Szukaj

Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Scout

pawel_g, 8 lat temu
Silnik 2.0 FSI 150KM 110kW
Rok produkcji 2008
Przebieg: 143 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Skoda Octavia II Scout 2.0 FSI 150KM 110kW 2006-2010 - Oceń swoje auto
4,46
9% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu : Zgodnie z oczekiwaniami - rewelacja - sztywno, bardzo pewnie, start na mokrej nawierzchni, albo wyrwanie do przodu pod koniec ostrego zakrętu - bezcenne uczucie!
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : awaria środkowego pasa bezpieczeństwa na kanapie
4,0
Całokształt
Skoda Octavia Scout to świetny samochód. Pomijając opisane niżej zastrzeżenia natury ekonomicznej, to kawał dobrej roboty. Zjechanie z asfaltu = przyjemność i pewność, że się nie zakopiemy/nie zawiesimy. Ergonomia jak to w Octavii - trudno mieć zastrzeżenia.
Wrażenia
4,0
Silnik
Mimo niepochlebnych opinii i wycofania z produkcji po paru latach - ja nie mam zastrzeżeń. O ekonomii niżej - to słaby punkt samochodu, ale samo działanie, brzmienie i awaryjność silnika - bez zastrzeżeń! Moc max 150 KM i 200 Nm przy braku turbiny to niezły potencjał. Osiągi, na autostradzie pojechałem ponad 200 km/h na GPS, czyli ok. 215 na liczniku, 0-100: ok. 10 s, w zupełności wystarczająco. Wyprzedzanie - po redukcji na 4-kę przy 80 km/h lub 5-kę przy 100 km/h - naprawdę jak rakieta. Żadnych problemów z odpalaniem na mrozie (wiadomo - kręci się te 2 sekundy), bardzo szybko się nagrzewa - przy -18 st. C 90 st. na desce już po 8-9 minutach jazdy. Niezależnie od temperatury na zewnątrz i obciążenia silnika - temperatura idealnie zawsze 90 st. C. Pobór oleju - normowy, tj. około 0,04 l/1000 km - jedna dolewka 800 ml na 20 tys. km. Gwiazdkę odjąłem za wtrysk bezpośredni - niemożliwość zainstalowania instalacji gazowej mimo szczerej chęci... i odradzam kombinowanie w tym kierunku. No i obecność dwumasowego koła zamachowego - kiedyś się w końcu zepsuje i przyjdzie słono zapłacić za wymianę.
4,0
Skrzynia biegów
Działanie OK, lewarek wygodny, czasem przyhaczy przy 2-ce czy 3-ce, ale ogólnie w normie. Gwiazdka w dół za bardzo niską 6-tkę. Odpowiada idealnie 5-tce w typowym kompakcie z benzynowym 1.4... Bez sensu... 140km/h = 4 tys. obr/min.
5,0
Układ jezdny
Rewelacja w każdym calu. Oczywiście nie jest jakoś ekstremalnie komfortowo i cicho, ale na nierównościach towarzyszy przyjemny dźwięk gumowych uszczelek. Na ostrzejszych progach zwalniających lub ubytkach czasem słychać nieprzyjemne "dobicie". Trzeba umiejętnie pokonywać większe nierówności. Przyczepność na zakrętach - rewelacja. Zawieszenie zestrojone sztywno + szerokie opony fabryczne R17 255/50. Prześwit ok. 16,5 cm, napęd 4x4 i obudowa wszystkich newralgicznych części silnika (miska, skrzynia, chłodnica).
Komfort
5,0
Widoczność
W zasadzie jest super, trudno wymagać czegoś więcej. Mam czujniki parkowania tylne i przednie - parkowanie na kopertę nie stanowi problemu.
5,0
Ergonomia
Nie będę się rozpisywać. Jest bardzo, bardzo przyjemnie. Trzeba być deklarowanym wrogiem niemieckiej motoryzacji, żeby narzekać.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Silnik się bardzo szybko nagrzewa - to ważne zimą. Nie ma też tendencji do przegrzewania się latem. Klimatyzacja skuteczna, choć w dużym upale mogłoby być jeszcze trochę lepiej. Ustawienia nawiewów wystarczające, separacja szyba przednia, tułów, nogi bardzo dokładna. Dodatkowy podwójny nawiew w tunelu środkowym przed tylną kanapą. Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa, działa bez zarzutu i ma 7 biegów wentylatora!
