Szanowni Państwo,
z przykrością dzielę się moim rozczarowaniem związanym z zakupem nowego samochodu marki Renault oraz jakością obsługi zarówno posprzedażnej, jak i serwisowej. Liczyłem na wysoki standard – zgodny z renomą marki – niestety rzeczywistość okazała się daleka od oczekiwań.
Samochód zakupiony w salonie Renault Nawrot pod Wrocławiem od początku wykazywał niepokojące objawy związane z pracą klimatyzacji. Zgłaszany wielokrotnie hałas (najprawdopodobniej z zaworu rozprężnego) znacząco wpływa na komfort podróży i nie powinien być bagatelizowany w aucie nowym, klasy wyższej.
Serwis Renault Yama w Bydgoszczy, pomimo moich zgłoszeń i kolejnych wizyt, ostatecznie odmówił wykonania naprawy gwarancyjnej, powołując się na opinię działu technicznego Renault. Zostałem poinformowany, że „takie dźwięki są normalne” i występują również w innych pojazdach o podobnej specyfikacji.
Trudno mi pogodzić się z taką interpretacją, szczególnie że hałas ten znacząco pogarsza odczucia z użytkowania pojazdu. Zamiast konstruktywnego podejścia i chęci wyeliminowania uciążliwości – otrzymałem ofertę odpłatnej diagnostyki, jeśli problem się „nie potwierdzi” zgodnie z kryteriami wewnętrznymi marki.
Dodatkowo, zgłoszenie dotyczące niskiego poziomu czynnika chłodzącego pozostało bez odpowiedzi, co również budzi wątpliwości co do rzetelności podejścia do serwisowania.
Renault Polska, jak dotąd, również nie zaoferowało żadnego konkretnego rozwiązania. Mam nadzieję, że sprawa zostanie jeszcze raz przeanalizowana – z uwzględnieniem realnych odczuć użytkownika, a nie wyłącznie wytycznych technicznych.
Jako klient oczekuję przede wszystkim szacunku, rzetelnej diagnozy i rozwiązania, które przywróci pełną funkcjonalność i komfort jazdy samochodem – zgodnie z tym, co marka Renault deklaruje w swoich materiałach marketingowych.
Mam nadzieję, że mój głos zostanie potraktowany poważnie, a doświadczenia innych klientów będą lepsze.