Raporty zużycia paliwa Volkswagen Golf IV

Mam Golfika, 99 rocznik. W trasie przy ok. 120 kilometrów spalanie zeszło do około 5 litrów. W cyklu mieszanym przy spokojnej jeździe schodzi do ok 6. Po butowaniu go na stu kilometrach z baku pociągnęło mi 8 litrów. Wszystko było robione dla testów. Spalanie naprawdę korzystne, szczególnie jak mam porównywać do Toyotki Avensis I 2.0 VVTi, która potrafiła wpartolić i 10 litrów. Części niedrogie, silnik jak się szanuje twardzizna. Ja polecam.

Samochód spala niewielkie ilości oleju napędowego, a przy tym jest bardzo dynamiczny jak na 90 km . Przy spokojnej jeździe w trasie nie przekraczając 90-100km/h można osiągnąć 4l/100km. Przy normalnej trasie jest to około 4.5-5 l/100km. Moje średnie spalanie to około 5 litrów/100km przy 65% trasa/ 35 % miasto

Spalanie, które nie przekracza 6 litrów na 100 km to doskonały wynik. Bez względu czy latem, czy zimą.

Spalanie zależy od kondycji silnika a w szczególności od opon na nalewkach nie mogłem zejść poniżej 6l. Na normalnych spokojnie wykręcam 5l na trasie jadąc z prędkością 100-120. W zimę jeszcze nie jeździłem ale pewnie trzeba dodać z 1l/100km

Spalanie jest świetne przy umiejętnym operowaniu pedałem przyspieszenia. Prowadzę dzienniczek spalania od samego kupna samochodu (w tym momencie już 1,5 roku) i wpisuję każde tankowanie z zaznaczeniem przebytej trasy i przewagi trasa/miasto. Tankowanie zawsze po sam korek, aż pistolet sam odskakuje, odpowietrzenie i znów dolewka. Wtedy samochód jest pełny :) Najniższe z najniższych odnotowane to powrót z Kołobrzegu do Wrocławia popołudniem - 3,8L/100km - nie jest to wskazanie z komputera pokładowego (którego de facto nie mam), tylko z dystrybutora i licznika kilometrów. Prędkość 80-100km/h, średnio 85km/h. Najwyższe odnotowałem zimą w górach, gdy było ślisko i z jazdą w górę po serpentynach. Wtedy to dystrybutor orzekł, że silnik spalił 6.1L/100km. Średnie spalanie ze wszystkich spalań można wyliczyć - wlałem do baku 874,14L, a przejechałem 16798km, co daje wynik 5,20L/100km. Próbowałem też preparatów, które są reklamowane jako zmniejszające spalanie i zwiększające moc - wyniki są identyczne z nimi oraz bez nich. Widocznie w silnikach na zwykłej pompie wtryskowej niewiele są w stanie zdziałać. Na chwilę obecną testuję oszczędną jazdę w cyklu miejskim. Zalałem dokładnie 9,5L ON (czyli za 50zł) w momencie, gdy w kolejce do dystrybutora zapaliła się rezerwa. Aktualnie mój trip wynosi 152km i jeszcze trochę brakuje do rezerwy. Zobaczę testowo ile da się przejechać za te "5 dych" ;)

Tani w utrzymaniu -mało pali ,części zamienne niedrogie (zamienniki dobrych firm),rzadko się psuje ! Wiele napraw można wykonać samemu mając minimalną wiedzę mechaniczną i komplet kluczy nasadowych i płaskich

Bardzo oszczędny.