Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B6 Variant

Mam mieszane uczucia co do tego samochodu i co o nim napisać. Zacznijmy od początku: zakup - samochód ma 8 lat i 124tyś km. Kupuję go od pierwszego własciciela. Sprawdzam przebieg w ASO i na stronie rejestryjącej przeglady. Sprawdzam przed zakupem w zaprzyjaźnionym serwisie, moj mechanior potwierdza że jest ok (pomimo pompowtryskiwaczy Siemensa). Mam kserokopie faktur z wymiany "ołówka" w pompie olejowej oraz z regeneracji turbiny. Przez rok robie 35tyś. jada autostradowa. Samochód przyśpiesza, pracuje , chłodzi, gra , nawiguje bez najmniejszego zarzutu. Jest rewelacyjny. Robie trase do Chorwacji i nic sie nie dzieje. Przyspieszenie ze 160 do 200km/h żaden problem i to w kilka sekund. Silnik jest bardzo dobry, i bardzo oszczędny spalanie na poziomie do 7 l/100km jest norma przy dynamicznej jeździe, przy oszczędnej emeryckiej potwafię zejśc do 6l. Niby wszystko ok ale jest to ale....

Przekroczone 40tysiecy od zakupu - wtryski ok (drugi jest najgorszy ale ciagle w normie), samochód nie był na akcji serwisowej VW. Po 35 tysiacach awaria pompy olejowej- w całokształcie podałem że wymieniany był "ołówek"... jednak po sprawdzeniu okazało się, że przyczyną nie jest sam "ołówek" tylko pompa i wycierajace się jej elementy. Awaria pompy pociągnęła za sobą również regeneracje turbiny gdyz zaczęła gwizdać. Laweta i do domu... Mechanior wymienił mi pompę na polski patent , gdzie "ołowek" jest z pompa zespolony na stałe. Utopione 3tyś pln (pompa, turbina, robocizna). Zalecenia wymiana oleju w silniku nie po 30tyś - long life program VW, który mozna wsadzić sobie w basnie i legendy ale po 10tyś.

Manualna. Krótka 1 i 2 ale jak to w dislach - reszta ciągnie jak złoto - 6 bardzo elastyczna i ekonomiczna. Nic nie haczy, nic nie zgrzyta.

Przy wiekszych predkosciach nie czuć predkosci - jadac 160-170km/h w 4 osoby, komfort jest ogromny. Samochód jest mega stabilny i nie reaguje na żadne uskoki poprzeczne. Trzyma sie jak przyklejony do drogi. Polecam sprawdzac zbieżność przynajmniej 1 w roku i cisnienie w kołach. Nie miałem zadnych problemów z drążkami , stabilizatorami itp. moze dlatego że głównie jazda autostradowa.

Brak zurzycia, brak rdzy - na razie jest ok. Ciut ciężej zamykające sie drzwi od strony pasażera - pierwszy własciciel przez 8 lat głównie jeździł sam.

Kiepska do tyłu, brak czujników cofania w wersji comfortline, ale jak ktos potrafi to i bez tego w kopertę wiedzie :). Lusterka duże, widoczność na boki i do przodu dobra/bardzo dobra.

Ok. Wg nie czytelne rozmieszczenie wszystkich przycisków. Jedynie do czego mogę się przyczepić to do nawigacji której parametry techniczne mogły by być lepsze - chodzi o łatwość wyszukiwania adresów.

Czasami dziwne odgłosy dochodzą z klimatyzacji - ale wystarczy podniesc lub obniżyc temperaturę o 1- 2 stopnie na chwilę i dzwięki znikają - podobno B6-stki tak mają. Grzeje dobrze w zimę - w lato dobrze chłodzi.

Z tyłu osoby po 185 cm mieszczą sie i jest im bardzo wygodnie - wg mnie bardzo dużo przestrzeni wokół 4 osób. Przy 5 osobach gorzej ale i tak bez narzekania na ból pleców czy zdrętwienie nóg. 1000 km w ciągu jednego dnia nie stanowi problemu, siedzenia śa wygodne , nie za miekie nie za twarde, w sam raz.

TDI troche klekocze ale wyciszenie jest na najwyższym poziomie. Przy wyższych prędkościach mozna normalnie rozmawiać i nie trzeba krzyczeć. Nie ma żadnego świszczenia dochodzącego z uszczelek, nie ma do czego sie przyczepić.

Wsadzone w samochód ok 4tyś pln od chwili nabycia - przejechane 40tyśkm w rok i 3 miesiace. Spodziewałem sie bezawaryjności, jednakże przez to że samochód był serwisowany w ASO a nie u zaprzyjaźnionego mechanika, wystapiły problemy z pompą oleju a w konsekwencji z turbiną. Gdyby serwis ASO podszedł do pompy oleju z wiekszą dbałościa i sprawdził dokładnie co jes przyczyną jej awarii to pewnie kosztów tych by nie było.

Ceny serwisów i przeglądów do zaakceptowania - byle nie w ASO! Bardzo dużo przedmówców pisało o bardzo dużej awaryjności - wg mnie nie wykracza ona poza normy i nie wypada gorzej lub lepiej wobec innych samochodów. Dużo zależy od kogo i gdzie kupujemy samochód i jakie cześci/ zamienniki są lub były wymieniane.

Czujnik poziomowania światła lewego, kontrolka ABS - przetarty kabel,

Pompa oleju, turbina - obie usterki spowodowane brakiem wiedzy w serwisie ASO. Po usunieciu awarii na razie 5 tyś km zrobione w 3 miesiące.