Co robić, gdy powieje nudą?
W przygotowanym przez TomTom rankingu 59 najbardziej zatłoczonych miast w Europie Polskę reprezentowało kilka miast. W przeciwieństwie jednak do skoków narciarskich tutaj duża liczba przedstawicieli i ich wysokie miejsca w czołówce nie cieszą, a wystawiają raczej przykre świadectwo naszym politykom. Wynik ten może być dla zewnętrznych obserwatorów sporym zaskoczeniem, bo liczba samochodów przypadająca na jednego mieszkańca jest poniżej średniej europejskiej. Co więcej wszystkie wymienione w rankingu miasta (Warszawa – 2 miejsce, Wrocław 3 – miejsce, Poznań – 20 miejsce, Łódź – 21 miejsce, Kraków – 30 miejsce) posiadają wielopasowe obwodnice. Przyczyny takiej sytuacji należy się zatem dopatrywać w przestarzałych rozwiązaniach węzłów komunikacyjnych. W polskich miastach roi się od świateł, zwężeń, ograniczeń i wszelkiego typu utrudnień. Za mało jest rond, zjazdów, wiaduktów, czy też popularnych „ślimaków". Co więcej problemem są też niedostateczne umiejętności kierowców i nieznajomość zasad drogowego bon ton. Jako uzasadnienie wystarczy tu chociażby wymienić opieszałe i pojedyncze ruszanie ze świateł, czy jazdę na tzw. zamek.
Niestety na stan węzłów komunikacyjną i na zmianę przywar polskich kierowców nie możemy nic zaradzić. Możemy natomiast zaproponować kilka rozwiązań, które z pewnością przyczynią się do rozładowania stresu i zniwelowania poczucia zmarnowanego czasu. Ułożyliśmy je w ranking, jednak ma on jedynie obrazowy charakter.
Telefon
Rozwiązanie najprostsze i najbardziej oczywiste. Najczęściej nie zdajemy sobie jednak z niego sprawy. Przez telefon możemy nie tylko zarządzać kontem bankowym, ale również składać zamówienia, czy prowadzić normalne negocjacje. Co więcej ostatnimi czasy wiele sklepów spożywczych wprowadziło także możliwość zamówienia telefonicznego, więc zamiast jechać na zakupy możemy je wykonać telefonicznie. My proponujemy jednak inną aktywność i polecamy rozmowy telefoniczne z bliskimi. Spadek opłat za rozmowy telefoniczne i mnogość „darmowych numerów" w ofertach wszystkich operatorów sprawia, że stojąc w korku możemy utrzymać relacje z ludźmi na których nam zależy. Z pewnością matki będą zadowolone, gdy ich syn zamiast jednego informacyjnego telefonu tygodniowo będzie dzwonił trzy lub cztery razy. Synowie, zaś poznają wiele pikantnych szczegółów z życia sąsiadek…
Edukacja i rozwijanie pasji
Spędzając na dojazdach i powrotach z pracy około godzinę dziennie uzyskujemy całkowity czas na poziomie około dwustu godzin rocznie. To mniej więcej tyle ile rozszerzony kurs językowy w trakcie roku akademickiego. My sugerujemy jednak zamiast wpajania wiedzy, które może trafić na oporny grunt po ciężkim dniu, poświęcenie czasu na rozwijanie pasji. Przeczytanie kilku stron książki ulubionego autora, przejrzenie atlasu win, czy wysłuchanie „audiobook’a" o strategiach wojennych z pewnością wpłynie kojąco. Czas ten można poświęcić także na umiejętności praktyczne – jak chociażby naukę wiązania krawatów? Który znajomy nie będzie zazdrościł nam znajomości aż szesnastu sposobów?
Planowanie
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że za sprawą zwykłego terminarza możemy zmienić zmarnowany w korku ulicznym czas w zaoszczędzone godziny i pieniądze. Jako pokazują badania planowanie działań niezbędnych do wykonania w danym okresie podnosi szansę ich zrealizowania aż o osiemdziesiąt procent. Zaplanujmy więc następny dzień (np. tak by wyjechać z pracy o godzinie, gdy natężenie ruchu będzie mniejsze), tydzień, czy miesiąc. Zróbmy listę zakupów i niezbędnych obowiązków domowych wraz z przyporządkowaniem im terminu, a to doprowadzi do pojawienia się większej ilości wolnego czasu.
Nawiązanie znajomości
Czasy CB radia odeszły do lamusa, jednak w sukurs przyszła technologia bluetooth. Sygnał wysyłany przez telefony komórkowe jest na tyle silny, aby odbierać go w promieniu kilkunastu metrów. Pozwala to na bezpłatną wymianę plików i wiadomości między kierowcami. Zachęcamy zatem gorąco do aktywnej interakcji z pozostałymi „staczami". Latem ubiegłego roku w Walii doszło nawet do pierwszego ślubu tak poznanych uczestników korku ulicznego…
Na zakończenie pragniemy przypomnieć, ze sugerowane przez nas rozwiązania dotyczą długich, co najmniej kilometrowych korków. Stosowanie tych rozwiązań przy mniejszych kolejkach może doprowadzić tylko do ich wydłużenia…