Wersja Style + nawigacja + kamera cofania + koło zapasowe + alarm. Po 3 latach użytkowania nie mam żadnych zastrzeżeń. Auto spisuje się świetnie, wszystko działa jak należy, nic się przez ten czas nie zepsuło. Za tę cenę jestem bardzo zadolowny z wygody, mocy, spalania, dodatkowych funkcji. Automatyczna skrzynia biegów połączona z aktywnym tempomatem adaptacyjnym działają super, ogromna wygoda podczas jazdy. Z dodatkowych opcji polecam kamerę cofania i czujniki parkowania. Czujniki w połączeniu z automatycznym hamulcem już dwa razy zapobiegły drobnej stłuczce na parkingach. Byłem pozytywnie zaskoczony jak auto się zbiera i przyspiesza, biorąc pod uwagę rozmiar silnika. Podgrzewane przednie siedzenia działają super, chociaz korzysta się z tego rzadko. Wszystkie inne udogodnienia typu automatyczny czujnik deszczu, automatyczne światła, sterowanie głosowe telefonem, radiem czy nawigacją, czy automatyczny hamulec przy zatrzymaniu pod górę - generalnie to po przesiadnięciu się ze 'zwykłego' starego auta bez żadnej z tych opcji to czuć ogromny komfort jazdy. Dużo miejsca, praktyczne schowki, dobra widoczność z fotela kierowcy. Wiadomo, auto ze średniej półki cenowej, bez fajerwerków i nie do 'lansu', ale jeśli ktoś szuka solidnego, pewnego, wygodnego auta dla rodziny do codziennego użytku to polecam w 100%.

Na samochód uparła się żona. Sam nie wiem dlaczego się na to zgodziłem . Samochód zrobiony pod kontem kobiety , emeryta i ich zerowych oczekiwań wobec motoryzacji, ma za zadanie jeździć z punktu A do B. Taki jest SKODA .Jadąc nim czuję się jak w pudełku głośno pozycja mało wygodna za kierownicą silnik ospały z katastrofalnym LAGIEM . Gumowy układ kierowniczy, zero reakcji z podłoża. System multimedialny z ekranem dotykowym to katastrofa. Działa z opóźnieniem i kiepsko reaguje na dotyk. Silnik pali jak smok, średnia po mieście to 8,6 l w trybie ECO hamulce jak od Fabi strach tym mocniej hamować . Ale najgorsze jest to że auto ciągle ma usterki a to że naprawiają je a one wracają świadczy o wadach auta i nieudolności Skody . Jeszcze rok i zapomnę o tym idiotycznym aucie .

Skoda Karoq 2018r 1,5 TSI wersja Style. Auto zakupione w połowie marca 2018 roku. Obecnie przejechane 18 tys. km. Przy 16 tys. km wymieniłem olej (na własny koszt - 570 zł) pomimo posiadanego pakietu przeglądów 30 tkm lub 2 lata / 60 tkm lub 4 lata. Opinia nt użytkowania: + zawieszenie (jeździ się wygodnie, dobrze wybiera nierówności) + silnik (osiągi naprawde nie są złe - miło zaskoczony) + spalanie (5-6 trasa 7-8 miasto), potrafi też spalić 10 przy bardzo energicznej jeździe ;) + ergonomia (wszystko przemyślane tak aby ułatwić życie) + infotainment + bagażnik oraz wszystkie pomocnicze uchwyty siatki + przestronne okno dachowe + światła LED + asystenci - chromowane listwy zewnętrzne przy szybach (odbarwienia, nalot już po 2 miesiącach użytkowania - serwis twierdzi zbyt agresywna chemia na myjni) - roleta bagażnika na nierównościach słychać odgłosy Podsumowując: Auto godne polecenia. Bardzo wygodne, przestronne i przede wszystkim bardzo dobrze wyposażone. Przy tym wszystkim cena moim zdaniem okazyjna. Modele innych marek nie są tak wyposażone a potrafią kosztować podobne jak i większe pieniądze.