Ocena kierowcy - Volvo V70 II

Ogólna ocena bardzo dobra, mam porównanie do innych aut, wysoka jakość wykonania, bardzo trwałe auto, w stosunku do przebiegu koszta eksploatacyjne na średnim poziomie, spalanie bardzo niskie w stosunku do osiągów, wygodne, stonowane auto.

Silnik 2,4 D5 to idealna jednostka na długie trasy, ekonomiczna, oferuje bardzo wysoki moment obrotowy, łatwo też można podciągnąć moc i moment mapując komputer (np. programy RICA polecam mamy w firmie drugie takie Volvo z tym samym sinikiem z mocą podniesioną do 205KM i 420Nm i zero problemów), cechuje go wysoka elastyczność, długa czwórka, bajeczne przyspieszenie na piątce, kultura pracy wysoka (niestety dzięki dwumasie którą musiałem po 250tyś wymienić koszt ze sprzęgłem i dociskiem po rabatach w JC to 2200PLN) żaden silnik włoski, francuski a nawet niemiecki tyle nie wytrzyma bz wymiany dwumasu, polecam również wykonać drobną przeróbkę w doprowadzeniu płynu chłodzącego ponieważ każde D5 ma wadę w dochładzaniu silnika (patent autorstwa mojego ojca, śmiga już przynajmniej 20 aut z taką przeróbką) mogę się tą wiedzą podzielić wolakk(at)tlen.pl, poza tym silnik 5-cylindorwy patent Volvo piękne brzmienie, żaden VW 2,5TDI nie dostarczy tyle frajdy z jazdy co D5, koszta eksploatacji obu porównywalne, o ile z rynku wtórnego trafimy na egzemplarz poprawnie serwisowany (i nie mówię to o ASO, samo ASO Volvo jest ok lecz drogo strasznie), nauczyliśmy się wspólnie z 2 mechanikami obsługi tego silnika, znamy go doskonale, polecam oleje typu Castrol 5W40 lub Elf (złoty) 5W40, nie polecam natomiast stosowania oleju który rekomenduje producent w swoim katalogu czyli 5W30, on nadaje się ale w kraju takim jak Włochy. Polecam również w zimie nie deptać auta od razu po zapaleniu tylko w mrozy odpalić i poczekać 5 minut aż się zagrzeje, tak samo po trasie nie gasić go od razu tylko odczekać 3 minuty na biegu jałowym żeby wam panewek nie poprzekręcało. Turbo się wam za to również odwdzięczy.

Precyzyjna, zero problemów, w jednym Volvo chodzi gładko w drugim trochę ciężej, raz wymiana oleju (teraz wiemy że zbędna, skrzynia jest bezobsługowa i bezawaryjna praktycznie). Brakuje mi 6 biegu (wersja 5 biegowa).

Trakcja wspaniała, przy tej wadze niestety opony starczają na 2 sezony (80tyś km) w klasie kompakt zapewne wynik będzie lepszy, siedzenia trzymają jak w bolidzie, czuje się w nim bardzo bezpiecznie, posiada układy kontroli trakcji ESP i DSTC, które w prawdzie można wyłączyć ale ja tego nie robię, na nasze polskie drogi układ jezdny i zawieszenie naprawdę godne polecenia, w ciągu 3 lat (120tyś km) wymieniałem łącznik stabilizatora x 3, tarcze hamulcowe przód i tył x 1, klocki hamulcowe x 3 i w całej jego historii amortyzatory przód po 250tyś km (nibywałe w innych markach samochodów), mogę z czystym sumieniem stwierdzić że jest to wynik ponad przeciętny zwłaszcza że kupowałem z przebiegiem 152tyś km

Widoczność doskonałą z każdej strony, szczególnie w tylnej szybie, auto o prostej, nieskomplikowanej bryle. Natomiast niska osoba będzie narzekała na brak widoczności z przodu, maska jest długa, moja żona, zauważyłem, musi zapuszczać żurawia, ale radzi sobie.

Kosola środkowa, wszelkie właczniki, pstryczki, itp. dobrze rozplanowane, nawigacja wysuwana, telefon w podłokietniku i na konsoli bardzo wygodny, wszystko pod ręką. Niestety od kiedy wyłączyli TV analogową TV Volvo bezużyteczne, audio wyśmienite, ja mam Dolby Surround, w drugim jest ProLogic, jeśli nie masz oryginalnych płyt z wytwówrni to zapomnij że się będziesz cieszył ProLogiciem, na allegro jest nowy patent do kupienia, za 200PLN można dołożyć w schowku zmieniarkę na USB/SD itd wtedy zestaw nie odstaje od tych montowanych we współczesnych autach.. chyba popróbuję z tunerem DVB-T pewnie da się go gdzieś wlutować;)

Klimatyzacja automatyczna bezbłędna, gorzej z ogrzewaniem, gdy mamy mrozy niestety ciepło odczuwam dopiero po przejechaniu ok 10km, lub 15 min z odpalonym silnikiem. Webasto nie posiadam a przydałoby się.

Bardzo obszerne auto, mniej schowków niż u francuza natomiast więcej niż u niemca, ogólnie wystarcza jak na ten segment, komfortowo można podróżować w 4 dorosłe osoby o wzroście ponad 180cm, dla 5 pasażera również jest miejsce, lecz już nie takie komfortowe, natomiast osoby niższe będą nawet w piątkę podrózować komfortowo

Nic dodać nic ująć

Zaraz ktoś powie że VW Passat 1,9TDI jest ekonomicznejszy, tańszy i równie mało awaryjny w eksploatacji, to prawda. Polecam przejechać się w trasę 500km obydwoma autami w 4-5 osób i bagaże, gwarantuję że spalanie będzie podobne (obciążenie), z VW wysiądziesz jak z pralki nieco skołowany i zmęczony klekotem TDIka a z Volvo tak jak wsiadłeś!

Korzystam z przyzwoitych rabatów w JC i FOTA, części droższe niż w VW-AUDI 1,9TDI, porównywalne jak w VW-AUDI 2,5TDI, FORD, OPEL, tańsze niż MERCEDES, BMW, TOYOTA każdy model. Należy zwrócić uwagę na wcześniejszą eksploatację silnika; jeśli dziwnie klekota nie równo pracuje lub kopci, nie kupuj! Wtryski drogie, dwumas i sprzęgło nieco drogie, poza tym nie odstaje od reszty, a niektóre nawet tańsze niż w OPLU czy Francuzie.

Usterki jakie przerabiałem przez 3 lata i 120tyś km, nadmieniam że auto ma 270tyś km oryginalnego przebiegu: uszkodzenie wentylatora dmuchawy koszt na allegro 110zł, wymiana 150zł uszkodzenie tylnego układu McPerson (dziurawe drogi w każdym samochodzie by poszło, poza tym doprawiłem zaciąganiem ręcznego na szutrze, nie zaciągajcie podczas jazdy ręcznego to nie samochód do driftu, to jest tak skonstuowane że innego obciązenia aniżeli jest zaprojektowane nie wytrzyma i koniec) cały blok na allegro 500zł świece - 250zł nowe akumulator 96mAh - 440zł nowy przy zalaniu oleju 5W30 wyskoczył brok silnika zabezpieczający przez wysokim ciśnieniem, koszt broka 15zł w ASO, koszt naprawy 800zł, od kiedy leję Elfa nic się nie dzieje, (a Elfa dlatego że Castrola często podrabiają). Poza tym nic.

Nie ma