Szukaj

Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Kombi

Piotrek, 9 lat temu
Silnik 1.6 MPI 102KM 75kW
Rok produkcji 2006
Przebieg: 165 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Skoda Octavia II Kombi 1.6 MPI 102KM 75kW 2005-2012 - Oceń swoje auto
4,62
13% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Absolutna niezawodność. Leję benzynę i płyn do spryskiwaczy i resztę mam w nosie. Nieznane są mi problemy z turbinami, dwumasami, wtryskiwaczami. Wsiadam, jadę z punktu A do B i już.
5,0
Całokształt
Octavię posiadam 5 lat, więc mogę o tym samochodzie powiedzieć dosłownie wszystko. Ma swoje wady i zalety więc postaram się wszystkie przedstawić. Bo auto jest niemal idealne ? ale niestety niemal. Zacznijmy od zalet: Auto jest ogromne. Bagażnik ma 605 litrów (w wersji z podwójną podłogą 585). Polecam dokupić gumową osłonę bagażnika ? dzięki niej cokolwiek się wysypie czy zaleje ? nadal będzie czysto. W aucie woziłem już wózek z torbami wakacyjnymi, zabawkami, pieluchami, lodówką i... wciąż było sporo miejsca. Na dodatek istnieje możliwość doposażania auta w dodatki dostępne w wyższych wersjach! Raczej radzę się wystrzegać golasów w wersji Classic/Mint2, bo wtedy trzeba podmieniać moduły komfortu i bordnetz, co kosztuje i ciągnąć sporo kabli. Wyższe wersje są już tak dobrze wyposażone, że w razie czego dołożenie brakujących rzeczy nie stanowi większego problemu. Przykładowo ? dokładałem podświetlenie przestrzeni wokół nóg dla wszystkich, podświetlenie przed autem, dodatkowe głośniki, nowe radio, podgrzewane dysze spryskiwaczy. Jak ktoś chce to można dołożyć czujniki parkowania, ksenony ze spryskiwaczami, ESP, nawet napęd 4x4 ? byli ludzie, którzy to zrobili. Dokładali też siatkę przestrzeni bagażowej, klimatronika, podgrzewanie siedzeń i masę, po prostu masę innych cudów. A wystarczą tak naprawdę tylko chęci. Samo auto ma budowę taką, że wszystko idzie rozkręcić i skręcić co bardzo ułatwia powyższe. Jest bardzo prosty dostęp do reflektorów ? zero problemu z wymianą żarówek na postoju. Brak tu przesadnej elektroniki ? de facto tylko komputer sterujący silnikiem, moduły szyb i świateł i... tyle. Nie ma się co psuć! Na dodatek wszystko jest trwałe. Raczej nie występują żadne powtarzalne wady wymagające nie wiadomo jakiego serwisu i kosztujące tysiące złotych (w tym silniku). A gdzie tam. Tak naprawdę wystarczy lać paliwo, płyn do spryskiwaczy, sprawdzać ciśnienie w oponach. Tyle. Jak się coś zepsuje ? zakład na każdym rogu nam to naprawi za śmieszne pieniądze. To nie japoniec z częściami rodem z horroru. Nie występuje też problem rdzy. Solidny ocynk sprawił, że jest to problem w zasadzie nieznany. Występują jedynie problemy z rdzą na progach jeśli twarde uszczelki stosowane do 2008 r. wytarły lakier. Jeśli ktoś tego nie naprawił, rzeczywiście mogą być problemy. Jeśli poprawiono fabrykę ? ma się święty spokój. Silnik nie sprawia żadnych niespodzianek (spróbujcie to samo powiedzieć o TSI/FSI, TDI serii BXE, BKD he he). Jest wprawdzie słaby ? ale daje sobie radę. Auto ma fajne fotele, które można regulować także na odcinku lędźwiowym ? boooskie w długich trasach. Ale jeszcze lepsze fotele ma Opel. Jednak na tych zjeździłem całą Polskę i nie narzekam. Może mogłyby być miększe. Światła są ok ? Octavia ma super światła przeciwmgielne. Z tylu na konsoli środkowej pasażerowie mają nawiew, a także po 2 nawiewy na nogi. Nie muszę tłumaczyć, że w zimie i w lecie znacząco podnosi to komfort siedzenia z tyłu. Zaletą jest też pełnowymiarowe koło zapasowe ? jak się nie daj boże rozerwie komuś opona ? niech próbuje naprawić ją zestawem z pianką. Tu nie ma takich problemów. Wady - fabrycznie przyciemniane szyby były tylko w wyższych wersjach. W tym wypadku nie da się ich dołożyć - pięciobiegowa skrzynia. Powinna być obowiązkowo 6b twarde uszczelki wycierające lakier. Dopiero od 2008 r. to poprawiono - fabryczne radio jest przymocowane w sposób, który umożliwia kradzież w 2 minuty o czym boleśnie się przekonali właściciele nawigacji Columbus. - Wycierające się plastiki ? standard w VAG - zbiornik paliwa ma 55 litrów (wersja 4x4 60l) ? powinno być co najmniej 70. Ale nie jest źle. W Octavii III jest jeszcze mniejszy - brak uchwytu na konsoli na kubek. Bo te w konsoli środkowej to nieporozumienie.
