Ocena kierowcy - Rover 400 II Hatchback

elpolako., 10 lat temu

Silnik 1.6 Si 111KM 82kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 165 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Rover 400 II Hatchback 1.6 Si 111KM 82kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Uszczelka pod głowicą

4,0

Całokształt

Jestem zadowolony z autka, zrywne, dobre na trasę, w mieście potrafi trochę spalić, ale każdy musi się liczyć z tym przy zakupie. Gazu nie zakładałem, bo kolektor dolotowy jest plastikowy, więc wolałem nie ryzykować. Jeżeli robisz rocznie ok. 12kkm to jest coś dla Ciebie, nie jeden łysolek w dwu litrowej becie zdziwił się jak dałem po garach na skrzyżowaniu. Auto trzeba systematycznie serwisować, bo tylko wtedy odwdzięczy się niezawodnością.

Wrażenia

4,0

Silnik

W maksymalnie dwie osoby autko zbiera się bardzo dobrze. W cztery osoby dynamika również nie najgorsza, ale brakuje mu odejścia. Dobre auto na codzienne dojazdy do pracy.

3,0

Skrzynia biegów

Wszystko jest jak należy, skrzynia nie zgrzyta, biegi wchodzą płynnie. W mieście trochę szarpie, ale jak się już go wyczuje to nie ma jakiegokolwiek problemu.

5,0

Układ jezdny

Nie mam co do tego zastrzeżeń, wspomaganie bardzo dobrze pracuje. Zawieszenie w porządku.

Komfort

5,0

Widoczność

Nie ma grubych słupków, ani nic w tym guście, widoczność dobra, lusterka przejrzyste, widok do tyłu też bardzo dobre, w kanapie nie ma zagłówków co dodatkowo zwiększa widoczność.

4,0

Ergonomia

Wygodna pozycja za kółkiem, aczkolwiek jakby miejsca z przodu było 5-10cm więcej to byłoby idealnie. W sumie to nie jest wina anglików, tylko japońskiego projektu.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima działa jak należy, tył nie narzeka że nie ma drugiej strefy. Ogrzewanie łapie momentalnie nawet przy -25 stopniach, ale pewnie dlatego że autko trzymam w garażu, co prawda nie ogrzewanym, ale garaż jest garaż ;>

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z dwójką małych szkrabów nie ma problemu, ale jak mam jechać w dłuższą trasę w cztery dorosłe osoby, to jednak biorę firmowego Passata.

4,0

Wyciszenie

Nie jest genialnie, ale przy autostradowych 140km/h można normalnie rozmawiać i słuchać radia.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zużycie paliwa jest jakie jest. Jeżeli miałbym to autko kupować drugi raz to poszukałbym 2-litrowego diesla. Koszty utrzymania na umiarkowanym poziomie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Dzisiaj mamy 1 września 2013. Takie autko można zgarnąć za 4 tysiączki. Jeżeli znajdziecie dobrze utrzymany egzemplarz to brać i się nie zastanawiać. Przy zakupie pilnować masełka na korku od zbiornika wyrównawczego.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobiazgi praktycznie się nie psują. Elektryka się nie psuje. Ja dbam o auto, systematycznie wymieniam olej (półsyntetyk Texaco), uzupełniam wszystkie płyny.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jedno zdanie wystarczy - uszczelka pod głowicą jest droga w naprawie. Samemu załatwiłem sprawę za jedenaście setek, ale wiem, że w warsztacie potrafią wziąć za to 2000. Po remoncie zrobiłem sobie dziurkę w termostacie z kolektora dolotowego wyciągnąłem kuleczkę od odpowietrznika, dorzuciłem termistor, żeby obniżyć temperaturę włączenia wentylatora i mam spokojną głowę.