Raporty zużycia paliwa Lexus LS IV

Wersja czysto benzynowa samochodu ~400KM w warunkach miejskich/mieszanych spala 20-28 L/100KM, tu jest max 12 litrów

Bardzo komfortowo. Zawieszenie rewelacja po dziurawych drogach płynie , bajka. Mocy pod dostatkiem , spalanie do 160 na tempomacie 12l w trasie , powyżej tej prędkości znacznie wzrasta spalanie , vmax 280km/h, pali średnio 13,5l , miałem auto 2 lata . Zero napraw bieżących , bolączką były przednie amortyzatory , zakupiłem auto z już uszkodzonymi , regenerowalem je w Gdańsku , zrobili źle , stały się za twarde , jeden wybiło po 10tys km . Inna przypadłość to hamulce , auto bardzo ciężkie , z duzej prędkości ciężko wychamowac , opony piszczą a on sunie , ale to kwestia kto jak ciśnie. Wcześniej był GS300 i było bezporównania lepiej. Tak na marginesie GS 300 2006r to chyba najlepsze auto starszej generacji jakim jeździłem jeśli chodzi o zawieszenie , skrzynie , komfort i ciszę w kabinie .

Naprawdę mało pali jeśli pamięta się o ekonomicznej eksploatacji.

Spalanie na poziome średniego samochodu benzynowego innej marki z duuużo mniejszym silnikiem i mocą, no i mechanicy nie mają tu wiele do roboty. Ten samochód nie jest tani w zakupie ale później już tylko bieżąca eksploatacja przez wiele lat. Tego auta, podobnie jak innych LS-ów, się nie naprawia, nie ma takiej potrzeby, więc nie wydajesz kroci na serwis. Po prostu tankujesz i jeździsz, kiedy trzeba zmieniasz olej, filtry, opony, klocki hamulcowe i tyle.

Tutaj poza ASO niewiele się zrobi, dlatego należy liczyć się z kosztami, ale jakość wykonania i trwałość Japończyka zrekompensuje rzadkimi wizytami w ASO :)

600h L pali mało, a przyspieszenie kosmiczne, przeglądy i części drogie, drożej niż w Toyocie Land Cruiser V8 ale ten luksus jazdy na tylnych fotelach, miodzio.