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak na to auto - absolutne Minimum. Do miasta super. Choć wtedy łyka 10 litrów benzyny. Taki urok i nie należy z tym walczyć. W trasie też 102 KM całkiem dobrze sobie radzą z masą auta, ale moim zdaniem brakuje co najmniej 50 koni mocy jeszcze. Ale za to silnik odwdzięcza się kompletną bezawaryjnością. Jest tak prosty jak budowa cepa i nie da się go po prostu zepsuć. Spokojnie wytrzymuje przebieg pół miliona kilometrów, więc w porównaniu do TSI sypiących się na potęgę i żłopiących olej, to nietrudno się domyślić, dlaczego jest tak poszukiwany na rynku. Że nie wspomnę o możliwości bezproblemowej współpracy z LPG. Kto kupi i nie ma jakichś ogromnych wymagań co do przyspieszenia ? będzie zadowolony. Zero obsługi silnika. Na 15.000 km nawet nie trzeba oleju dolewać.
3,0
Skrzynia biegów
jest ok, całkowicie niezawodna, ma dobrze dobrane cztery biegi, ale piąty niestety źle. Otóż piątka jest o zbyt małym przełożeniu. Przy 100 km/h ma się na obrotomierzu 3000 obrotów, a przy 140 km/h ? 4100 obrotów. O ile w pierwszym przypadku jest w miarę ok i auto jadąc spokojnie pali wtedy koło 6,5 litra benzyny, to w drugim huk wzrasta odpowiednio i spalanie leci do 8 litrów. Jak diabli by się przydała 6-biegowa skrzynia. Na forum Octavii poradzili sobie z tym zamieniając fabryczną zębatkę 5 biegu na zębatkę z Volkswagena Jetty o przełożeniu 0,67. od razu było lepiej, a koszty takiej przekładki są śmieszne wręcz. Koszt samej zębatki za to już spory niestety.
4,0
Układ jezdny
Tu dam bardzo wysoką notę. Zawieszenie jest średnio twarde i nie buja, a wielowahacz z tyłu jest po prostu super. Na dodatek dobrze trzyma na zakrętach i jest ogólnie bezawaryjne. Na naszych dziurawych drogach wystarczy co jakiś czas łączniki stabilizatora wymienić za 200 zł i to tyle. Wspomaganie kierownicy jest elektryczne i jak dla mnie w sam raz. Czasami tylko wolałbym jeszcze trochę większe wzmocnienie. Octavia ma świetne hamulce. 4 tarcze potrafią naprawdę sporo i niejeden raz mi już tyłek uratowały, gdzie myślałem, że już będę się pakował w kufer auta przede mną.
