Szukaj

Ocena kierowcy - Toyota Yaris I

Toyo-Piotr; email: toyopiotr@interia.pl, 22 lat temu
Silnik 1.0 i 16V 68KM 50kW
Rok produkcji 2001
Przebieg: 0 tys. km
Toyota Yaris I 1.0 i 16V 68KM 50kW 1999-2005 - Oceń swoje auto
4,31
8% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
4,0
Całokształt
Bardzo dobry samochód do jeżdżenia w 1 lub 2 osoby (mam za sobą 2 wyjazdy w 2 osoby na odl. ponad 500 km, z kupą bagażu), jednak dla układu 1+2 lub więcej byłby dla mnie już za mały. Po przyzwyczajeniu się do kilku cech charakterystycznych, bardzo dobrze mi się nim jeździ i bardzo go polubiłem. A że nie jest bez wad? Stawiam ...obojętne co takiemu, który pokaże mi samochód bez wad (to mój czwarty własny samochód w ciągu 20 lat; poprzednie to: używana Skoda Octavia roczn. 1959; używany PF-125P roczn. 1978, nowy Uno 1998). Zależało mi na samochodzie o lepszych lub co najmniej nie gorszych parametrach niż ostatni, ale nowocześniejszym i z ABS oraz dwoma poduszkami. Wyboru dokonywałem ok. pół roku porównując m.in. z: VW Polo, Citroenem Saxo, nowym Oplem Corsą i Suzuki Swiftem. Yarisa mogę polecić z czystm sumieniem.
Wrażenia
4,0
Silnik
Głośna praca! Trzeba mieć "cegłę w bucie" (na położenie nogi na pedale nie reaguje), ale to chyba cecha indywidualne - moja kuzynka skarży się, że reaguje na każde dotknięcie pedału gazu (ma egz. prod. francuskiej, ja - z ostatniej dostawy z Japonii). Bardzo "miękka" praca - przyśpieszeń nie czuje się, a o tym, że są b.dobre (68 KM przy 998 ccm!), raczej można się przekonać obserwując prędkościomierze
4,0
Skrzynia biegów
Kłopoty ze wstecznym - zbyt często, by nie było to denerwujące (przeciętnie 1 próba na 3-4 nieudana; podczas przeglądu w serwisie powiedzieli, że przesmarowali, ale bz.)
5,0
Układ jezdny
Dla mnie akurat, choć myślałem, że będzie "miększy". Przez "tarki" przed skrzyżowaniami i np. tory tramwajowe lepiej przejeżdżać przynajmniej 50 km/h - wtedy przelatuje się niemal gładko
Komfort
4,0
Widoczność
Fatalne usytuowanie przednich słupków - lewy trzeba "omiatać wzrokiem" (u mnie dodatkowo poszerzony przez owiewkę), żeby upewnić się na 100%. Wiem, że wynika to z mocnej, bezpiecznej konstrukcji, ale tu oceniam widoczność, a nie bezpieczeństwo. Co do tylnej półsfery - nie mam większych zastrzeżeń, choć oglądając samochód z zewnątrz można sądzić, że jest znacznie gorzej, ale dla mnie to tylko pozory.
4,0
Ergonomia
1. Dużo miejsca w schowkach, ale niektóre mało funkcjonalne (np. bezsensowne "dziuple" po bokach centralnej konsoli); 2. Brak miejsca na zamocowanie gaśnicy !!! (w serwisie poradzili, żeby trzymać w szufladzie pod siedzeniem pasażera; jest tam jeszcze "biblia", więc szuflada już nie do użytku); 3. Włącznik świateł długich zbyt miękki - łatwo je włączyć bezwiednie, np. przy zmianie kierunku (zdarzyło mi się to kilkakroć widziałem też kilka Yarisów jadących na długich w dzień, więc chyba coś w tym jest); 4. wolałbym, żeby włącznik świateł mgłowych był w tablicy i wyraźnie oznaczony, jak włącznik awaryjnych (za pierwszym razem musiałem się nieźle nakombinować, gdzie on jest i jak go włączyć, a przecież na to nie ma czasu; szkoda,że takie samo rozwiązanie zastosowano w nowej Corolii); ale za to: 5. Wyjątkowo wygodne i ergonomiczne fotele - pierwszy raz mam do czynienia z tak dobrymi !!! (mam 182 cm wzr. i ważę 96 kg - siedzę, jak zrośnięty z samochodem, dobrze podparty w każdym miejscu, przez to przejazd 600 km nie był męczący); 6. wyjątkowo wygodne wsiadanie i wysiadanie (o nic nie zachaczam ani się nie ocieram - po dokładnych oględzinach nowej Corolli stwierdzam, że Yaris jest pod tym względem znacznie lepszy !!!); 7. bardzo dobry dostęp do przełączników (z wyj. tych nieszczęsnych świateł mgłowych).
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie skuteczne, ale grzanie tylnej szyby pozostawia sporo do życzenia - przy mrozie -15 st.C to, że w ogóle ono działa, dało się zaobserwować dopiero po 10 km!
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak jest z przodu - opisałem wyżej, zaś pasażerowie na tylnej kanapie są b. zadowoleni (przy maksymalnie odsuniętych przednich fotelach). Jak na samochód tej wielkości i klasy, uważam że jest bardzo dobrze.
4,0
Wyciszenie
Oj, nie najciekawiej (głośna praca silnika i nie tylko), choć podobno wyciszenie jest lepsze, niż w samochodach z początku produkcji (wyróżniają się szarymi zderzakami).
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jeżdżę najczęściej w pojedynkę, trochę z 1 pasażerem, po Warszawie i w bliskich okolicach; w takich okolicznościach zużycie latem wynosi 6 l/100 km, zimą max. trochę ponad 7 l/100 km. Na trasie - poniżej 5 l/100 km (komputer pokazuje 6,2 l/100 km przy śr. prędkości 38 km/h). Za przegląd po 1. roku zapłaciłem 445 zł, ale w tym była wymiana gum wycieraczek (47 zł) i dość drogi olej Castrol SLX 0W-30 (189 zł; ostatnio staniał o ok. 17%!). Robocizna kosztowała 175 zł. Jestem zadowolony - byłem przygotowany na większy wydatek (legendy o drogim serwisie Toyoty). Na razie oceniam więc na 5.
5,0
Stosunek jakość/cena
Z autoalarmem i rożnymi drobiazgami kosztował mnie ponad 44 tys. zł - wart tej ceny.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
No, tu to się rozczarowałem. Tylne drzwi bardzo wolno się otwierały i trzeba nimi porządnie "trzepać", żeby się domknęły. Gwarancyjna wymiana sprężyn gazowych niewiele zmieniła - w serwisie powiedzieli, że egzemplarze produkcji japońskiej widocznie tak mają (gwarancyjna wymiana na sprężyny francuskie, ponoć lepsze, nie wchodzi w rachubę - inne numery katalogowe). Podczas przeglądu po roku stwierdzono nieszczelność między obudową rozrządu a blokiem silnika - wyeliminowanie tej wady kosztowało mnie niemal cały dzień bez samochodu (oczywiście na gwarancji). Po ok. 10 tys. km na chropowatym asfalcie zaczęły "bzyczeć" i "brzęczeć" jakieś obluzowane elementy (w serwisie rozłożyli bezradnie ręce) - wiem, że to nieuniknione, ale nie myślałem, że w Toyocie stanie się to tak szybko.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie nic się nie dzieje i mając na uwadze markę daję na wyrost 5., ale jeżeli będzie tak jak z drobiazgami...
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Toyota Yaris I