Ocena kierowcy - Audi A6 C6 Limousine

Oceniamy samochód, spoglądamy na niego z perspektywy dzisiaj, a pamiętajmy że model ten ma już 15 lat, przez ten czas zmieniło się bardzo dużo, ale 15 lat temu było to na prawdę dopracowane auto. Używam C6 od kilku miesięcy, samochód zakupiłem prywatnie i szukałem długo nie dlatego że musiało mieć to i owo, nie ... chodziło mi o stan techniczny, łatwo nie było, bo niestety tego kwiatu jest. Auto jest jak na swój wiek zadbane, w serwisie miałem info o pojeździe dość szczegółową, w miarę pewne, zrobiłem w nim przegląd podstawowy oleje, filtry pasek PK i rolki żarówki i śmigam, jak na tę chwilę rewelacja. Wygoda, przestronność, dodatki które umilają życie :) a to wersja podstawowa, tak powiedzmy, w wersji S bądź RS inna bajka inne zawieszenie silnik tam to musi być dopiero dopracowanie i przyjemność. Zdecydował bym się ponownie na zakup tego samochodu, może bym bardziej skupił się na szukaniu większego silnika, bo 2,4 jest fajny ale wigoru niestety mu brakuje, nie jest zamulony, ale ... nie jest demonem.

4 gwiazdki tylko dlatego że brakuje dla pojazdu momentu, że by było choć o 40 N więcej by było to już znacznie czuć. Są opinie o łańcuchach ... nie będę powielał, bo u mnie tego nie ma, a i ważna kwestia to olej, nie kombinować z żadnym LL i zmieniać co 10 tyś jak się jeździ po mieście. Silniczek fajnie V mruczy, jest to przyjemny dźwięk, żona uwielbia jak wkręcam w obroty.

Nie miałem wcześniej multi,pierwszy raz mam taką skrzynie wcześniej tradycyjną hydrokinetyczną. Ta mimo opinii w sieci jak na razie miło mnie zaskoczyła. Biegi zmienia płynnie, bez jakiś komedii, w aucie przy prędkości 120-140 jest cisza, obroty są w okolicach 2,5 tyś więc jedzie się przyjemnie, gdy chce się pobawić zawsze jest opcja S która daję fajną zabawę, i wrażenie jak byś jechał tradycyjnym tip. Naprawy są powszechnie możliwe, tip też się psuje i nie mało kosztuje więc co to za różnica... mi nie przeszkadza a tym bardziej że 2,4 to nie demon.

Jazda VOLVO powoduje że przestawiasz się o 180 stopni w stosunku do jazdy parkowanie zawracanie itp ... Promień skrętu jest powalający na kostki Volvo S80 tragedia tak jest !!! Trzeba mieć lotniskowiec. Tu sprawność zawracania parkowania dzięki wspomaganiu elektrycznym idealnie. Auto mimo może też dość ciężkiego przodu daje się dobrze prowadzić, jest dość wyczuwalne, z zawieszeniem S-line pewnie jest znacznie lepiej, miałem poprzednie Audi A4 B6 w wersji S i było mega przyklejone i pewne w prowadzeniu.

Widywałem różne egzemplarze przed zakupem, ale prywatnie większość które widuje i znam są w stanie bdb, zaś handlarzyki ... opowiadają fajne historie, Mój jest w stanie bdb, brak korozji, brak jakiś napraw i to widać gołym okiem, co przekłada się na opinię ze auto mające 15 lat trzyma linię idealnie.

Nie brakuje mi jej nigdzie, każda szyba jest na tyle duża że co trzeba to zobaczę, mimo długiego przodu jakoś nie odczuwam braku widoczności, może to kwestia kto, jak komu ustawi się fotel. Jak dla mnie nie brakuje mi nigdzie widoczności, przyciemniłem szybki by nawet było mniej widać :)

Tutaj się postarano, moja wersja wyposażona jest w dodatkowe schowki które są pomocne i przydają się, ale sama deska rozdzielcza, przyciski, umieszczenie kluczyka, system MMI nic nigdzie nie przeszkadza, odnoszę wrażenie że ktoś siedział projektował to a później to 15 razy sprawdzono. Nie miałem styczności z tym modelem wcześniej na co dzień nie musiałem siedzieć z lekturą by je opanować i spędzać wieki by je poznać, daje się szybko poznać. ++++++++++++++++++++++++++++

Cóż tu można powiedzieć, brak jakiś złych odczuć, klimatyzacja robić swoje robi, bardzo szybko reaguje na zmiany jakie są jej podyktowane, wersja automatyczna jest wręcz idealna, przestawienie o minimum powoduje reakcję chłodzi - grzeje, wentylator nie działa jak szalony i dzięki temu nie zakłóca innych odbiorników, sam panel również jest intuicyjny,

Prawie 5 metrów auta, więc nie ma co się oszukiwać, oczywiście są więksi gracze ale umówmy się to jest duży wóz i przestronny. Jak ktoś narzeka na brak miejsca, to nie powinien go kupować tylko od razu A8 w longu, Jestem 98% kierowcą, ale siedząc z boku i patrząc na odległości do tyłu gdy mam coś dać dzieciakom to wtedy widać wielkość. Żona jak jest obok też widać że swobodnie kładzie rękę na podłokietniku i miło się podróżuje.

Mam jak wspomniałem wersję podstawową, i muszę przyznać ze nie jest źle, robiłem trasę taką 1000 km i przyznam ze przy prędkości 130-150 jest miło, słychać szum opon, i radio które nie trzeba jakoś regulować by było je słychać, silnika samego nie słychać, chyba ze wkręca się to wtedy V-łka mruczy ale to raczej miły dźwięk i chce się z niego korzystać. Ogólnie widać że jest wyciszone gąbeczkami i to przekłada się na akustykę wewnątrz.

Nie jest strasznie drogo, ale nie jest też tanio, natomiast każde auto ma jakąś pułapkę gdzie coś kosztuje krocie. Pracuje w motoryzacji i dostęp do części mam wymarzony jak i do mechaników, Łatwiej też mi jest o tym mówić bo i miałem auto miejskie małe i różne marki więc pogląd na utrzymanie jest widoczny. Dużo też zależy od marki czy jest popularna czy nie to przekłada się na serwisowanie, a w przypadku Audi wiemy jak jest tu dostaniesz wszystko.

15 Lat auto, więc nie wymagam, ale stwierdzam że materiały są użyte wysokiej jakości, wcześniej Volvo podobne lata i przebiegi i widać było znacząco na siedziskach na boczkach na kierownicy itp ... na wykonaniu w bagażniku, auta marki Audi to inna bajka, są dopracowane, i poskładane ze starannością, w końcu cena 200 tyś też coś mówi to nie tylko znaczek.