Ocena kierowcy - Alfa Romeo 147 Hatchback

To nie jest zwykły samochód - to Alfa... Jeśli masz dość wożenia się dupowozami, jeśli kochasz włoskie piękno, jeśli masz sportową żyłkę, jeśli chcesz żeby każdy oglądał się za Twoim wozem na ulicy, jeśli lubisz spojrzenia przechodzących dziewcząt - wybierz Alfę! Ten samochód zmieni Twoje życie, sprawi, że zwykła jazda do pracy będzie niezapomnianą przygodą a każdy wyjazd za miasto - świętem! Przyjrzyj się mijanym alfistom: każdy uśmiecha się za kółkiem od ucha do ucha - też się tak będziesz cieszyć, gdy poczujesz Cuore Sportivo. W Alfie jest piękno i siła - to jedyna, niepowtarzalna mieszanka warta każdych pieniędzy... Jeśli się jeszcze wahasz - zajrzyj na www.cuoresportivo.pl lub napisz do mnie maila. Odpowiem na każde pytanie.

Coś niesamowitego! Dwulitrowe auta innych marek są bez szans. Pałer i to brzmienie zniewala... czysty narkotyk! :)

CZasem problemy z redukcją 5 na 3 ale pewnie dopiero skrzyneczka się "układa" Zgłaszanych przez innych problemów ze wstecznym u mnie nie ma.

Silnik cudowny ale dopiero w połączeniu z zawieszeniem tworzy ALFĘ... Ludzie! Ten samochód spokojnie znosi przyspieszenia boczne o,96 - 0,98G!!! Tego nie ma żaden kompakt. Prędzej spękasz, niż poznasz możliwości tej zawiechy. Na pocieszenie można tylko dodać że goście w autach innych marek pękają już 30km/h niżej od kierowcy 147. Jazda jest taką przyjemnością że nie chce się wysiadać. Komfort zawieszenia do przyjęcia jak na takie możliwości. I zero hałasu! Tyle nadkola wyłożone są takim "misiem" dla lepszego komfortu akustycznego wewnątrz. :)

Do przodu super. Do tylu też - straszyli że g*** widac a to nieprawda - widac tyle, ile trzeba. Poza tym naprawdę na polskich drogach nie znajdziesz nic szybszego więc widok do tyłu spokojnie możesz mieć w nosie - i tak Cię nie dogonią! :)))

Tego się nie da opowiedzieć - to trzeba poczuć. Pławisz się w luksusie - niewiele ma to wspólnego z duchem Alfy ale cóż... takie czasy. Auto jest więc nie tylko szybkie ale i wygopdne i ergonomiczne do bólu.

Idealnie. Zimą przy megamrozach można używać nawiewów zamiast suszarki do włosów. :) A na upały jest klima. Klima, jak klima - po prostu robi swoje.

Z przodu jest świetnie. Z tyłu osoby do 175cm też nie narzekają.

Jest ciekawie skonstruowane. Przy niższych prędkościach obrotowych nie słyszysz nic, ale przekrocz 4000 a silnik zaczyna śpiewać... ton tego motoru jest niepowtarzalny do tego stopnia, że odbiera Ci resztki rozsądku i bardzo łatwo lądujesz powyżej 7000 na ograniczniku obrotów :) To jest przeżycie niemal mistyczne - kto nie ) ma Alfy, ten może tylko pomarzyć o takim rozkosznym kręceniu :) Choć niektórzy ortodoksyjni alfiści twierdzą że w 147 jest za cicho... :)

W mieście na dotarciu nawet i 12 litrów. Po zmianie oleju na Castrola RS jest około 10-10,5 l/100km (ale z pedałem gazu się nie pitolę :) ) Na trasie jeśli chce się jechać ekonomicznie to około 8 litrów, a jeśli dajesz w rurę to niewiele więcej - około 9 9,5l/100km. Trzeba jednak pamiętać, że Alfa nie służy do bicia rekordów oszczędności tylko do dawania w palnik! :) Jak chcesz oszczędne jazdy to wybierz 147JTD - ten model z silnikiem 140KM to magia: osiągi i oszczędność w jednym! Ale nie pokręcisz go do 7200obr/min - i to go w mojej opinii dyskwalifikuje :)

Kosztuje dużo - daje jeszcze więcej. Nie ma lepszego samochodu za te pieniądze. Alternatywą są sześciocylindrowe BMW ale kosztują oczy z głowy, poza tym Alfa to wyraz dobrego smaku właściciela a BMW jeżdżą dresiarze :)

Jest boska - nic się nie psuje. Zresztą niby dlaczego ma się psuć? Bo tak się podoba właścicielom niemieckich rzęchów??? Teraz nikt nie robi złych wozów - tylko dobre i bardzo dobre. Alfa jest z tych bardzo dobrych :)

Nie zauważyłem i nie przewiduję.