Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Trafil mi sie egzemplarz od pierwszego pana z polskiego salonu, nie bylo to oczko w głowie - ale umęczony też nie był. Po roku użytkowania, raczej nie moge źle mówić o tym aucie. Karoseria - zaskakująco dobrze z małymi wyjątkami, słynna tylna klapa ktora jest gorzej zabezpieczona oczywiscie koroduje, i co często w nich bywa - są naloty korozji przy relignach dachowych. Dla odmiany - cala reszta nadwozia wolna od korozji, doły drzwi czyściutkie, podłoga w idealnym stanie. Mechanicznie - mialem troche wkładu na początku, rozrząd, wymiana kilku wahaczy i amortyzatorow z tylu, kilka drobnych pierdół - nie bylo najtaniej ale tez nie są to miliony. Silnik - jak dla mnie jedyny słuszny w gamie tego samochodu. Dobra dynamika, dobre spalanie, bardzo dobre ceny części. Auto bardzo wygodne, mega praktyczne i obszerne w środku (dla mnie jest aż za wielki) , Nadmuchany przód troche utrudnia parkowanie w miescie - ale widziały gały co brały ;)

Dynamiczny, oszczedny, niskie ceny czesci, naprawa w kazdym serwisie

chodzi jak w maśle, bez zastrzeżeń

Ponton, w zakrętach troszke wybujany, mógł by nabierac nieco wiekszej sztywnosci łapiąc pochył, wielowahacz wiec jak sie uzbiera duzo do wymiany - to potrafi kosztowac, trzeba dbać

poza wrodzonymi mankamentami tylnej klapy i relingow - wszystko dobrze zabezpieczone

drobnostki nie kolidujace w jezdzie jak termostat (nie dogrzewał) , klapy klimatronika czasami glosno chodza, zamek centralny czasami nie zareaguje na tylne drzwi

nic powaznego