Raporty zużycia paliwa Ford Mondeo III Hatchback

w normie

mam lpg także naprawdę tanio w mieście w zależności czy to zima czy to lato klima od 10l przy ekonomie do 12 -13l normalnie,na maxa nie sprawdzałem. Za to na trasie przy prędkości 90-100 km/h jadąc bez kręcenia na biegach zeszedłem do 7.8 l lpg. 120-160km/h ok 12-13l także myśle że ekonomiczne auto

Utrzymanie tego samochodu nie jest bardzo drogie nawet gdy serwisuje się go, tak jak ja, tj. w autoryzowanym serwisie. Tym bardziej nie jest to drogie gdy weźmiemy pod uwagę jak auto mało się psuje ( przynajmniej w moim wypadku) oraz jeśli weźmiemy pod uwagę komfort tego auta porównywany z autami klasy premium.

Jak na takie auto na spalanie nie można narzekać. Zawsze można kupić Tico na gaz -:)który pali 8 na trasie.

Autko bardzo ekonomiczne. Posiadam wersję z 6 biegową skrzynią co daje naprawdę dobre wyniki w spalaniu. 4.3l/100km to mój rekord trasa gdzie jechałem koło 100km/h na 6 biegu przez większość odcinka. Natomiast po mieści średnio około 5.6/5.8 l/100km

5.1 to wynik z 750 km. Większość w trasie. Prędkość do 150 km/h. 170 km na ekspresówce ze średnią 140. Opony letnie, pogoda dobra, 10 stopni. Jazda dość spokojna. Przez cały czas minimum 3 osoby na pokładzie plus bagaż. Ok. 200 km przy maksymalnym załadunku. Obroty do 2800 przy przyspieszaniu, przy jeździe ze stałą prędkością zawsze możliwie najwyższy bieg, byle obroty nie spadły poniżej 1600, bo zaczyna się trochę dusić. 7.5 to wynik poprzedniego właściciela z kilkuset kilometrów, który był wyświetlony na kompuerze w momencie przekazania mi auta. Mi nigdy nie udało się go powtórzyć. Mój rekord to 7.2 przy przewadze bardzo dynamicznej jazdy w mieście. 3.8 to wynik osiągnięty na dystansie ok. 60 km. Jechałem zgodnie ze znamnymi mi zasadami eco-drivingu, wybrałem pustą trasę, żeby nie musieć się zatrzymywać. Sucho, lato, ciepła noc. Jechałem sam (80kg)+ 20 kilo ładunku w bagażniku. Prędkość ok. 70-80 km/h, przy przyspieszaniu obroty do 2200 przed zmianą biegu. Jazda ze stałą prędkością na orotach ok 1700. Myślę, że dałoby się zejść jeszcze niżej. Nie wiem, czy komputer licząc spalanie uwzględnia obciążenie instalacji elektrycznej (miałem włączoną klimę i światła krótkie+długie). Nie mam jednak potrzeby dziadować i testować minimalnego spalania ponownie. Spalanie 5-6 mnie satysfakcjonuje. Cieszy mnie jak po przejechaniu 750 km zostaje jeszcze ćwierć baku. Więcej nie musi :) Generalnie wydaje mi się, że temu silnikowi jest wszystko jedno, czy jedzie na pusto, czy na maxa załadowany. Tak czy siak jest oszczędny i rwie się dynamicznie nawet pod stromą górę.

Idealny sposób na zostanie bankrutem

7.5 litra to średnia z całego przebiegu jaki zrobiłem tym autem. Po mieście ( łódź ) latem koło 7.5-8 litrów. Zimą na krótkich dystansach ( 6 km ), przy najgorszych mrozach 10, a nawet bywało 11 ! Ale to krótki odcinek jak na diesla, więc raczej norma. Na dłuższych miejskich dojazdach koło 9. Trasa - minimalne to 5.3 jadąc spokojnie i równo - 90-120 km/h. Średnio na dłuższą trasę trzeba liczyć te 5.8 - czasem korki, przejazd przez miasta, wyprzedzanie itp. Powyżej 140km/h zaczyna pić i wychodzi koło 6.5 i później im szybciej tym oczywiście więcej. Generalnie jak na tak wygodny w sumie i duży wóz, z wystarczającym zapasem mocy, jest ok.

Nie wiem skąd takie wysokie zużycia na stronie, może trafiłem na dobry model. Sprowadzony jako nowy z RFN, po 300 000km zaczął mi lać wtryskiwacz, teraz ma 50 tyś więcej i zaczął lać kolejny. Wygodne, tanie i ładne autko. Jeżdżę szybko. Zawsze zmiana biegu przy obrotach 2600-2800, nigdy nie spadam poniżej 1900 obrotów. Paliwo ze sprawdzonych stacji, wymiana oleju co 10 tyś i samochód się odwdzięczy.