Ocena kierowcy - Opel Astra J Sports Tourer Facelifting

Auto wygodne i co najważniejsze niezawodne ! Prosta konstrukcja silnika i zawieszenia, trochę brakuje mocy do wyprzedzania, ale w mieście jest ok, szczególnie kiedy klimatyzacja nie jest włączona która obciąża silnik (podobnie jak w innych modelach - swoja droga sprężarka klimy powinna być elektryczna). Jakość wykonania na bardzo dobrym poziomie, mam wersje SPORT z super wygodnymi siedzeniami. Linia bardzo ładna, jeżeli chodzi o Sport Tourer to zdecydowanie ładniejsza od nowej Astry K która przez ta opadającą listwę z ty u wygląda jak karawan. Jestem dość wybredny i powiem szczerze naprawdę wszystko mi tu pasuje. W testach Astry wielu dziennikarzy narzekało na jej nadwagę, ale ja uważam że to zaleta bo auto masywne to auto bezpieczne ! Spasowanie ok, trzeszczy jedynie ten daszek nad zegarami, ale o tym dowiedziałem się z jakiejś recenzji na YouTubie, bo sam wcześniej nigdy go nie "macałem". Przy normalnym użytkowaniu nic nie słychać i w ogóle można tego nie dostrzec. Chyba jedyny minus auta to to że powyżej prędkości 130 km/h w środku robi się dość głośno i w dłuższej trasie staram sie na tempomacie nie przekraczać 120. Co do Awarii to przez 50 tys.km, jedyna nazwijmy to awaria to czujnik w zbiorniczku płynu chłodzącego - komputer pokazywał małą ilośc płynu choć płyn był - wymiana 100 zł), poza tym tylko olej, filtry i klocki przód przy 40 tys. Jestem zadowolony choć oczywiście marze o nowej Insignii :)

Ciut za słaby w trasie, ale ekonomiczny jak na wagę i gabaryty auta. W trasie 7,1, miasto 9,3. Mówia że 1.4 turbo jest lepsze ale nie jeździłem niestety. Za to 1.6. jest prosty i bezawaryjny !

Niestety tylko 5 biegów, ale tu podobnie jak w silniku skrzynia jest bezawaryjna, czego nie można napisać o skrzyni 6 biegowej w tych astrach montowanych z silnikiem 1.4

Po prostu OK.

Jak dla mnie piękna linia. Minus wszystkich nowoczesnych aut - miękki lakier.

Jest dobrze choć z przodu przez te małe okienka niewiele widać.

Przycisków może ciut za duzo ale tylko jak wsiada sie pierwszy raz, potem jest moim zdaniem ok.

Chłodzi i grzeje, ciut za mocno wieje. Szkoda że klimatyzacja nie jest z elektryczną sprężarką.

Z przodu i z tyłu miejsca sporo. Mam 191 cm, pozycja za kierownicą super. za mną 2 cm więcej miejsca i nie potrzeba większego auta naprawdę, ale tak jak mówię jest ok.

Hałas przy prędkości powyżej 130 km/h

Praktycznie tylko eksploatacja. paliwa pali mniej niż moja druga Astra G z silnikiem 84 km, gdzie ta jest dużo cięższa.

Za cenę 76 tys w salonie moim zdaniem auto warte tych pieniędzy.

Tylko czujnik poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym.

BRAK