Informacje o Hyundai H200

minimalne to trasa poznań-słupsk przez piłę, miastko i wuchte fotoradarów, prędkość to do 110 poza miastem w miastach 40 (przepisowo). 2 osoby i średni bagaż na pace. Mało wyprzedzania głównie przepisowo. Maksymalne spalanie to ZIMA, miasto, dokladnie 3,8km do pracy. zimny silnik, śnieg i breja, letnie laczki, lekki drifcik na kilku zakrętach, powrót ta sama trasa tylko w korkach poślizgach i z lekkim drifcikiem. po zsumowaniu (max) 13,8 + mini(8,5) + (śr. spalanie,miasto) 12,5=34,8/3=11,6 jeśli chodzi o samo auto. Do plusów: -TANI za 11tys 2003 rok -duży silnik (niebyło sytułacji żeby nie dał rady, nawet z 1,4 tony wyjeżdżając z chali garażowej) -niski! poniżej 1,9m wjedzie do każdej hali garażowej nawet tych "max 1,9m" -nie awaryjny po roku dopiero robilem silnik, bo olej leciał, a tak to amory wachacze inne gumy nieruszane. jedyne co to krzyżaki na wale,to po 1,5 roku -3minuty jazdy i już powyżej 80stC a dzięki visco nie przegrzewa sie wogóle. -Resory tył. niecałe 1350 ładowności. po zaladowaniu 1,4t dopiero się trzyma drogi. -napęd na tył, wystarczy dociążyć na zime +/- 100kg i nietrzeba zimówek minusy: -mało popularny, więc z używanymi częściami średnio -za duży silnik 2,0 by wystarczył, zimny i w mieście chłapie dużo -głośny w trasie powyżej 80km/h -tylna belka z resoramy niedociążona wytelepie kierowce a co dopiero pasażerów -turbina chłodzona cieczą. Droższa naprawa -

minimalne to trasa poznań-słupsk przez piłę, miastko i wuchte fotoradarów, prędkość to do 110 poza miastem w miastach 40 (przepisowo). 2 osoby i średni bagaż na pace. Mało wyprzedzania głównie przepisowo. Maksymalne spalanie to ZIMA, miasto, dokladnie 3,8km do pracy. zimny silnik, śnieg i breja, letnie laczki, lekki drifcik na kilku zakrętach, powrót ta sama trasa tylko w korkach poślizgach i z lekkim drifcikiem. po zsumowaniu (max) 13,8 + mini(8,5) + (śr. spalanie,miasto) 12,5=34,8/3=11,6 jeśli chodzi o samo auto. Do plusów: -TANI za 11tys 2003 rok -duży silnik (niebyło sytułacji żeby nie dał rady, nawet z 1,4 tony wyjeżdżając z chali garażowej) -niski! poniżej 1,9m wjedzie do każdej hali garażowej nawet tych "max 1,9m" -nie awaryjny po roku dopiero robilem silnik, bo olej leciał, a tak to amory wachacze inne gumy nieruszane. jedyne co to krzyżaki na wale,to po 1,5 roku -3minuty jazdy i już powyżej 80stC a dzięki visco nie przegrzewa sie wogóle. -Resory tył. niecałe 1350 ładowności. po zaladowaniu 1,4t dopiero się trzyma drogi. -napęd na tył, wystarczy dociążyć na zime +/- 100kg i nietrzeba zimówek minusy: -mało popularny, więc z używanymi częściami średnio -za duży silnik 2,0 by wystarczył, zimny i w mieście chłapie dużo -głośny w trasie powyżej 80km/h -tylna belka z resoramy niedociążona wytelepie kierowce a co dopiero pasażerów -turbina chłodzona cieczą. Droższa naprawa -

Prawie po każdym wlaniu do pełna wychodzi na to że spalił średnio 10 L. Mam go w automacie, co z tego co słyszałem też ma wpływ na spalanie. Jeżdżę praktycznie tylko po głównych krajowych drogach, i mało nie spala. Ogólnie samochód jest fajny. Wygodny, bezpieczny, praktyczny i nawet ładny. Ale jak nagle trzeba zakupić jakieś części to robi się problem. Czy ktoś ma może klamkę od pasażera do H200..? Właśnie, i dlatego do teraz mam zepsutą klamkę. Ogólnie mój Hyundai jest bez awaryjny, stan techniczny jest jak dla mnie 100%. Ale znowu tak ciężko było opony zimowe załatwić że do teraz ich nie mam. A jazda zimą tym samochodem to tragedia! Spróbowałem, teraz trzeba go wyklepać... Jest to naprawdę fajny samochód, ale bezrobotnym studentom nie polecam.