Komfort
5,0
Widoczność
bez zastrzeżeń. Nie ma tu grubych słupków ograniczających widoczność z przodu, duża tylna szyba też pozwala na wiele, ale czujniki parkowania są niezbędne. Auto to wielka kobyła, więc wymaga wyczucia
5,0
Ergonomia
To akurat w octavii uwielbiam. Bez odrywania oczu od drogi mogę wszystko zrobić i nic mi się nie myli. Jak miałem Nissana Note, to myślałem, że z siebie wyjdę. Tu ? sięgam ręką i bez problemu robię to co chcę. Bardzo pomaga tu klimatyzacja półautomatyczna, bo nie trzeba patrzyć na wyświetlacz nastaw jak w klimatroniku, tylko ręką sięgnąć do pokrętła i już. Klasyczny ręczny, normalnie zrobione przyciski i rozplanowane logicznie. Schowków masa. Jedyne czego mi brakuje to trzymadełka na napoje lepszego.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mocny punkt auta. W zimie błyskawicznie się nagrzewa ? po kilometrze jazdy już zaczyna grzać. W lecie klimatyzacja daje radę bez problemu i potrafi schłodzić wydajnie wnętrze, ale kosztuje to sporo paliwa. Kiedyś jechałem z rodziną w upale 36 stopni w cieniu i ponad 45 przy asfalcie. Nie byłem w stanie zejść ze spalaniem poniżej 8 litrów ? kompresor klimatyzacji swoje musiał zrobić. Jeśli się dba o klimatyzację, odgrzybia, serwisuje to nie ma żadnych problemów z działaniem. Czasem występuje problem z opóźnionym działaniem ? problem stary jak świat ? wystarczy wymienić uszkodzony zawór za 200 zł i ma się spokój.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jest as octavii. Masakra, jakie to auto jest wielkie. Wyprofilowanie wnętrza jest takie, że po 14 godzinach jazdy wysiadłem z auta bez problemu, a nie jak połamaniec. Z tyłu masa miejsca. Nogi można spokojnie wyłożyć. Mam 185 cm wzrostu i żadnych problemów z siedzeniem tak z przodu jak i z tyłu
3,0
Wyciszenie
Tu tak sobie. Silnika niemal nie słychać na biegu jałowym, przy większych prędkościach spokojnie da się rozmawiać. Nic nadzwyczajnego. Bardzo szumią uszczelki z tyłu ? ponoć to wada fabryczna, ale jakoś nic mi się nie chce z tym robić. Przy większych prędkościach robi się nieprzyjemnie. Przy 100 km/h jest wciąż ok, można rozmawiać półgłosem i słuchać radia. Przy 140 silnik dający 4100 obrotów robi niestety swoje...
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zatrzęsienie zamienników i to nieraz lepszych jakościowo niż oryginały. Części są wyraźnie droższe niż do posiadanego wcześniej Opla Astry F, ale spokojnie daje się radę. Rozrząd 400 zł, tarcze po 200 sztuka, przegląd olejowy w granicach 200 zł. Czyszczenie klimatyzacji, wymiana filtrów jakieś 200-300 zł. Opony 15 cali 250 sztuka. Wiatraczek wentylatora 200 zł, przełącznik konsoli centralnej 70 zł. Nie ma dramatu. Silnik żłopie paliwo w mieście, ale na trasie jak się jedzie delikatnie, to bez problemu można utrzymać spalanie na poziomie 6 litrów. Zasięg samochodu przy 55 litrowym zbiorniku wynosi wtedy 900 km. Na dodatek Octavia to chyba ostatnie auto, w którym wszystko da się rozłożyć i złożyć. Spróbujcie to samo zrobić w Oplu, Fordzie, czy Volkswagenie. Modułowa budowa powoduje, że część wartą 20 zł kupuje się tam za 2000. Tutaj nie ma o tym mowy!
5,0
Stosunek jakość/cena
Tu absolutny mistrz. Za 29.000 kupiłem 4 ? letnie auto od pierwszego właściciela bardzo dobrze wyposażone i nie zamierzam zmieniać. Teraz po 5 latach trudno znaleźć ofertę poniżej 25.000 zł! Świetnie trzyma cenę. No ale co tu się dziwić. Auto z przebiegiem 160.000 km i nie widać śladów zużycia. Fotele nie wycierają się, kierownica może trochę. Plastiki na włączniku ścierają się tylko ? powszechne w koncernie VAG. Nic się nie zepsuło do dziś. Mogę jechać do Afryki i z powrotem i wiem, że będzie ok. Jakość materiałów we wnętrzu nie powala szczególnie, ale broń boże nie mogę narzekać. To nie marka premium.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
jak do tej pory to wyrobił się tylko włącznik zamka centralnego na środkowej konsoli i naprawiałem klasykę w autach VAG ? wytarte do gołej blachy progi przez twarde uszczelki = wymiana uszczelek na miękkie. Padł też przypadkiem silniczek wycieraczek ? z tego co w Aso mówili to pojedynczy przypadek. Pękła też sprężyna w tylnym zawieszeniu. Poza tym tylko eksploatacyjne rzeczy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
brak

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.6 MPI 102KM 75kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
11,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Skoda Octavia II Kombi