Ocena kierowcy - Audi A6 C6 Avant

To moje drugie Audi A6 Avant C6 2.7TDI, poprzednia była w S-line. Poprzednią miałem wypadek, przy prędkości około 50km/h walnąłem przodem w inny samochód, poduchy wystrzeliły. Mi się w zasadzie nic nie stało, oprócz wybitego palca, ponieważ trąbiłem na wymuszającą pierwszeństwo do samego końca- wystrzał poduchy wybił mi palca ;) więc auto jest na pewno bezpieczne. Samochód jest naprawdę bardzo fajny, zapewnia komfort, dynamikę, prestiż. Robienie długich tras jest dla niego niczym- potwierdzam swoją poprzednią opinię- maks 4 osoby dorosłe, w 5 osób to już męczarnia na dłuższą metę.

Silnik 2.7TDI jest dynamiczny i bez trudu radzi sobie z tą budą. Gorzej gdy na pokładzie jest 4 chłopa- czuć obciążenie, a silnik musi się bardziej wysilać. Brak jakichkolwiek problemów z osprzętem, czy samą jednostką napędową. Nie ma mowy o braniu oleju lub coś podobnego (wymieniam co 15k)- polecam Mobile 1, wcześniej zalałem Castrola, ale jakoś głośno motor na nim chodził. W tym i poprzednim egzemplarzu zdarza się MINIMALNE pływanie obrotów na jałowym biegu, lekkie, ale jednak... nie wpływa to negatywnie na komfort jazdy, ale denerwuje widok takiego obrotomierza.

6 biegowy manual, działa bez żadnych problemów. Jak ktoś inny jeździ moim autem ma problem wbicia 2, ale to raczej kwestia przyzwyczajenia.

W poprzednim miałem S-line, było twardo. Teraz mam pneumatyczne zawieszenie- super sprawa. Podczas jazdy drogami szybkiego ruchu lub po torze, obniżam na MAXA. Wjeżdżając na bezdroża, na głęboki śnieg pod stokiem lub na krawężnik podnoszę samochód do góry i jazda :D

Widoczność idealna, ale nie mam czujników parkowania u siebie. Manewruje zawsze na czuja z lekką niepewnością. W poprzedniej miąłem czujniki z przodu i z tyłu- POLECAM. Zaznaczam, że nie mam w swoim obecnym egzemplarzu i go nie zarysowałem, ale przydałyby się ;)

Najbardziej wkurza mnie brak możliwości przełączenia piosenki/stacji jednym kliknięciem przy kierownicy, tylko zabawa rolką :/ Tak mnie to irytuje, że muszę odrywać rękę od kierownicy, żeby jednym kliknięciem zmienić kawałek... wrrrrrr Można by się było czepiać cupholderów, że są pod podłokietnikiem i przed nim- jak jest butelka 0,5l to podczas zamiany biegów haczy się o butelkę. No i jak już się czepiam to kierownica w S-line wydawała mi się mniejsza i lepiej wyprofilowana. POLECAM fotele sportowe z wysuwaną częścią na podudzie, naprawdę kozacko się na nich siedzi, człowiek wpada w niego- namiastka kubełkowych foteli!

Bez zastrzeżeń. Grzeje w zimie, chłodzi w lecie, podgrzewane fotele.

185cm/110kg Czuje się z przodu komfortowo, wszystko pod ręką. Z tyłu na długą trasę, miejsce TYLKO dla dwóch osób 185cm/110kg i 205cm/140kg, no i 0,7 :D jest komfort i klimat ;) Podłokietnik z cupholderami, siateczki na plecach przednich foteli, oświetlenie tylnej kanapy nie przeszkadza kierowcy, przyciemnione szyby jest dobrze... bardzo dobrze ;) 5 osób w aucie tylko na krótkie trasy maxxx 200km To również bagażówka kombi/avant - przewoziłem nim całą komodę 180/100/55, sąsiedzi pomagający mi ją zapakować, nie sądzili, że się zmieści :D (klapa była niedomknięta) W samochodzie po złożeniu tylnej kanapy można normalnie się przespać.

Doskonale, 180-200km/k słychać opory powietrza, silnika nie słychać przy takich prędkościach.

40zł świeca żarowa 525zł akumulator Varta Silver 205/215zł klocki hamulcowe przód TRW/Bosh - 30 tys. km 115/130zł klocki hamulcowe tył TRW/Bosh - 30 tys. km 245zł olej 8l Mobile1 ESP 5W30 17zł poduszka stabilizatora 30zł filtr oleju 50zł filtr powietrza 65zł filtr kabinowy 140zł filtr paliwa. Jeśli chodzi o spalanie to średnie jest na poziomie 10l oleju na 100km. Nie bawię się w ekodriving, staram się startować pierwszy z pod świateł, 3-4tys obrotów to norma przy mojej jeździe. Żona potrafi na trasie wykręcić 7-7,5l/100km.

Nie jest tanio przy zakupie, ale mamy naprawdę fajne auto rodzinne, na męskie wypady, zapakujemy komodę, wygląda atrakcyjnie no i cieszy oko złodziei :/

250zł silniczek tylnej wycieraczki Valeo 120/160zł podnośnik szyby od strony kierowcy 200zł trzecie światło stopu

Pękła (przerdzewiała) obejma poduszki od zawieszenia pneumatycznego, efekt- samochód "siadł" na jedno koło. Używana poduszka 400zł, wymiana 100zł, można by było jakoś zregenerować tą obejmę, ale nie jestem fanem takich rozwiązań- koszt 500zł Coś zaczęło mi się tłuc w rolkach/napinaczach z przodu silnika, wspomaganie, okolice pompy CR (jakaś łapa się urwała), wymieniłem wszystko dla świętego spokoju. Koszt gratów, robocizny, lawety - 1.000zł Lawetę wezwałem, ponieważ nie chciałem ryzykować jakiejś większej awarii, a problem nie był jeszcze zdiagnozowany.