Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce w ofercie pojawi się Nissan iDX, czyli niewielki, lekki i teoretycznie tani samochód sportowy. Na Salonie Samochodowym w Detroit zadebiutowały dwie wersje - Freeflow oraz Nismo.
Nissan iDX to idealne rozwiązanie dla młodych ludzi, których nie stać na takiego potwora jak Nissana GT-R czy chociażby 370Z, ale chcą jeździć dynamicznie i sportowo. Zdaniem Andy'ego Palmera, jeden z dwóch zaprezentowanych konceptów trafił do książki z planami Nissana na najbliższe lata. Co prawda nie mamy co liczyć na obie wersje na start, ale słabsza Freeflow powinna trafić do sprzedaży na przełomie 2015-2016 roku.
Swoją drogą trzeba przyznać, że już pierwszy kontakt wystarczy, aby nabrać pewności, że Nissan IDx Freeflow jest po prostu świetny i daje kierowcy ogromną dawkę przyjemności. Niewielki, lekki, ciekawie zaprojektowany stylistycznie z zauważalnymi inspiracjami do starszych, kultowych już modeli, a na deser niewielki silnik o przyzwoitej mocy. Czego chcieć więcej?
Niestety jest to tylko model koncepcyjny, choć jeśli auto trafiłoby w takiej wersji do produkcji, z pewnością podbiłoby rynek niewielkich aut sportowych. Nissan IDx Freeflow mierzy 4,1 m długości, 1,7 m szerokości oraz 1,3 m wysokości. Nie wiadomo co jest pod maską, ale Nissan twierdzi, że idealnym rozwiązaniem byłaby jednostka o pojemności od 1,2 do 1,5-litra połączona ze skrzynią CVT.
A jak Wam podoba się Nissan IDx Freeflow?