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardzo duży bagażnik, choć o dziwo w najstarszej Astrze narty łatwiej było zmieścić z uwagi na bardziej prostopadłościenny kształt tyłu samochodu. Często jechało 4 pasażerów, zdarzało się i 5 osób. 4 - w pełni komfortowo. 5 - jak na auto klasy kompakt - zdecydowanie powyżej średniej! Kierowca i pasażer - rewelacja. Regulowane podparcie części lędźwiowej. Trasa Kraków - Zielona Góra, Kraków - Praga, albo Kraków - Toruń - przyjemność dla kręgosłupa :) Do tego wygodny i praktyczny podłokietnik.
4,0
Wyciszenie
I tu jest wpadka. Bo ogólnie wyciszenie szumu powietrza niezłe - silnika nawet rewelacyjne. Bo na autostradzie może się kręcić do 4, 5 a nawet 6 tys. i... nic. Wcale nie jest wyje i nie jest uciążliwy. Problem buczenia pochodzi gdzieś z elementów przeniesienia napędu 4x4 i dotyczy chyba wszystkich Scoutów z tej generacji. Buczenie na każdym biegu w okolicy 2200-2500 obr. zależne od poziomu wciśnięcia pedału gazu. Trochę mniejsze pojawiają się przy ok. 3000 obr/min i 3900 obr/min. Jadąc na tempomacie trzeba omijać te prędkości obrotowe.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Scout w wersji silnikowej 2.0 FSI 150 KM jest niestety autem paliwożernym. Producent zaleca tankowanie Pb98, ale nie widać różnicy w spalaniu pomiędzy tańszą a droższą benzyną. Różnica w osiągach też nie jest zauważalna. Generalnie auto pali jadąc dłuższy odcinek na tempomacie na autostradzie w [l/100km]: 6,8-7,4 przy 80-90km/h 7,7 przy 100 km/h 8,8 przy 120 km/h 10,3 przy 140 km/h 12,0 przy 160 km/h ponad 14 przy 180 km/h powyższe wartości +/-10% w zależności od wiatru, załadowania, stanu opon, itd. Najmniejsze spalanie na trasie, jakie udało mi się osiągnąć to 6,4 l/100 km z Zakopanego do Krakowa, ale to prędkość 50-70 km/h przez większość trasy, a z każdej górki toczenie się na luzie... Typowo trasa 2/3 autostrada i 1/3 droga krajowa, czyli trasa Kraków - Przemyśl (260km) to spalanie rzędu ok. 8,8 - 9,3 l/100 km przy ok. 140 km/h na autostradzie i oszczędnej jeździe max 100 km/h za Rzeszowem. Dane na podstawie komputera pokładowego bardzo wiarygodne i zgodne z obliczeniami po tankowaniu "pod korek". W Krakowie, a więc w dużym i zwykle zakorkowanym mieście auto łyknie nawet i ponad 15 l/100km, ale typowo jest to około 11,5-13,0 jak już się rozgrzeje silnik. Najbardziej ekonomiczna prędkość to około 70-80 km/h na 6-tym biegu. Obroty: na 5-tce 2 tys. obrotów jest przy ok. 68 km/h na 6-tce 2 tys. obrotów przy 76 km/h - tak więc przy prędkościach autostradowych i tak obrotomierz będzie w okolicach 4 tys. obr/min... Także dynamika kosztem ekonomii...
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena wysoka, 30% wyżej niż zwykłej Octavii... I chyba jest za co tyle płacić. Ale sumarycznie, zważywszy, że i zwykłe Octavie nie są tanie, wychodzi naprawdę drogo. 7-letni Scout z silnikiem benzynowym porządnie utrzymany to ok. 35-40 tys. złotych...
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Awaria środkowego pasa bezpieczeństwa na kanapie - naprawa w ASO 30 minut i 50 zł - zmiana żarówki postojowej gratis ;) Poza tym normalne rzeczy eksploatacyjne - olej, paliwo, płyny, hamulce. Poza tym żywcem... nic...
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak jakichkolwiek, rok eksploatacji i pewność +35 czy -18 stopni po paru dniach stania na parkingu = wsiadam, odpalam, jadę do celu.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 FSI 150KM 110kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,8
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,4
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Skoda Octavia II Scout