy mogę zmienić pas to w lusterku już go nie ma, a przez szybe boczą jeszcze go nie zauważe, bez celowego odwrócenia głowy w lewo. W porównaniu z Peugeotem 307, w którym czuje się jak w statku kosmicznym otoczony ogromnym pulpitem i wyglądam przez małe okienka, to w astrze f jest jak w szklarni, tylko słupki, a reszte widać bez problemu.
3,0
Ergonomia
Wewnątrz auto na pierwszy żut oka nie powala. Wydaje się sztwne, proste i bez duszy. Jednak okazuje się że zawiera wszystko to co potrzeba podczas jazdy w możliwie wygodny w dostępie sposób. Nie ma tu pierdyljarda guziczków, że człowiek nie wiem czym radjo czy nawiew włączyć, tylko wystarczy raz żucić okiem a potem da się wszystko znaleźć "na macanego". Konfort siedzeń nie należy do elity, ale jak na coś co wizualnie gdzieś tam stało obok foteli kubełkowych to siedzi się przyjemnie. Są one tylko dość ciepłe więc w lecie bez klimy można wyjść z plecami i siedzeniem dobrze wypocnym.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Barszo efektywne grzanie, nawet na zimnym silniku, które po osiągnięciu przez silnik 90°C potrafi zrobić wewnątrz tropiki, nawet jak -20°C na dworze. W zimie, z racji wygody jeżdże bez kurtki, samochód jest dobrze nagrzany i ustawienie temeeraury nie musi być wcale full gorąco. Jeżeli chodzi o wentylacje, co o klimie nic nie powiem, bo nie mam, ale jerzeli chodzi o sam nadmuch to jest on bardzo efektywny i w lecie jak trzeba auto bez klimy wietrzyć w zimie aby szyby nie potniały. Dwie uwagi. Pierwsza to taka że sama dmuchawa jest dość głośna, w szczegulności na 2-gim i 3-cim biegu, ale na 1-ce i tak całkiem dobrze wieje, pozostając cichą. Druga uwga to fakt że (przynajmniej w mojej wersji) tył samochodu nie ma żadnej wentylacji, o o ile w podłodze jest miejsce na kanały nawiewu, to fabrycznie ich tam nie ma.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca w tym ucie jest pod dostatkiem. Jestem co prawda osobą 1.7m wzrostu, przy tuszy, i nie m co narzekać. Owszsm, furgonetka to nie jest, gdzie z rtłu można niemal zatańczć, ale miejsca na ogi jest tam wystarczajądo dużo, nawet przy dobrze cofniętym fotelu. Z Przodu iejsca niemal ile chcesz, i u kierowcy i u pasarzera. Mój rosły w karzdym gabarycie dziadek bez problemu ma zapewnioną wygode, nawet mimo tego że po zdjęciu dyktowej osłonki pod schowkiem umieściłem tam wzmacniacz audio do drzw, który niemalże się schował nie przrszkadzając w żadnym stopniu osobie siedzącej na fotelu.
2,0
Wyciszenie
Wyciszenie, a dokładniej jego brak jest bolączką tego auta. Klekoczączy silnik diezla + zimowe opony dają się mocno we znaki, tworząc dość głośny szum tła. Pod tym względem bliżej mu do paki furgonetki, niż do mercedesa.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Coś co się nie psuje to i jest tanie w utrzymaniu. Jak wydam na to auto rocznie 3-sta zł (bez kosztów paliwa) to znaczy że robiłem coś większefo, typu układ wydechowy. Tanie części, łatwo dostępne i stopień skomplikowania rodem z malucha. Bez problemu można naprawiać go samemu pod blokiem, albo dać każdemu mechanikowi, który zrobi go tanio w przeciągu popołudnia.
5,0
Stosunek jakość/cena
Stosunek jakość cena u mnie bardzo dobry. Jak na w pełni sprawny samochód, który można dostać za 7-set - 1k zł, i zadbany niwielkim kosztem posłuży jeszcze lata, to lepiej nie może być. Uwszem, ie jest to ani bolid hondy, ani terenowiec mazdy, ani full opcja merca, ale jak ktoś szuka samochodu a nie pokazuwy to to auto sprawdzi się bardzo dobrze. A zadbane, nawet domowym sposobem i doglądaniem chociażby płynów eksploatacyjnych odwdzięczy się z nawiąską, niskimi kosztami utrzymania i eksploatacji.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobne usterki zawsze jakieś występują, bo auto ma 25 lat. W 95% są to części eksploatacyjne, typu końcówka drążka, gumy tłumika, i takie tam, ale to są te same rzeczy które padają w samochodach prosto z salonu
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Z poważnych usterek to przydażyła mi się tylko awaria pompy wspomagania. Kwestia 140zł za uszczelniacz i łożyska i po temacie. Innych ustwrwk poważnych nie uświadczyłem ogule. Był jeszcze epizod ze skrzynią biegów, ale tego nie liczę, bo załatwiłem ją przez własną głupotę. Ogulnie auto oprycz robót typu wymiana lejujest bezobsługowe.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.7 D 60KM 44kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,3
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
8,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Opel Astra F Kombi