Ocena kierowcy - Skoda Octavia IV Kombi

Auto sprawia bardzo dobre ogólne wrażenie. Z uwagi na popularność poprzednich modeli Octavii i zupełną niepopularność póki co (grudzień 2020) nowego modelu, a także nowoczesną stylistykę, nie przypominającą poprzedniej wersji, większość bierze go za jakiś nowy model Superba, co świadczy o tym, że wygląda dobrze i na auto wyższej klasy. W połączeniu z atrakcyjnym finansowaniem i pakietem serwisowym, myślę, że gdybym dziś miał decydować, wybrałbym ponownie nową Octavię. Jeśli weźmiemy bowiem pod uwagę nieduży planowany spadek wartości, atrakcyjny wygląd i bogate wyposażenie, myślę, że Octavia to bardzo racjonalny wybór.

Dynamiczny i bardzo oszczędny. Spalanie w spokojnej trasie - 4,5l, miasto lub autostrada - 5,5l

Przy codziennej jeździe płynna, niewyczuwalna praca, bez szarpania. Przy nieco dynamiczniejszych przyspieszeniach skrzynia potrafi się czasem pogubić i chwilę się zastanawia przed redukcją biegu.

Zawieszenie stosunkowo sztywne (auto z pakietem Dynamic), na progach zwalniających efekt dobijania. Po przejechani kilku tysięcy gdy nieco się rozbiło jest zdecydowanie lepiej, lecz w porównaniu do poprzedniego auta (Golf 7) jest zdecydowanie mniej komfortowo, oraz samo zawieszenie wyczuwalnie głośniej pracuje.

Auto z zewnątrz prezentuje się naprawdę dobrze. Przeskok stylistyczny jeśli chodzi o Octavię i osobiście uważam, że to jedne z ładniejszych kombi na rynku.

Niefortunne umieszczenie środkowych nawiewów. Najlepiej gdy po prostu są zamknięte, inaczej odczuć można pewien dyskomfort gdy wieje nam ciągle po prawej ręce i kolanie. Równie dobrze mogłoby ich nie być i można by to miejsce wykorzystać jako schowek.

Przestrzeń to konkurencja w której Octavia jest naprawdę mocna. Golf 7 Variant którym jeździłem wcześniej był zdecydowanie mniej obszerny. Octavia okazuje się sporo pakowniejsza od wielu aut z segmentu D, nie ustępując niczym liderom takim jak Passat czy Superb. Okazjonalnie korzystam z BMW serii 5 z roku 2018 w wersji sedan i nawet tak duże auto sprawia wrażenie ciasnego w porównaniu do Octavii.

W porównaniu do innych aut segmentu jest ok, hałas oceniam na poziomie Skody Superb więc teoretycznie powinno być dobrze. Jednak w porównaniu do Golfa 7 z którego przesiadłem się do Octavii jest jednak zauważalnie głośno. Do tego wręcz stopnia, że pierwsze dni w nowym aucie były wręcz męczące przez dobiegający do kabiny hałas. Mój egzemplarz wyposażony jest w szyby dźwiękochłonne, więc wolę nie myśleć jak wyglądałaby jazda bez tej opcji. Po pewnym czasie można się jednak przyzwyczaić i po kilku miesiącach już się tego nie zauważa.

Pakiet serwisowy za 1200zł i 3 lata jazdy bez dodatkowych kosztów. Tak w teorii, zobaczymy jak okaże się w praktyce.

Niektórzy uważają, że Octavia to budżetowe auto segmentu C, taki biedniejszy krewny Golfa. Auta drożeją jak wszystko dookoła, lecz cena nowej Octavii naprawdę mocno skoczyła górę porównując do innych aut segmentu. Efekt jest taki, że mój egzemplarz z dieslem, automatem i całkiem dobrym wyposażeniem to katalogowo ponad 150tys. zł. Ktoś może uważać, że to niedorzeczna kwota jak za Octavię tym bardziej, że Focus, Corolla, czy Astra wydają się bardziej atrakcyjne. Gdy weźmiemy jednak pod uwagę jakość wykonania, wyposażenie oraz zdecydowanie wyższy komfort jaki oferuje i uznamy, że rzeczywistym konkurentem dla Octavii są raczej auta z segmentu D jak Insignia czy Mazda 6, wtedy uznamy, że Octavia to naprawdę niezła oferta i jest to auto warte swojej ceny.

Raz zawiesił się centralny wyświetlacz, włączenie, wyłączenie zapłonu nic nie dawało. Zaczął działać sam z siebie po 4-5 godzinach postoju. Z informacji jakie mam wiem, że takie drobne usterki to bolączka nowej Octavii.