Pierwszy prototyp Dacii

Samochód ma d3ugośa 4,25 m, czyli tyle co Logan, ale wiekszy rozstaw osi. Ma tak?e niezwykle oryginalne kszta3ty – jest niski, ale wy?ej zawieszony, z wysokimi burtami i niskimi oknami kabiny. Mimo wra?enia cie?kości, mocarności jest starannie dopracowane aerodynamicznie. Swoją wage mają nawet takie elementy, jak zamontowane na dachu boczne kierunkowskazy, które mają nieco z funkcji spojlerów. Mocna i nietypowa stylizacja nadwozia to jednak dopiero wstep. Drzwi prawej strony otwierają sie w przeciwne strony. Fotel przedniego pasa?era mo?na automatycznie schowaa pod... fotelem kierowcy i w jego miejsce wstawia rower, mocowany na wbudowanym w pod3oge ramieniu. Pojemne schowki w kabinie (20 l w desce rozdzielczej), drzwiach (kieszenie po 8 litrów) i baga?nik o pojemności 470 l wskazują, ?e Dacia nie zapomnia3a o korzeniach swojego sukcesu – praktyczności, choa w tym wypadku przenosi ją na ca3kiem inny poziom. Wnetrze bowiem, tak samo jak i karoseria jest niezwykle oryginalne. Pod maską samochodu jest pó3toralitrowy turbodiesel z filtrem cząstek sta3ych o mocy 105 KM. Na 100 km bedzie zu?ywa3 tylko 5,3 l paliwa i emitowa3 139 g dwutlenku wegla na kilometr.

(mysz)