Raporty zużycia paliwa Fiat Cinquecento

Jest OK - pali niezbyt dużo (choć mógłby teoretycznie przy tej pojemności jeszcze mniej), a jak się ma LPG można się śmiać na stacji-100 km kosztuje kilkanaście zł. Trasa ok. 5, miasto ok. 8 litrów gazu/100 km, z pewnym marginesem zależnie od obciążenia, warunków i techniki jazdy. Części niezbyt drogie, naprawy dość proste, więc jak ktoś majsterkuje ma szanse coś zrobić sam, a mechanicy nie zdzierają.

Przyzwoite autko w swojej klasie i cenie, w sam raz np. dla niezamożnego studenta (sam takim byłem, jak nabyłem CC). Tanie części, wbrew pozorom całkiem niezawodne, dość odporna blacha na rdzę oraz zawieszenie na dziury. Komfort jazdy wystarczający dla nienawykłych do limuzyn, co niezbędne z wyposażenia ma, w środku sporo miejsca jak na wymiary pojazdu, a po złożeniu kanapy można z tyłu spore ładunki przewieźć. Osiągi znośne przy 1-2 osobach w środku, przy 4ce spod świateł szybszy jest skuter, ale jechać się da-700ka to mały silniczek, więc to robi różnicę, w spalaniu też. Fiacik jeśli jest dobrze utrzymany, wyregulowany i umie się jeździć (wcale niekoniecznie jak żółw) pali umiarkowanie (moim wcześniej jeździła kobieta i technicznie było nieco do poprawek-pierwotnie przez to palił 8-12 litrów LPG). W mieście przeciętnie pali 8 litrów gazu. Jak się jeździ spokojnie i przewidująco omijając korki bywa i 7, ale przy korkach, wożeniu kompletu pasażerów i ciężkiej nodze potrafi sporadycznie przekroczyć zimą 9. Trasa 5-5,5, przy pospiechu z 2 pasażerów i bagażami bywało lekko powyżej 6, za to jadąc spokojnie we 2 osoby ileś razy schodziłem do 4,5. Biorąc pod uwagę cenę równą przeciętnej pensji, jako urządzenie do przemieszania się, a nie szpanu i wyścigów, szczerze polecam zamiast poniemieckich rupieci pamiętających mur berliński;-) Uwagi: jak można sporo używam "luzu", mój egzemplarz ma gaźnik FOS.

ZIMĄ ŻRE JAK SZALONE 8-9 l. ,LATEM POJAWIA SIĘ UŚMIECH , na trasie nawet 4,3 udało mi się zrobić oczywiscie gazu !!! a tak cykl miejsko-mieszany 6,5-7,5