Ocena kierowcy - Volkswagen Golf III Hatchback

SzaKiLL, 11 lat temu

Silnik 1.9 TDI 90KM 66kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 400 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Volkswagen Golf III Hatchback 1.9 TDI 90KM 66kW 1993-1997 - Oceń swoje auto

3,62

11% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Nadspodziewana moc i elastyczność przy bardzo niskim zużyciu paliwa, jednak zaskakuje także awaryjność podzespołów. Ale czego się spodziewać po 18 letnim VAGU

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ hamulcowy : Cylinderki na tylnych kołach zlapały powietrze, pompa hamulcowa została uszkodzona i tak oto, 2 razy cudem uniknąłem wypadku.

Przeniesienie napędu : Wybierak skrzyni biegów + synchronizator sprzęgła to dość skomplikowana naprawa i troche mnie kosztowała ale po tym zabiegu nie musze już siłowo wpinać biegów.

Karoseria : tylna klapa rdzewieje, w okolicach wycieraczki i nad ramką zamka bagażnika. Po tej zimie, także progi i nadkola.

3,0

Całokształt

Auto zbiera się, potrafi nie jednego fana motoryzacji ciężko zaszokować. Zawieszenie twarde, można zgubić zęby ale trzyma się drogi jak przyklejony. Szczególnie na oponach 205 :). Układ kierowniczy bardzo dobry, silnik OK, nie brakuje mu dynamiki, jednak lubi się psuć, jak to stare auto. Ale kocham moją skarbonkę :)

Wrażenia

4,0

Silnik

Chodzi dość głośno, jak to diesel, lubi sopie zakopcić zimą tak, że na całym osiedlu widać smugę dymu i ciężko oddychać, ale nigdy nie miałem problemu, żeby go odpalić. Pali na dotyk, pochodzi chwilkę i OGIEŃ... pedał w podłogę!

3,0

Skrzynia biegów

W moim modelu, skrzyni nie było... tzn. wrzucenie jakiegokolwiek biegu wiązało się z parokrotnymi próbami wpięcia go przy użyciu dość dużej siły, szczególnie drażniła \"jedynka\" gdy trzeba było szybko odjechać z parkingu po wycofaniu. Skończyło się tym, że zniknął wsteczny i musiałem wypychać swoją Violettę z parkingów. Wkur... zdenerwowałem się i zrobiłem to. Trochę kosztowało, i to jest niewyobrażalnie drażniące.

5,0

Układ jezdny

Jedno zdanie: Szerokie laczki, i trzyma się drogi jak przyklejony, ostre zakręty łyka jak świeże mleko od krowy.

Komfort

5,0

Widoczność

Czasem wkurza przedni słupek, jednak auto jest dobrze przeszklone i nie ma na co narzekać.

3,0

Ergonomia

Lubi trzeszczeć, fotele \"pierdzą\" gdy się usiądzie, zaczepy od schowka oraz zamek także lubi się popsuć. Pedały powycierane, kierownica po rozgżaniu na słońcu daje się wyginać jak plastelina,

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Zimny nawiew OK, ciepły... hmm lubi zaśmierdzieć, długo się rozgrzewa i wieje słabiej niż na zimnym. Często wypadają obicia i skrawki skrzydełek, przepustnic (tych od otwierania i zamykania wentylacji). Zimą troszkę czasu zajmuje odparowanie szyby przedniej, z tylną zaś nie ma problemów. Blaszka w pokrętle od sterowania biegami nawiewu gnie sie, robi zwarcia i nadmiernie się rozgrzewa.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Siedzenia z przodu mega wygodne - fabryczne kubełki GT. z tyłu raczej nikt nie siedzi, ale oczywiście nie ma problemu żeby awaryjnie zabrać 5 osób.

3,0

Wyciszenie

Wyciszenie? auto przy niskich prędkościach lubi \"potraktorzyć\" jak to diesel, przy wyższych prędkościach jest całkiem przyjemnie. Wkurza jedynie głośno chodzący nawiew, jednak ja zagłuszam wszystkie odgłosy głośno rozkręconą muzyką :).

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeździ za darmo. Nie spodziewałem się, że przejadę aż tyle KM w ciągu nie całego roku, a pokreślam iż jestem młody, i nie zarabiam kokosów. Jednak codziennie użytkuje auto i starcza do dziesiątego :).

3,0

Stosunek jakość/cena

Ogólnie auto bardzo pozytywne mimo tego, że się psuje (choć już przestało, chyba po prostu większość podzespołów już wymieniłem...) Tanie w utrzymaniu i to najważniejsze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Z drobiazgów to szczególnie żarówki lubią nie świecić tak jak powinny. No i kostka stacyjki lubi skończyć swój żywot znienacka.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Psuje się i to bardzo często. Począwszy od pompy hamulcowej kończąc na wybieraku skrzyni biegów. Jedna wielka jeżdżąca skarbonka która średnio co 2 miesiące potrzebuje naprawy. Mój egzemplarz można już nazwać egzemplarzem po kapitalnym remoncie.