Szukaj

Raporty zużycia paliwa Lexus LX II (470)

pb - zużycie paliwa dla silnika 4.7 230KM 169kW (w l/100km)
Średnie zużycie
32,3
Deklaracja producenta
16,5
zobacz więcej
Średnia z dzienników kosztów
zobacz więcej
Minimalne średnie zużycie paliwa:
28.0
Maksymalne średnie zużycie paliwa:
44.0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe:
25.0
lpg - zużycie paliwa dla silnika 4.7 230KM 169kW (w l/100km)
Średnie zużycie
30,2
Deklaracja producenta
zobacz więcej
Średnia z dzienników kosztów
zobacz więcej
Minimalne średnie zużycie paliwa:
29.0
Maksymalne średnie zużycie paliwa:
37.5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe:
24.0

Lista raportów zużycia paliwa (3)

32,3
Lexus LX II (470)
Terenowy 4.7 230KM 169kW
Samochód mega duży, wygodny (troszku się buja na zakrętach), lecz można nim ciągnąć lawetę - do tego jest stworzony, muł roboczy. Mam go od 5 lat. Jestem ogólnie zadowolony. Choć mógłby mniej palić. Co do awaryjności na średnim poziomie (samochód ma już kilkanaście lat) więc można się spodziewać różnych awarii. Odradzam kategorycznie ASO jeśli można naprawić w innych warsztatach. Przy większych awariach raczej wymiana na używane części (nowe mega drogie), brak zamienników.
35,3
Lexus LX II (470)
Terenowy 4.7 230KM 169kW
Mam go od ponad 3 lat, kosztował fortunę, teraz problem z sprzedażą, w zadawalającej cenie:). Pali bardzo dużo ale... to Lexus:) Naprawy w samochodach takich jak ten mogą kosztować naprawdę sporo. Nigdy nie serwisowałem w ASO - koszmar. Po zakupie zainwestowałem w LPG, świece, filtry itp prawie 10 tyś. lecz mimo to samochód spala mega dużo. Wszystko technicznie ok. Komfort - ok, lecz mało stabilny samochód na zakrętach. No cóż ale lubię duże samochody. Polecam osobom nie zwracającym uwagi na koszty eksploatacji. Paliwo na rok (15-20) tyś km. + eksploatacyjne wymiany+ niespodzianki związane z naprawami nieoczekiwanymi to 15-20 tyś zł. Sporo kosztować może laweta (gabaryty i masa samochodu - konieczna laweta do samochodów ciężarowych), - np. transport z Węgier do Warszawy to 9 tyś zł . Koszt naprawy okazał się stosunkowo nieduży ok 1 tyś zł (w warsztacie nie autoryzowanym) lecz w ASO na Węgrzech po wstępnej diagnozie (nie wiem za co) oszacowano naprawę na 4 tyś Euro - na szczęście to była jedyna awaria gdzie nie dało się jechać. Rozpisałem się, lecz mimo to zaprzyjaźniłem się z tym samochodem:) hehe Polecam pasjonatom marki Lexus.
25,0
Lexus LX II (470)
Terenowy 4.7 230KM 169kW
Samochód, jak czołg, wolny toporny ale Lexus. Poza nazwą z luksusem nie ma za wiele wspólnego. Trzęsie, chwieje na boki, ale ma napęd 4x4 dlatego go lubię. Drogi w zakupie i eksploatacji. Mam go od 5 lat bo nie opłaca się sprzedać, nikt nie chce dać tyle ile bym chciał. Polecam osobom ceniącym wyjątkowość. Lecz zarazem majętnym, prócz stosunkowo wysokiego spalania od 20 do nawet 40 koszty naprawa bywają bardzo wysokie. Przykładowo wymiana pękniętego uszczelniacza na wale korbowym (niezbędne części i koszty wymiany) to prawie 5 tyś zł + 3 tygodnie postoju (problem z dostępnością części). Wymiana tarcz przód i tył + klocki - 2600zł. Serwis skrzynia 1900zł.
Lexus LX II (470)