Ocena kierowcy - Renault Twingo I

Silnik jest trochę głośny ale to jednostka 8-io zaworowa z przed 15 lat na łańcuszku rozrządu więc nie ma się co dziwić. Coś za coś - ale dzięki temu auto jest bezobsługowe nie licząc regulacji zaworów co jakies 40 tys km ( koszt 40 zł). Koszty ewentualnych napraw są niskie nie licząc wym iany silniczka krokowego 9 Ja wymieniłem na oryginał za 240 PLNów) ale mozna kupić i za 80 firmy krzak:) Ogólnie Twingo jest fajnym autem do którego się już przyzwyczaiłem i chyba go nie sprzedam :) Jeden jedyny raz mnie nie dowiózł do celu :) poszła kopułka rozdzielacza zapłonu- koszt 30 zł wraz z palcem wirującym i 3 min zajmuje wymiana:) wiec jest ok:) Ogólnie autko jest świetne a Ci co pisza że Francuzy to się psują non stop to NIE WIEDZĄ CO MÓWIĄ!!!!Moje Twingo raz się zepsuło na 15 lat i koszt naprawy to właśnie 30zł:) Pokażcie mi proszę jakiegoś SZMELCVAGENA który się rozkraczył tylko raz na 15 lat:)

Skrzynia biegów działa w moim Twingo idealnie , nigdy nie miałem z nią problemów.

Widoczność w Twingo jest- świetna:) wszystko widać bardzo dobrze :)

W Twingo jest dobra nagrzewnica i szybko się nagrzewa więc w zimę się nie zmarznie:)Ale do końca 1995 roku nie montowano chyba 4 - stopniowego nawiewu. Dopiero chyba od początku 1996 roku pojawił się 4 stopniowy nawiew. Ale to nie problem:)

Miejsce w Twingo:) Jest go 100 razy więcej niż w seicento które w stosunku do Twingo jest puszką sardynek ciasno i niewygodnie- nadaje się jedynie do przejechania max 2 km. A TWINGO JEST BUSEM WŚRÓD MALUCHÓW - DUŻO MIEJSCA Z PRZODU I Z TYŁU :))Auto o wiele szersze od swoich konkurentów:)Tu Twingo dostaje 6:))

Posiadam w Twingo instalacje gazową z której rzadko korzystam-wole śmigać na 98 PB:) Ale tak- gazu w mieście pali 8.5 litra w zime 9, na trasie w 2 osoby w lato spalił mi 6.6 gazu przy 100km/h załadowany pali 7:) Benzyny w mieście pali 7-8 litrów i spokojnie ponizej 7 w trasie więc jest oszczędna furą:)

Dobra cena do jakości:) Twingo to nie limuzyna za 200 tys:)ale jest świetne i zawsze dowiezie do celu:)

Drobiazgi to KLAMKI wewnętrzne niestety potrafą popękać i trzeba nowe kupić:) wina cięzkich drzwi i nie umięjętności ich otwierania od środka przez pasażerów rzadko śmigających Twingo:)

Poważnie usterki? Hmm... Zawiaodła kopułka rozdzielacza zapłonu trzeba ją wymieniać co jakies 25-30 tys km bo się poprostu wyciera ale to według mnie nie usterka , ten element zuzywa się tak jak klocki hamulcowe:) a koszt 30 zł na 30 tys km to nie koszt:)