Ocena kierowcy - Volvo V70 III Kombi

Swoje V70 zakupiłem jako nowe w polskim salonie. Auto bardzo wygodne, oszczędne, niezawodne. Przez niemal 300 kkm nie spotkały mnie żadne niespodzianki. Na tak długim dystansie musiałem wymienić przednie łożysko i tuleje metalowo-gumowe tylnych wahaczy. Pozostałe wydatki były typowo eksploatacyjne. Do wad muszę zaliczyć trzeszczące plastiki boczków drzwi, z czym nie spotkałem się w innych egzemplarzach. Serwisowanie nie należy do najtańszych, ale na pewno cenom daleko do drożyzny o jakiej można przeczytać w prasie motoryzacyjnej. Za to jakość obsługi jest na wysokim poziomie. Skrzynia automatyczna pracuje płynnie jak na początku eksploatacji . Olej w skrzyni wymieniałem co 60 kkm, a silnikowy co 15 kkm. Paliwo - przez cały okres eksploatacji Verva Diesel. Szkoda , że nie można kupić drugiego nowego.

Miłe brzmienie 5-cylindrowca. Sprawnie rozpędza auto także przy prędkościach autostradowych. Przez cały okres eksploatacji nie wymagał dolewek oleju na odcinkach 15 kkm. Nigdy nie był problemu z DPF (suchy).

Działa płynnie i nigdy nie przysparzała problemów.

Kompromis komfortu i sprężystości. Nie hałasuje.

Znakomite walory użytkowe. Trwały lakier electric silver.

Dobra widoczność we wszystkich kierunkach.

Ergonomia jest inna niż np w VW, ale po krótkim okresie użytkowania obsługa okazuje się łatwa i logiczna. Bardzo wygodne fotele.

Ogrzewanie i wentylacja bardzo wydajne i ciche. Siła nadmuchu reaguje selektywnie na jednostronne nagrzewanie się wnętrza.

Z przodu miejsca jest bardzo dużo. Jeśli chodzi o tył, to znam samochody o większej ilości miejsca na kolana, ale nie można narzekać.

Dobre wyciszenie w pełnym zakresie prędkości.

Średnie spalanie w trybie 2/3 trasa 1/3 miasto na poziomie 6-6,5 L/100 km. Po przejechaniu 200 kkm spalanie wzrosło o 0,5 L/100 km. Koszty serwisu trochę wyższe niż przeciętnie.

Auto warte ceny zakupu.

Nie było.

Przednie łożysko przy ok 100 kkm. Tuleje metalowo-gumowe tylych wahaczy przy ok 200 kkm. Poza tym nic się nie wydarzyło.